Mój syn jest gejem czy Mój syn jest głodny

Pewien znany polski aktor postanowił pokazać światu, że jego syn jest gejem. Wystąpił razem z synem na wielkich plakatach, za wielkie pieniądze, w ramach wielkiej akcji. Z tych plakatów atakują mnie swoimi intymnymi wewnątrzrodzinnymi historiami. I co ja mam zrobić z tą wiedzą? Co mnie to obchodzi? Mam gratulować temu aktorowi i mówić mu: "To takie wspaniałe, że pana syn jest gejem. To takie zachodnioeuropejskie, duńsko-holendersko-niewiemjakie. Tak wielu ojców synów niegejów zazdrości teraz panu bardzo". Takie rzeczy mam mu mówić? Przecież to bzdury. Każdy ojciec chciałby dla swojego syna normalnej rodziny, normalnej przyszłości, normalnej żony, normalnych dzieci i normalnych wnuków. Nie znam ani jednego ojca, który chciałby, żeby jego dziecko było homoseksualistą. Ani jednego! Więc co? Mam współczuć aktorowi? Mówić: "Wiesz, nieźle się trzymasz. Świetnie, że wspierasz swojego syna geja". Ale od współczucia, terapii to chyba powinien mieć rodzinę, przyjaciół, najbliższych, a nie przypadkowego faceta, jak ja, gapiącego się ze zdziwieniem na wielki plakat. Dlaczego ja ciągle jestem atakowany w przestrzeni publicznej homoseksualizmem? To jest najważniejszy problem w tym kraju? Dlaczego nie widzę wielkich plakatów ojca z synem i gigantycznym, prawdziwie wstrząsającym napisem "Mój syn jest głodny". "Mój syn jest głodny, a ja nie mam mu dać co jeść, bo od kilku lat nie mam pracy". To jest problem! Problemem jest 700 tysięcy głodnych polskich dzieci, które codziennie przeżywają głębokie upokorzenia, które rzutować będą na całe ich życie. Dzieci, które z niedożywienia nie mogą się uczyć, bawić, myśleć, cieszyć, które z zazdrością patrzą na zwykłą kanapkę i talerz zupy. To jest poważny polski problem, którym powinniśmy się zajmować i na który powinniśmy kłaść nacisk. Z rosnącym oburzeniem patrzę, jak elitki tego kraju wymyślają coraz dziwniejsze akcje, żeby nie widzieć, żeby odgrodzić się od prawdziwych problemów tego kraju. Ale od rzeczywistości uciec się nie da. Oszukiwać można ją do czasu. Ona do was zapuka.

jego problem jest najważniejszy. A więc głodne dzieci są ważne ale dyskryminacja ludzi z powodu ich orientacji seksualnej też jest wazna, chociaż z innego porządku

co ty chrzanisz? kto jest dyskryminowany? dyskryminowani to są ludzie nie należący do PO albo ZSL przy szukaniu posady w urzędach

dzieciństwie, ksiądz molestował, bo przeżywasz jak żaba okres, jakieś bzdety

raczej "nie chrzanie" :), twoja wypowiedź jest dowodem na to,że ci tzw "homo" są nieważni.A

tak samo ważni jak łysi, leworęczni i wielbicielki Justina Bibera

oczywiście, i tak samo ważni jak słuchacze Radia Maryja :)

autorze - to zamiast chrzanić bzdety i robić jakieś denne wklejki z portali internetowych, zrób coś dla tych głodnych dzieci. Np kampanię reklamową.

to, że ktoś się bzyka w odbyt nie czyni go lepszym od innych

Mój syn jest głodny.Tylko...dzieci aktorów,celebrytów itd raczej nie pasowałyby do takiego profilu.

jaki aktor? Englert, Linda, Pieczka, Gołas, Pyrkosz, Pokora, Bończak, Gajos, Buczkowski? większość innych mi znanych chyba już nie żyje :(

