interpretacja wyników testu/ starania o ciąże- clo i ovitrelle

Witam, od roku staram się z mężem o dziecko. Mam stwierdzone pco. Jest to mój pierwszy cykl z clo i zastrzykiem ovitelle. W 15 dc mialam pęcherzyk po clo który miał 21 mm. Tego samego dnia dostałam zastrzyk na pęknięcie. Staraliśmy się z m 16, 17 i 18 dc. Lekarz zalecił wykonanie testu 3 marca. Jednak wczoraj rano (29 dc) miałam lekkie plamienie, jednorazowe, tylko w śluzie, takie niteczki z krwi. Dlatego dziś rano (30 dc- 01.03) zrobiłam test ciążowy. I niestety jedna kreska... Czy możliwe jest, że jest za wcześnie na pozytywny wynik? Poczekać do 03.03 z testem czy na pewno nie jestem w ciąży? Dodam, że od początku tego tygodnia odczuwam w ciągu dnia bóle w okolicy podbrzusza, kłucia pleców, piersi mnie bolą. Robić sobie nadzieję, że może jednak to ciąża? Czy ktoś miał podobnie?

poczekaj bo sikany raczej nie wyjdzie-jak jesteś bardzo niecierpliwa to idz na bete:) U mnie owulacja była w 13/14dc (byłam na monitoringu) a test wyszedł 29dc.I to bardzo słaba kreska-nastepnego dnia ciemniejsza.

M też mówi, żeby poczekać. ja już sobie wkręcam, że nie jestem i że na pewno przyjdzie @ ale temperatura od owu utrzymuje się na stałym poziomie i nie opada...

kochana najlepiej zrób betę. będziesz wiedziała na czym stoisz, bo plamienie mogło oznaczać zagnieżdzanie zarodka jak i zwiastować nadchodzący okres (czego ci nie życzę). a jak napewno wiesz przy pco zazwyczaj jest potrzebne przyjmowanie progesteronu w ciąży, więc im szybciej tym lepiej. powodzenia :)

u mnie niestety po kilku staraniach z clo+ovitrelle lub pregnyl rezultatu nie ma, ale nie miałam żadnych plamień tylko okres. więc może akurat się uda :) a czy miałaś usg, które potwierdziło, że pęcherzyk pękł?

Poczekam jeszcze do niedzieli, betę zrobię w poniedziałek. Nie miałam usg, które potwerdzało pęknięcie, ale w 16 dc po podaniu zastrzyku miałam bardzo silny ból brzucha, w okolicy prawego jajnika, więc sądzę, że owu była. na to wskazuje też skok temperatury.

żeby to było takie łatwe... dziś nie wytrzymałam psychicznie, wracając z pracy popłakałam się i w domu też ryczałam m. to moja pierwsza realna szansa na ciążę, ale po tym teście nie wiem co myśleć :( poradźcie coś dziewczyny, na pewno są tu takie bardziej doświadczone niż ja... :)

dziś, termin kiedy miałam zrobić test i miałam nadzieje, że to ciąża... pojawiła się @. jestem załamana :(