Dziewczyna z pociągu

Widuję ją bardzo często, jeździmy tym samym pociągiem rano trzy razy w tygodniu, kilka razy widziałem ją też w drodze powrotnej. Wsiadamy na tej samej stacji, na tej samej wysiadamy. Chyba mnie kojarzy, czasem spogląda w moim kierunku, ale nic poza tym. Jak ją poderwać?

Zagadaj na luzie, spytaj, dokąd jedzie, opowiedz, dokąd Ty jedziesz, może coś was łączy?;)

Myślałem nad tym, ale trochę tak głupio, bo nie znamy się, w dodatku ona zwykle czyta, uczy się, więc mogę przeszkadzać.

Wiec nie pytaj i zostaw ją w spokoju :)

Najbardziej naturalnie bedzie przy wysiadaniu jak sie nagle znajdziesz kolo niej i razem wysiadziecie, wtedy mozna cos tam zagadac. Jako, ze jej nie znasz to najlepiej powiedziec czy zapytac cos neutralnego, zeby jej nie wyploszyc. Piszesz, ze ona czyta, to moze cos w tym kierunku. Jesli na ciebie spoglada to moze tez wpadles jej w oko ale wstydzi sie zagadac.

wykasz siem inwencjom

"Myślałem nad tym, ale trochę tak głupio, bo nie znamy się" No więc jakoś trzeba się poznać :)

zawsze mozesz zagadac jakie byly opóźnienia na waszej relacji :P zaczac narzekac na pkp itp to jest dosc temat rzeka

Frodo,wiesz gdzie panna wsiada; nie zdołasz jakoś usiąść koło niej i rzuciś jakimś banalnym tekstem,jak interesująco wygląda to,co ona czyta? Cokolwiek,byle blisko ;)

Iks jaki mąąąądry jestes.

wyciągnij kanapkę i spytaj, czy ma ochote na kawałek kanapki z szynką

Weź kasztana, podejdź do niej, upuść kasztana na ziemię, podnieś go i zapytaj: "przepraszam, czy to twój kasztan ?"