obliczanie wypłat - kto potrafi?

może dzis mi ktoś pomoże.... napiszę jeszcze raz, pracuję od 28 stycznia na pół etatu, na umowę o pracę; chodzę do pracy 3 dni w tyg; w styczniu tak wypadło, że załapałam się na 2 dni i za te dni dostałam 140 zł - czyli wychodzi po 70 zł na dzień; w lutym pracowałam 12 dni i dostałam 710zł czyli jakieś 60 zł za dniówkę; skąd ta rozbieżność? w umowie mam wynagrodzenie w kwocie 850 zł brutto+5% dodatku

uo

Ile godzin przepracowałas w styczniu a ile w lutym?

wg kalkulatora brutto-netto w necie około 650 zł netto

w styczniu - 12,32h wlutym - 74,28h

w styczniu 12 godzin i 28 minut? Nie rozumiem co napisałaś, albo jestem jeszcze śpiaca albo coś.

w sytczniu 6h i 28minut, a w lutym 76h bez 12 minut

moja dniówka to po prostu 6h i 19 minut i w styczniu pracowałam 2dni po 6h19, a w lutym odpowiednio 12 x 6h19

cały etat= praca od poniedziałku do piątku przez cały miesiąc pół etatu - połowa tego wynagrodzenie stałe oznacza, że za miesiąc pracy otrzymujesz zawsze taką samą kwotę, bez względu na ilość dni roboczych w danym miesiącu ( z tego wynika, że stawka godzinowa i tym samym dniówka jest różna, w zależności od ilości dni roboczych w danym miesiącu) w styczniu jest 22 dni pracy w przypadku pełnego etatu, w lutym dni roboczych jest 20 różnice mogą też wynikać z potrąceń dla ZUSu i US i rozliczania dodatku - przysługuje obligatoryjnie?

nie chce mi się tego liczyć, ale wygląda na to, że wszystko u Ciebie jest dobrze policzone w przypadku tych 2 dni pracy w styczniu niemożliwe było nawet odliczenie zaliczki na podatek dochodowy (1/12 rocznego czyli teraz 18% minus kwota wolna od podatku) w lutym już Ci zaliczkę na podatek odprowadzili

z tego co piszesz wynika że w styczniu jest więcej dni roboczych czyli powinno za dniówkę wyjść mniej niż w lutym? a dodatek jest obligatoryjny