Wstyd mi powiedzieć w szkole, że mam tak młodą mamę...

Mam 14 lat(tzn będę mieć w grudniu, rocznik 1999), moja mama ma 28(rocznik 1985). Wstyd mi, jak mnie urodziła miała 14 lat... zawsze mówię, że moja matka ma 30pare lat, nie przyznaje ile ma naprawde... czy źle robię, czy dobrze? jak myślicie?

a czemu się matki wstydzisz?

ludzie przeciez róznie na swoje lata wygladają

Słusznie, bo dzieciaki w szkole bywają okrutne. Sama miałam z podstawówce kolegę, którego mama była od niego starsza o 15 lat. Żyć mu nie dawali i wyzywali:o Szkoda chłopaka, bo to przeciez nie jego wina.

wg mnie nie powinnaś wstydzić się tego faktu pomyśl - Twoja mama jest w porządku tak? kocha Cię tak? bądź dumna, że mimo młodego wieku zachowała się odpowiedzialnie i spełniła się w roli matki większość dziewcząt w tym wieku usunęłaby ciążę lub oddała dziecko do adopcji a Twoja mama mimo, że dziecko w tym wieku to ogromne utrudnienie - nie zrezygnowała z Ciebie ja bym mówiła ile ma lat i się jeszcze chwaliła, że moja mama jest super, bo mimo młodego wieku spełniła się w roli matki

nie wstydzę się jej tylko tego ile miała lat jak mnie urodziła... będzie, że puszczalska itd, że w tym wieku zaszła w ciąże. Ja sobie nie wyobrażam żeby w takim wieku mieć już dziecko...

taka mama t to wstyd..biedne dziecko zaadoptowal abym Cie

a mow, ze ma nawet 50, kto to sprawdzi?

Mój tata mnie,,urodził''jak miał 18 lat...mama była starsza. Koleżanki zawsze mi zazdrościły młodego taty:) i co niektóre się w nim nawet podkochiwały:)

a po co masz komukolwiek mówić? w wieku 14 lat większość dzieciaków to jeszcze głupie tałatajstwo niestety, poczekaj 4 lata, będzie ok. A póki co nic nikomu do tego. PS gratuluję mamy, większość dziewczyn w jej wieku naprawdę by usunęło ciążę, a Twoja mama dała rade :)

ale nie miały szans bo on kochał tylko moja mamę, która gdy mnie urodziła miała 42lata i 80 tys oszczednosci

szkola to jedno z najbardziej okrutnych doswiadczen zyciowych - miejsce szykan, dogryzania sobie ale i psychicznego maltretowania. Pamietaj, ze to ile lat ma Twoja mama nie ma zadnego znaczenia na to jakim Ty jestes czlowiekiem. Nie daj sie nikomu gnebic z tego powodu. Kazdy ma w domu jakies brudy, ale najlatwiej dostrzega sie cudze. Za kilka lat matki wszystkich Twoich rowniesnikow beda stare i pomarszczone a Wy bedziecie razem chodzily na zakupy i swietnie sie dogadywaly :) Trzymaj sie!

Pukne zarówno ciebie jak i twoją mamusie No i oczywiście bedziesz musiała mówić do mnie per tatusiu

Mama miała 24 lata...

Mogłabyś się wstydzić, gdyby twoja matka miała 50 lat. 28 jest super i napewno bym ci zazdrościł, gdybym był twoim kumplem.

A po co masz mowic ile ma lat?? mow dalej , ze jest po 30 i tyle. mnie sie nigdy nie pytali w szkole ile mama ma lat ani ja tez nie pytalam nikogo..

Nie masz powodow do wstydu, w tych czasach prędzej bym powiedziała, że ci będa zazdrościli, moja mama była najstarszą wsrod mam- ja jestem z '89 wtedy matki rodzily majac 18-25, a nasza mama miala 32. Nawet jesli by wysmiewali, to z mamy jestes pewnie dumna i ja kochasz, wiec powinnas olac niedojrzalych rowiesnikow

myślę bym narazie się do tego nieprzyznawała, bo dzieciaki w tym wieku (nastolatki 14-17, 18) są niektóre bardzo podłe i bałabym się, że będą komentować, że wpadka, że puszczalska tak jak ktoś tu pisał, to nie chodzi nawet o wstydzenie się mamy, ale bardziej o to, że dorosły, dojrzały człowiek byłby pełen podziwu, że Cie nie zostawiła, nie porzuciła ale ludzie w takim wieku nie myślą logicznie, tylko od razu zaatakują. Za pare lat to się zmieni, Twoi rówieśnicy dorosną i nie będą wogóle o tym myśleć, będzie to dla nich normalka, ale dziś bym sie obawiała żeby Cię nie zaszczuli.....

urodziła kiedy miała 14 lat. teraz kuzynka męża jest rok młodsza od Twojej mamy autorko:) i razem z mamz chodzą na balety;) nie powinnaś się wstydzić własnej matki.

Moja mama jest starsza ode mnie o 16 lat, mój tata o 19. Jestem szczęśliwa, że mam tak młodych rodziców, bo mam z nimi świetny kontakt, rozumieją moje problemy i potrzeby, bo sami są jeszcze młodzi. Ja mam teraz 20 lat i czasami z rodzicami idziemy do disco i świetnie się bawimy wszyscy razem. Moi znajomi znają moich rodziców i nigdy nie robili mi przykrości z tego powodu, że mama mnie urodziła gdy miała 16 lat, czyli w ciążę zaszła jako 15 latka. Ja jestem bardzo dumna z rodziców, bo mimo, że urodzili mnie tak młodo, w dodatku zdołali kontynuować naukę, skończyć studia i nigdy mnie nie zaniedbywali. Nie rozumiem, dlaczego miałby to być problem dla kogoś innego, że kogoś rodzice zdecydowali się odpowiedzialnie przejść przez życie decydując się na dziecko w tak młodym wieku. Oczywiście wiem, że byłam dzieckiem wpadkowym :P ale jestem dumna, że rodzice podjęli się z ogromną odpowiedzialnością ponoszenia konsekwencji własnych czynów. Ja aktualnie się zabezpieczam, bo nie chcę mieć jeszcze dzieci, ale nigdy nie wpadłoby mi do głowy dokuczać komuś, z tego powodu, że ma młodą mamę czy ogólnie rodziców :)

moja mama miala 19 jak mnie urodzila ja mialam 21 jak urodzialm swoja pierwsza corke..teraz mam 42..kiedy cora byla w technikum chyab w 3 klasie to miala jakies tam problemu z babka od komuterow no i poszlam do szkoly a dyrektorka do mnie .,..aaaaa jak cwana i tu pada imie mojej corki-siotre przyslala do szkoly ! a gdzie rodzice..a ja na to ..noo..ja jestem matka....kobita sie zmieszala a na koncu rozmowy do mnie mowi ..no to chyba bardzo wczesnie musiala miec ja pani..ja na to ze po slubie i majac 21 lat!!!! nie mogla w to uwierzyc bo mi dawala jakies 28 lat....w tej chwili jak idziemy razem to jej kolezanki mysla ze jestem jej siostra... a wracajac do temetu to ja bylam bardzo dumna jak moja mama chodzila do mnie na wywiadowki ..bo najczeciej w szkole siedzieli same stare pierdziele

Fajnie mieć młodą mamę, ale nie aż tak - moją koleżankę mam urodziła w wieku 19 lat, i teraz ma 34, fajnie sie ubiera ogólnie młodzieżowa jest ;d mama fajna ale ta jej córka za to nie, taka fałszywka; d