Zazdrosne dziewczyny

nie rozumiem zazdrosnych dziewczyn! kurcze! dlaczego nie pozwalacie swoim facetom spotykać się z kumplami?!

ze musisz zakladac durny wątek? :/

tak, aż tak nie rozumiem

Ja też tego nie rozumiem. Myślą, że nie pozwalając facetowi spotkać się z kumplami, uchronią związek przed zdradą? :D

DOKŁADNIE! kurcze, przez takie zakazy tylko rodzą sie konflikty i nieporozumienia. mam kumpla, który musi ściemniać swojej dziewczynie, wymyślać żeby wyrwać się z chłopakami na piwo. gdzie tu zaufanie? albo się kogos kocha albo do widzenia.

przecież nie można kogoś mieć tylko na wyłączność, dla siebie. każdy jest człowiekiem. każdy facet potrzebuje kumpla. to takie naturalne.

ja pozwalałam i zostałam sama hahahaha :D

Ty jesteś tym "kumplem", że tak się wsciekasz?

W ogóle jak dorosła samodzielna osoba może zakazywać wychodzenia gdzieś, robienia czegoś, co tak na prawdę jej nie krzywdzi innej dorosłej, samodzielnej osobie? Ja bym sobie nie pozwoliła na to, żeby mi facet zabronił spotykać się z jakimiś ludźmi.

To te dziewczyny wolą żeby ich faceci siedzieli sami w domu albo cały czas tylko z nimi? A one to mogą spotykać się z koleżankami, tak? Ja też tego nie rozumiem. :-/ Ja tam chcę żeby mój facet miał kolegów.

nie, nie jestem. ale irytuje mnie takie zachowanie. niech każda laska postawi się na miejscu faceta. gdyby on zakazywał CI chodzic z koleżankami na zakupy, to byłabys taka szczęśliwa? niektóre związki są chore, nie powinny miec prawa bytu.

kamila098123-gdyby facet zakazywał chodzić swojej kobiecie na zakupy z koleżanką, to byłaby to przemoc, ograniczanie i toksyczny związek, ale odwrotnie jak widać jest to dopuszczalne. Ja osobiście nie popieram czegoś takiego niezależnie od płci.

Moj facet ma kumpla, któremu dziewczyna zabroniła uczęszczać na wybrany przez niego wf (na studiach) :D. Kazała zmienić swojemu chłopakowi zajęcia, bo na wybranych przez niego było zbyt dużo dziewczyn. Dobra agentka :D.

jestem fanką Realu Madryt - jak się cieszę, że są jeszcze normalne dziewczyny. bo czasem tak się zastanawiam gdzie ja zyję.

Zbieram Ślimaki - hahah :D znam podobne historie. :D nas to smieszy, ale w rzeczywistości to jest chore!

kamila098123 czemu to Cię tak irytuje? brzmisz jakbyś to Ty chciała się spotykać z jakimś zajętym gościem,a jemu panna zabraniała :) zajmij się swoim związkiem, jeśli takowy posiadasz. p.s. skoro facet daje się tak traktować(tzn. akceptuje zakaz wyjscia z kumplami) i nie odchodzi od takiej zaborczej dziewczyny to znaczy,że mu dobrze.

oczywiscie to nie zmienia faktu,że normalne to to nie jest moim zdaniem :P

kamila098123-Mam tak samo. Nie chce mi się nawet komentować zachowania niektórych ludzi w tym kraju.

Ja nie rozumiem po co macie cokolwiek komentować, zajmijcie się swoim życiem! co was cudze interesuje? wasze jest za mało ciekawe?

Kamilko, no mnie strasznie to rozbawiło, jak mi to chłopak oznajmił (bo mój facet chodził na ten sam wf ;) ). Ale takie są niektore dziewczyny... Chyba myślą, że jak zabronią facetowi wszystkiego to uchronią związek przed zdradą. Głupie to myślenie, ale nic nie poradzimy na to, że one mają jakieś urojenia :D

Ja swojemu facetowi dałam wolność nie śledziłam go, nie dociekałam prawdy, ufałam mu. i się zawiodłam! Wiem że wiekszość z Was tego nie zrozumie.... Ale ja przyjełam taką zasade psychologiczną "Nie zabraniam Ci się bzykać z innymi dziewczynami, jesli chcesz tego to rób to, mimo że jest to dla mnie upokarzające"

Nie będę Cię trzymać na smyczy. Jeśli chcesz się rżnąć jak pies sukę w okresie cieczki to i tak to zrobiesz - nie powstrzymam Cię Bartku.