Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lfkkjfkdjfkfjd

mam 31lat i.....

Polecane posty

Gość lfkkjfkdjfkfjd

chcialabym juz miec swoje pierwsze dziecko i oczywiscie sie hajtnac,ale jestem ze swoim facetem dopiero pol roku i nie wiem co robic, czy ro nie za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anida g..
ja tez ale nawet faceta nie mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzan
jeżeli chcesz się 'hajtnac' to jeszcze nie dorosłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkkjfkdjfkfjd
anida>> i jak sobie z tym radzisz... mysle o tym ze przepascilam swoje najlepsze lata na to zeby miec rodzine i obudzilam sie z reka w nocniku, szkoda, w sumie jestem na to przygotowana, ale jeszcze chcialabym sobie ulozyc zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO obijany PO lityk
ja też ale nie mam kobiety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość criś1522
musisz szukac faceta wiosna idzie czas na milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkkjfkdjfkfjd
najgorsze jest to ze ne mam zadnego bagazu, nie mialalm nawet jakiegos bardzo powaznego zwiazku,tylko caly swoj czas poswiecilam na "ciekawosc swiata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkkjfkdjfkfjd
moj facet mowi ze znamy sie dopiero te 6miesiecy wiec to krotko, wiec sie zastanawiam pojakim czasie mozna sobie ukladac zkims przyszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkkjfkdjfkfjd
no i moj topik umarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikkkkto
to zależy od faceta, każdy jest inny.. Może musi się upewnić? A on w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama czerwone oko
ja spotkałam swojego faceta a dzisiaj męża tuż przed 34 urodzinami :) dzisiaj jestesmy razem w trójkę z naszą 5 miesięczną córcią...... nie rób sobie dziecka z kims, do kogo nie jesteś przekonana...ja z moim już neispełna po roku bycia razem, myślalam o ślubie, założeniu rodziny, dziecku..... :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen......
ja tez czuje ze chce juz rodzine zalozyc i zegar biologiczny moj tyka a mam 25 lat...w zwiazku jestem dluygim ale wiadomo czlowiek ma inne priorytety i mezczyzni dlugo dojrzewaja do takich decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
Niektórzy ludzie szybko się zaręczają i biorą ślub. Może Twojemu facetowi wkrótce zacznie to chodzić po głowie? Poczekaj na rozwój wydarzeń. Możesz go trochę podpytać jakie ma plany na przyszłość, czy chce mieć rodzinę, dzieci, ale lepiej nie naciskać, bo jeszcze się wystraszy. No i zastanów się, czy na pewno chcesz z nim spędzić resztę życia. Myślę, że jesteś jeszcze młoda i to fajnie, że poświęciłaś tyle czasu na ciekawość świata. :) Dziwię się tym kobietom, które nawet szkoły nie skończą, a już się biorą za rodzenie dzieci, a potem siedzą z nimi w domu i zaniedbują się podczas gdy ich rówieśnicy korzystają z życia. Ty pewnie już coś w życiu osiągnęłaś, czegoś się dorobiłaś i będziesz mogła coś zapewnić temu dziecku, wyszalałaś się, zobaczyłaś trochę świata, to dobrze. :) Życzę Ci, żeby Ci się dobrze ułożyło i żebyś wkrótce mogła przejść do kolejnego etapu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
Carmen już Ci zegar biologiczny tyka? No nie żartuj. ;) Rozumiem, że ok. 30-stki może zacząć tykać, ale Ty masz jeszcze trochę czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen......
nie wiem czy ktos czytal materialy dotyczace plodnosci kobiet.. i orientuje sie w tym co obecnie sie dzieje i jakie kobiety maja problemy z zajsciem w ciaze.Czlowiek odklada decyzje bo kariera bo marzenia a potem stara sie i nic...Dziecko musi miec ojca a kobieta mezczyzne ktory zatroszczy sie o nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruuuuk
Carmen,jesli chodzi o zegar biologiczny to ostatni dzwonek na pierwsze dziecko,inna sprawa z facetami...my pobralismy sie majac 24 lata,pierwsze dziecko w wieku 26 lat,a nasze zycie po wielkich burzach zaczelo sie stabilizowac dopiero 6 lat od slubu...tyle zajelo dojrzewanie mojego meza do bycia ojcem i mezem z prawdziwego zdarzenia,ja tez uleglam pewnej metamorfozie,zaczelam bardziej dbac o swoje przyjemnosci i moj wlasny relaks ;a dla facetow nie warto sie poswiecac,wiem co mowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen......
Livia chyba znam lepiej moje ciało niz Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen......
no ja mam wyksztalcenie teraz robie studia podyplomowe, mam prace, mam mieszkanie mam faceta tylko on jeszcze o karierze mysli, o rozwoju a co bedzie za 10 lat? jak ciaza staje sie juz zagrozeniem lekkim a plodnosc kobiety maleje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
Okay nie bulwersuj się, wydaje mi się jednak, że jest to jeszcze na tyle młody wiek, że trochę można poczekać. Jeżeli kobieta dba o siebie i prowadzi zdrowy tryb życia to jej organizm w wieku 30 lat powinien być w zbliżonej kondycji jak wtedy gdy miała 20 parę. A co Twój facet na to, że chciałabyś już mieć dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama czerwone oko
sorki Carmen ja zaszłam w ciążę w wieku 36 lat i mądry ginekolog powie Ci że nie ma naukowego dowodu na to że w takim wieku ciąża ma być specjalnie zagrożona..... zaszłam w ciażę od tzw. pierwszego strzału :) ale fakt że jak koleżanka powyżej pisze dbałam o siebie - mało chorób, zero tabletek anty, papierosów, leków.... zdrowy tryb życia ogolnie rzecz ujmując :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen......
jestem dietetyczka, uprawiam sport zdaje sobie sprawe z tego jak zdrowy styl zycia wplywa na nas.Ja nie mowie ze to glupota i to niewykonalne ale bezpieczniej jest troszke wczesniej o tym pomyslec, mowie w tym wypadku o sobie! ze odczuwam juz potrzebe posiadania dziecka. Moj mezczyzna mowi ze jesli by dzidzius nieplanowo sie pojawil nic by sie nie stalo ale puki co nie planuje staran.J a czuje sie zrealizowana na wielu plaszczyznach.Spełniłam wiekszosc marzen brakuje mi tylko zalozenia rodziny.Wszyscy mamy inne priorytety...Ja zylam bardzo aktywnie przez okres studiow, realizowalam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruuuuk
znam kilka przypadkow,gdzie znajomi stawiali na potrzeby materialne,majatek,kariere,wycieczki,uciechy,itp...az w koncu stwierdzili ze przydalby sie im ostatni "mebelek:w swoim zyciu,no i co?placz i zgrzytanie zebow,bo plodnosc juz nie ta,cuda-niewidy,teraz sie mozna kochac,teraz nie,a teraz na usg sprawdzic czy juz mozna...poronienie...znowu wszystko od nowa...istna maszyneria i kupa stresow,lekarstw...jednym po 2 latach wzlotow i upadkow sie udalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×