Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pasażerka Zuzia

Istnieje pewna zagadka która bardzo mnie trapi nie daje mi spokoju

Polecane posty

Gość pasażerka Zuzia

Moja ulica jest : cicha, spokojna, nie jest ruchliwa ponieważ nie ma z niej wyjazdu (jest ulicą zamkniętą) pozatym ma mało mieszkańców. Dziwne rzeczy zaczeły się dziać.... I to zaczeło się w sylwestra. Ja i mój kolega spędziliśmy go razem w centrum Poznania. Gdy wracaliśmy z Radkiem już byliśmy na mojej ulicy był lekki szron zauważyliśmy ślady babskich stóp zaczynały się od pustostanu, działki na której nikt nie mieszka, jest zarośnięta i opuszczona. Czyli ktoś musiał iść na boso... Pomyślałam sobie wtedy że jakąś babe obcierały buty i dlatego je zdjeła.. i szła na bosaka. Po sylwestrze to był chyba 2 lub 3 stycznia rozdawałam ulotki. Gdy wracałam do domu i byłam już na mojej ulicy nagle usłyszałam przeraźliwy trzask. Ten trzask był tak głośny, że ktoś musiał użyć ogromnej siły by go wywołać. To był trzask rozbijającego szkła. Pomyslałam sobie po co ktoś miałby rąbnąć z całej siły szkłem ? Normalnie jakiś furiat. Był wieczór. Około może 19:00 ? Zaciemniona uliczka... Ja cały czas szłam do przodu zmierzając ku domowi. Już oddaliłam się od tego miejsca w którym usłyszałam ten huk. Byłam już jakieś 80metrów dalej. I znowu słyszę jak ktoś trzaska szkło. Ale go nie widzę. bo na przeciwko jest wuchte krzaków, drzew... Kilka dni później szłam do sklepu. Znalazłam lustro rozbite o murek taki betonowy. Kawałek dalej znalazłam około 60-70 wypalonych papierosów. Tak jakby ktoś się bardzo denerwował i palił pety. Nie sądzicie że to dziwne ? Wystraszyłam się że to niebazpieczna lub niepoczytalna osoba grasuje na mojej ulicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
moim zdaniem w okolicy zalęgł się menel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasażerka Zuzia
skąd ta furia w tej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasażerka Zuzia
wątpie żeby to był menel. Na mojej ulicy są pustostany ale temperatura w nocy (niska) nie pozwala ich zasiedlić poprostu jest za zimno by ktoś tam mógł spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
no to pewnie jest to szatan który chce cię opętać albo jakiś zbok który wziął cię za cel i śledzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasażerka Zuzia
myślałam kto to mógłby być. I pomyslałam że to mogła być nowa dziewczyna mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasażerka Zuzia
moi sąsiedzi są bardzo wyczuleni na porządek, dlatego porozwalane papierki, butelki są bardzo rzadkim widokiem Jakoś po tym zdarzeniu widzę porozbijane 2 butelki po piwie na ulicy. Myślę... 1 butelka mogła komuś przypadkowo wypaść z ręki... Ale 2 ? Ktoś je celowo porozbijał na srodku asfaltowej ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasażerka Zuzia
25.02 br dzwoni do mnie mój były chłopak i mówi że jego ojciec nie żyje i że w czw czyli 21.02 był pogrzeb. więc pytam co się stało? On mówi ze ojciec się przewrócił. Nie wiem czy łączyć te dziwne przypadki z śmiercią jego ojca czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×