CZY TO PORONIENIE ? PROSZE O ODP

To może zaczne wszystko od początku. 28 stycznia miałam ostatnią @ . W terminie nastepnego okresu, czyli w 26 lutego na bieliznie zobaczylam skąpe różowe plamienie, nie przywiazalam do tego uwagi. Cierpliwie czekałam na okres. Zaczelam myslec o ciąży, tymbardziej ze dni biegly do przodu a po okresie ani śladu.. piersi bolaly mnie juz jakos od 20lutego, a potem przestaly. Wczoraj czyli dokladnie w 34 dn cyklu poczulam dosc silne bole w podbrzuszu, ale dalo sie zniesc. Nie zazylam zadnego leku zeby sie znieczulic, bo nie bylo takiej potrzeby. No i znow dostalam rozowego plamienia, jednak tym razem bylo go wiecej, o wiele wiecej. Takie gęste i różowe. Po chwili doszla krew, bez skrzepow ale swieza krew i dosyc sporo, nawet teraz. wczoraj mialam jakby sparalizowane nogi, czulam jakby ,,ciezkosc" , ciagniecie w podbrzuszudzis bola mnie plecy i czasem pobrzusze jak przy normalnej miesiaczce, moze zakuje raz na jakis czas. Ogolnie sie nie przemeczam leze w lozku. Zastanawiam sie czym bylo to rozowe plamienie ? czy jest mozliwosc ze bylam w ciazy albo moze jestem ? jutro zamierzam umowic sie do lekarza dopiero. Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie czy palenie marihuany moglo sie przyczynic bardzo do poronienia ? bardzo prosze o jakies odp. Dodam ze w naszym przypadku prawdopodobienstwo ciazy jest mozliwe, poniewaz jedyna metoda antykoncepcyjna jaka stosujemy to stosunek przerywany

bardzo prosze o jakas odpowiedz ;(

halo halo prosze niech ktos cos tu napisze

to moglo byc poronienie, ale tego nie wiesz napewno. marichuana napewno nie pomogła....zrob test hormon powinien sie jeszcze utrzymywac jesli jestes lub bylas w ciąży.

jaka ciaza ,jakie poronienie?okres dostałas i tyle,co tu pisac niby?

wez jutro skierowanie od gina na bete hcg, a marihuana na pewno nie przyczynila sie do porobnienia

tak tez planuje jutro zrobic. dzis nie ruszalam sie praktycznie z lozka

dostałaś normalny okres (trochę opóźniony). Nie stresuj się