A co w przypadku gdy syn jest i głodny, i jest gejem? Może jestem stara i wredna, ale w ogólę nie wierzę - drogi autorze i tobie podobnym twórcom - gdy twierdzicie, że przejmujecie się losem polskich dzieci. Kłamstwo ma krótkie nogi i mam nadzieję, że się na kolejnym marszu protestacyjnym na tych waszych krótkich koślawych nóżkach wypierdzielicie na pysk. Może następnym razem, zamiast sypać w kościele na tacę, dajcie na głodujące dzieci.

to katolicy, mają na to sposób. W Piśmie świętym opisano dokładnie sposób, jak zrobić z dwóch bochenków chleba i kilku rybek pokarm dla bodajże 5 tys. luda. Może by skorzystać, z nauk świętoyebliwych , katolickich mężów.....

można by tek kampanie połączyć: mój syn jest głodny, bo jestem sierotą i nie potrafię go wykarmić, wić oddam go gejom do adopcji, a ci wyprowadza go na projektanta mody dzięki temu: 1) dziecko jest najedzone i wyjdzie na metro seksualnego, 2) geje maja dziecko, 3) biedna rodzina jest mniej biedna bo ma jedną istotę mniej do wyżywienia ;p dalej pytam - który aktor ma pecha?

nie pasują ci katolicy? to jedź do muzułmanów - zobaczysz jak wygląda "religia miłości"

można by tek kampanie połączyć: mój syn jest głodny, bo jestem sierotą i nie potrafię go wykarmić, wić oddam go gejom do adopcji, a ci wyprowadza go na projektanta mody dzięki temu: 1) dziecko jest najedzone i wyjdzie na metro seksualnego, 2) geje maja dziecko, 3) biedna rodzina jest mniej biedna bo ma jedną istotę mniej do wyżywienia ;p dalej pytam - który aktor ma pecha? szkoda dzieciaka i jego pupki :-o

rzygam juz tymi gejami. OK jest ojciec ma syna geja, akceptuje go, super, co nie zmienia faktu, ze to jest zboczenie i dewiacja seksualna. jak ja bym miala corke lesbe czy syna geja to tez bym akceptowala ale bym sobie myslala, ze dziecko mi sie nie udalo i ze ma cos z glowką nie tak, i taka jest prawda.

http://www.fakt.pl/Znany-polski-aktor-ma-syna-geja-Wladyslaw-Kowalski-ojciec-geja,artykuly,201839,1.html

"szkoda dzieciaka i jego pupki" nie przesadzajmy, nie każdy gej to pedofil, poza tym lepsza pupa niż śmierć głodowa, a i społeczeństwo się lepiej poczuje, w końcu nie będzie musiało oglądać śmierci głodowej, a cudzy odbyt to ani widać ani nie boli -v- KTÓRY AKTOR!!!!!??????

Autorze/autorko, poruszyłaś/eś bardzo ciekawy temat w rozsądny sposob, niestety na kafe siedzą pro euro- i pro zachod dzieci wiec nie rozumieja ... ja tez nie mam nic do gejow ale nie musza sie chwalic

http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634975672439067025.jpg o tego chodzi? ty bystzacho tam wyżej poszukaj se w google, ja znalazlam.

@ hgyg THX, znany, a myślałem, że jakieś mroczki (czego im życzę :p

rrttrtyyuyuy zaraz ci powiedzą że masz ...krótkie nogi - bla bla bleblocze od rzeczy . Przy czym krótkie i koślawe ble ble ma poniżej swojego korpusu .

no bo akceptuje sie jakos takich ludzi ale mysli sie swoje, ze to ejdnak są zboczency choc z tych niegroźnych, bo krzywdy nikomu nie robią. ale żeby mowic, ze to jest "normalne" to juz dla mnie lekka przesada.

jak wieszają za swoje to ich sprawa mnie to G obchodzi kto z kim sypia lub co robi w łóżku a jak będę chciał wiedzieć, to poczytam na pudelku, jak już to niech napiszą - bylem facetem, jestem kobietą, żeby się jakiś nieszczęśnik nie skapnął jak pewnie Niemiec długo po ślubie

up

bieda i bezrobocie -to sa najgorsz e problemy od lat

srali muchy bedzie wiosna

up

up