Jaka szansa na ciążę ?

Odstawiłam tabletki anty, już nie biorę ich 8 dni. Tego dnia co miałam zacząć brać nowe opakowanie kochałam się z facetem, ale tylko chwilę bez gumki do wytrysku nie doszło, był to 6 dzień cyklu. Teraz boję się że mogę być w ciąży, nie wiem jak jest z owulacją po zaprzestaniu brania tabletek ? kiedy mogła nastąpić ? Dzisiaj mam 14 dzień cyklu i chyba panikuję bo od czasu do czasu od wczoraj odczuwam taki jakby lekki ból w podbrzuszu, może to przez to że przestałam brać tabletki ? Teraz odczuwam takie jakby kłucie w podbrzuszu

?

szansa na ciąże jest 50/50

.

a jeżeli ewentualnie w niej jestem, to mogę mieć jakieś objawy świadczące o zapłodnieniu ? jak tak to kiedy najwcześniej mogą wystąpić? słyszałam o krwawieniu lekki gdy jest zagnieżdżanie ale nic takiego u siebie nie zauważyłam

Do zagnieżdżenia dochodzi nawet do 10 dni po zapłodnieniu. I nie zawsze następuje krwawienie. Ja np nie miałam nic takiego. A juz mam dwuletnia cure:) najlepiej na 14 dzień po współżyciu zrobić test.

może poczekam lepiej do okresu.. sama nie wiem może po prostu jestem przewrażliwiona ? i za bardzo panikuję.. a po za tym wytrysku nie było więc szanse są raczej znikome

No niby tak ale mówią ze lepiej dojść do końca niż zapomnieć tabletkę. Po kuracji antykoncepcyjnej wystarczy tylko trochę. Znam wiele takich przypadków.

tzn ?

Od razu po nie zazytej tabletce dochodzi do owulacji. Okres dni płodnych może się wydłużyć. Poprzez hormony które są w lekach anty wyleczyly wszystkie ewentualne infekcje i o ciążę stosunkowo łatwiej.

Ale opowiadacie głupoty... WĄTPIE, ze jestes w ciazy. Do wytrysku nie doszło jak mówiłaś. Niby w plynie ejakulacyjnym sa plemniki ale to dosc rzadko sie zdarza zeby mozna bylo sie tak zaplodnic. Inne pary uprawiają seks tyle razy zeby zajsc w ciaze, a tobie o taki przypadek mialo by sie 'udac'? czy tam 'wpasc' ?? WĄTPIE...

Głupoty??? Nie trzeba od razu wszystkich krytykować. Zobaczymy jak będzie.

ok,przepraszam. Ale unioslam sie, bo kiedys mialam podobny problem (teraz wydaje mi sie absurdalne, ze w ogole zadałam pytanie bo już jest to dla mnie oczywiste,ale wtedy nie wiedziałam) i kazdy mi mowil ze napewno jestem w ciazy. Koniecznie. No to umierałam ze strachu, a testy negatywne wychodzily. Napisalam o tym na forum a jakies panie napisały ze testy nie daja 100% no to znowu sie stresowalam. i w koncu mialam okres normalnie. Pamietajmy,ze nie nalezy sie uczyc medycyny z internetu jbc :)

wiem, tylko martwi mnie ten ból podbrzusza trochę, nie wiem co o tym myśleć, jak się okaże że w ciaży jestem to mam mega pecha

Każda kobieta jest inna i inaczej reaguje na odstawienie antykoncepcji. Tutaj jednak nawet do wytrysku nie doszło :) Tym bardziej, że dziś masz 14 dzień cyklu i lekki ból podbrzusza - zapewne objawy zbliżającej się owulacji. Dla pocieszenia dodam, że ja też niedawno odstawiłam tabsy i byłam na kontorli u gina w 11 dc i był pęcherzyk, który wg opinii lekarza miałby pęknąć w 14/15 dc. Także głowa do góry :) Nie stresuj się, bo na bank okres Ci się spóźni. Dla spokoju zrób test w dniu spodziewanej miesiączki.

odczuwałam też takie jakby kłucie po wewnętrznej stronie ud

?

moze wypowie sie ktos jeszcze ?