Moje dzieci nie chcą pomóc moim rodzicom ze swojej pensji

22 lata temu wyszłam za mąż za alkoholika i kryminaliste. Teraz ten mężczyzna siedzi w więzieniu. Moje dzieci pracują, dobrze se radzą w życiu ale ja? Ja poświęciłam dla nich wszystko, wiem popełniłam błąd że wyszłam za ich ojca. Duży błąd ale kocham swoje dzieci. Niestety moi rodzice, szczególnie ojciec nie akceptowali ich, całe życie. Teraz tak mama na wózku, ojciec ma problemy z sercem, oboje są chorzy i pasowałoby im pomóc. Ja zarabiam 1000 złotych, mój syn 3 tys. a córka 2 tys. Chciałam żeby pomogli moim rodzicom finansowo. Ale nie zgodzili się na to. Mój brat, jego żona oraz jego dzieci(syn i córka) opiekują się nimi. Ale już nie dają rady, ja chodzę do rodziców i im pomagam. Dzieci brata studiują, nie pracują. Żona brata, też jest osobą nie pracującą a brat zarabia 2000 złotych, to mało jak na tyle osób. Jak przekonać dzieci których moi rodzice nie chcieli,żądali żebym je usuneła do tego by pogodzili się z dziadkami.

A może jednak? W końcu są to ich dziadkowie. Innych dziadków nie mają. Próbowałam z nimi rozmawiać by zbliżyli się do rodziny, porozmawiali z nimi ale tutaj nie ma rozmowy, tylko awantury i wyzwiska wobec moich rodziców. Córka powiedziała że dla niej oni nie mają żadnego znaczenia i mogą zdechnąć a syn że woli sobie kupić nowy telewizor niż pomagać takim pasożytom.

wiesz co...co z tego, że to rodzina. Nie wiem czy na miejscu Twoich dzieci pomagałabym takim dziadkom. A poza tymaż tak wiele nie zarabiają żeby ejszcze dziadków utrzymywac, którym pomaga rodzina Twojego brata. Twoje dzieci maja swoje życie, swoje rodziny. Ale tak jest - jak trwoga to do Boga. A dziadkowie rpzeprosili Twoje dzieci? poprosili ich o pomoc czy Ciebie wysłali na te "pole bitwy"? Dlaczego ludzie maja swoje rodziny w dupie a jak rpzyjdzie biedna, starośc to oczekuja, ze każdy będzie im pomagał

Moje dzieci nie mają własnych rodzin. Pracują fizycznie. Ja również, ale mimo wszystko nie potrafię rodziców zostawić. Oni mnie tylko poprosili bym przekonała swoje dzieci do rozmowy z nimi, nic więcej.

to twoi rodzice, nie ich. nie wiem czy bym dziadkom dawala pieniadze, rodzicom owszem.

przeciez nie maja takiego obowiazku ,ty tez nie

jakos nie wierze ze mozna stwoirzyc tak durny post,, ty chcesz zeby pomagali dziadkom, a co oni się opiekowali twoimi dziecmi jak byli mali? wnuki nie maja obowiązku utrzymywac dziadkow. Wiele się tu pisze jakto dziadkowie nie maja obowiązku zajmowac się wnukami, ale wnuki dziadkami juz musza się zajmowac tak???