Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rusalkaolaaaaaa

Też wam się wydaje że kobiety które urodzily chłopców czują sie jakieś lepsze

Polecane posty

Mam corke i syna. Los tak chcial. Nie mialam "parcia" na to, ze koniecznie musze miec corke, czy syna. Tak wyszlo. Mam natomiast takie obserwacje, ktore wskazuja na to, ze coreczki potrafia swoich ojcow tak zaczarowac, ze oni z radoscia spelniaja ich najdrobniejsze zachcianki. Synowie natomiast w swoich mamach widza "najpiekniejsze klobiety". Potrafia okazywac zazdrosc, kiedy ich Mama za dlugo przytula sie do Taty, a nie do syna. Oboje z mezem smiesza takie zachowania naszych dzieci i czekamy, kiedy z tego wyrosna i zrozumieja, ze uczucia przeleja kiedys na swoich rowiesniekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u La La
Kobiety, które same doświadczyły poniżenia ze wzg. na swoją płeć, wolą mieć syna niż córkę, bo dla swojego dziecka chcą lepszego losu niż same doświadczyły. I to nie jest żadne odkrycie. Ja ze swojego losu jako kobiety jestem bardzo zadowolona, nie czuję się dyskryminowana, poniżana poprzez narzuconą rolę w społeczeństwie. Zwykłe czynności domowe przypisywane mi przez otoczenie jako kobiecie nie sprawiają, że czuję się służącą, bądź poniżana, gdyż kojarzą mi się z troską i opieką, a nie wykorzystywaniem. Jestem również na tyle atrakcyjna fizycznie i intelektualnie, że nie boję się przekazania dziewczynce jakiś niepożądanych cech, które podświadomie mogą kojarzyć się jako zdeterminowane z płcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowa mama
Pierwsze słyszę takie stwierdzenie... Ktoś chyba musi mieć nierówno pod sufitem czując się lepszym mając syna niz córkę. Ja mam dwóch chłopaków i czuję sie z tym bardzo dobrze. Podobnie czułabym sie mając córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjjsnz
No pewnie urodzilam dziedzica,wszystko bedzie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cyrk
co za idiotyczny temat....JA JESTEM MAMĄ CÓRKI I NIE PRZESZŁO MI PRZEZ GŁOWĘ MARZENIE O CHŁOPCU, BYĆ MOŻE JAKO DRUGIE DZIECKO CHCIAŁABYM MIEĆ CHŁOPCA ALE TO TYLKO DLATEGO ŻEBY MIEĆ PORÓWNANIE JAK RÓŻNIĄ SIĘ TE DZIECI I ŻEBY BYĆ SPEŁNIONĄ POD WZGLĘDEM PŁCI, SZCZERZE MÓWIĄC NA PLACU ZABAW WIDAC JAK DZIEWCZYNKI BIJĄ NA GŁOWĘ CHŁOPCÓW JUŻ OD WIEKU PRZEDSZKOLNEGO... SĄ O WIELE BARDZIEJ ZARADNE, ZAŁAPUJĄ W MIG O CO CHODZI PRZY ZABAWACH. CHŁOPCOM TE MAMUSIE TŁUMACZĄ I TŁUMACZĄ, WCIĄŻ TRZEBA NA NICH CHUCHAĆ I CAŁY CZAS SOBIE COŚ ROBIĄ I PŁACZĄ, KOSZMAR JAKIŚ. TO MOJE OBSERWACJE I ZAWSZE SIĘ WTEDY CIESZĘ ŻE DOSTAŁAM DZIECKO LEPSZEJ PŁCI. JESZCZE NIE SPOTKAŁAM CHŁOPCA W WIEKU MOJEJ CÓRECZKI KTÓREGO BY POD KAŻDYM WZGLĘDEM NIE PRZEBIJAŁA NO KWESTIA DBANIA O HIGIENĘ, TEN SIUSIAK JAK JEST OBSRANY, WYBACZCIE ALE TO JEST MASAKRA U MOJEGO SIOSTRZEŃCA NIE DAJĘ RADY, WYCHODZĘ NIE DA SIĘ NA TO PATRZEĆ BEZ ODRUCHU WYMIOTNEGO. JAK TO TO W OGÓLE SIĘ MYJE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
co to za bzdura. mam córeczkę i jestem z tego dumna że mam małą przyjaciółkę. Widze nawet po swojej mamie jaka jest szczęsliwa ze mnie ma, jesteśmy dla siebie najwiekszymi przyjaciółkami i mam nadzieje ze z moją córeczką tez tak bedzie. moja córeczka jest moim spełnionym marzeniem i księzniczką tatusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×