Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaffeteryanka

zwiazek luzny, bez zobowiazan a czestosc kontaktów i spotkań

Polecane posty

Gość kaffeteryanka

jestem w takiej dosc luznej relacji z facetem. spotykamy sie od czasu do czasu, nic sobie nie obiecujemy, nie chodzimy za raczki. sypiamy tylko ze soba i tylko ze soba sie umawiamy w relacjach damsko - meskich. jest jednak pewien problem. on potrafi si enie odzywac np 2 tyg. nie dlatego, ze ma inna. ale dlatego, ze siedzi sobie w domu i zajmuje sie swoim hobby, idzie na spotkanie z kumplami itp. czy takie cos jest normalne w takich relacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
"takie cos" tzn rzadkie kontakty, rzadkie spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cola bo racja
to jest TWOJ znajomy wiec mie pytaj motłochu kafeteryjnego CO JEST DLA NIEGO NORMALNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
mialam na mysli to, czy ktos z was jest/ byl w takiej relacji jak wtedy te kontakty wygladały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharkaaaa
kiedys byłam w takiej relacji ale widywaliśmy sie regularnie co tydzien na seks, dzwonił też codziennie rano :) miło wspominam ten czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
donkapatke - z to nie znaczy ze zwyczajnie mnie olewa? czy to taki urok tego rodzaju relacji. ze sie do siebie nie odzywamy przez dłuzszy czas i jest to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
kucharka - mnie tez kiedys traktowal tak jak Ciebie - a teraz taka zmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykasz się z facetem tylko dla seksu, więc nie oczekuj od niego, że będzie do Ciebie codziennie wydzwaniał. Skoro kiedyś się tak nie zachowywał, to może trochę się jemu znudziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam
no ja jestem. jest ok. odzywa się codziennie. nawet upomina siężebym to ja sie odezwała czasem pierwsza, a nie ciągle on. dzień, czy dwa milczę to od razu pisze spanikowany" o co chodzi, dlaczego się nie odzywam". nie łączy nas większe uczucie, ale on jest własnie taki milutki, że się przywiązuje i ZAWSZE od razu stara się mi odpisać. wiem, że to rzadkość u facetów. dlatego też z nim jestem. gdyby milczał przez 2 tyg jak twój, to bym już dawno z nim nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
donkapate - nie spotykamy sie tylko na sex, ale tak czy inaczej, skoro sie juz 2 tyg nie odzywa, to go skreslam. nie wiem, moze serio sie mu znudzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
byłam - no mnie wlasnie tez tak traktowal kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam
no to też zacznij mieć do niego dystans, nie wychodź z inicjatywą. albo się ogarnie i kontak z jego strony będzie częstszy, albo to siezupełnie rozpadnie. seks z kimś, kto zupełnie ma mnie w dupie nie sprawiałby mi żadnej przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
byłam - no nic juz nie robie. bo co tu zreszta mozna zrobic, skoro on sie nie odzywa? tez juz nie mam ochoty na sex z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram poprzedniczkę, ukruć kontakt z nim, to zobaczysz jak się zacznie często odzywać.Teraz on myśli, że może Cię mieć na każde skinienie, dlatego się tak zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
donkapatke - tylko co zrobic? bo ukrocic kontakt, skoro go nie ma. wyglada to tak, ze tydz temu jakis dzwonilam do niego, nie odebral ale i nie oddzwonil, ok, nie ma obowiazku. od tamtej pory sie juz nie odezwalam. Czyli uwazasz, ze on sobie mysli, ze jestem na jego skinienie? nie odzywac sie juz chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharkaaaa
jakby mój nie oddzwonił i nie odzywał się przez taki czas, podziękowałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie odbiera i nie oddzwania to już jest chamskie z jego strony.Może to znak dla Ciebe, żeby znaleźć kogoś normalniejszego, kto będzie Cię szanował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
tylko komu mam podziekowac? do lusterka to sobie powiedziec? przeciez sie nie odzywa i ja tez juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharkaaaa
poczekaj az sie odezwie i wtedy podziękuj. ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz sama sobie przeczysz..bo pozwolilas na to ze on nie traktuje was powaznie ..niby obie strony mowia ze to tylko seks a jednak ta jedna strona czyli ty liczysz na cos wiecej w przeciwnym razie nie zadawalabys sobie i nam tego pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
no ale nas nie łączył tylk sex i nie na tym tylko nasze spotkania sie opieraly. luzny zwiazek dla nas to nie oznaczalo, ze tylko sex, a to, ze nie mamy wobec siebie zadnych deklaracji, planow itp. co nie zmienia faktu, ze to "ochlodzenie " relacji mnie sie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
no juz sie nie zamierzam kontaktowac z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo się kogoś kocha, albo nie. Proste. Może on idzie jak do darmowej dziwki, nie wiem jak to jest z tymi waszymi układami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharkaaaa
swoja drogą - beznadziejny facet, nie umie powiedzieć kulturalnie, ze to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasto zakalczywe
gdy inne mu odmówią, to od czasu do czasu ciebie wyrucha. Jeśli nie chce nic od ciebie, to znaczy, że inne mu dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffeteryanka
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pallikot
Związek luźny, bez zobowiązań. Więc wszystko na luzie. Zresztą moje zdanie jest takie. Związek jak sama nazwa wskazuje pozostaje związkiem. Seks bez zobowiązań nie jest związkiem. le w seksie bez zobowiązań poza bzykaniem są konsekwencje. Natura tak skonstruowała faceta że jest bardziej dostosowana do spuszczania spermy w worek treningowy. Kobiety bardziej emocjonalnie i uczuciowo traktują pójście do łóżka z facetem. Więc na mój chłopski rozum to seks bez zobowiązań jest raczej trendem w modzie wyzwolonych kobiet. Ale to tylko moje zdanie. I uważam takie panie za głupie baby które się szmacą. Zero szacunku dla samej siebie. Wmawianie że też czują potrzebę seksu itp. to jedna wielka ściema. Człowiek jest stworzeniem stadnym. Ma wewnętrzną potrzebę bycia z kimś. Dzielenie się z drugą osobą radościami, potrzebą pocieszania w smutkach. To sprawa naturalna być z kimś. A spotykać się tylko na czynność fizjologiczną tak jak zrobić siusiu w obecności drugiej osoby. Dla mnie to zbyt prymitywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×