Czy ja przesadzam?

Biorę udział w takim pozalekcyjnym szkolnym projekcie w którym jest tylko kilka osób z klasy. Dzisiaj część z tej grupy projektowej nie przyszła do szkoły, a ci co byli nie poszli na te dodatkowe zajęcia. Zostałam sama. Opiekunem grupy jest pan od historii. Siedziałam przy stoliku i pracowałam z podręcznikiem, a nauczyciel stał za mną i czytał. W końcu położył mi ręce na ramionach i zaczął mnie głaskać. Zdenerwowałam się. Co ten obleśny typ sobie w ogóle wyobrażał? Z drugiej strony zastanawiam się czy trochę nie przesadziłam.

Dodam,że ja mam 20 lat (3 lata chorowałam i nie chodziłam do szkoły) a on 29,ma całkiem ponętne ciało, chociaż twarz to niezbyt

17:24 - podszywacz. :o