Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to jest ze związkami?

Związki: taki oparty na seksie oraz nie oparty

Polecane posty

Gość Jak to jest ze związkami?

Duża jest różnica między związkiem takim, w którym dla kobiety facet jest podniecającym seksualnie ciachem i kobieta tylko go widząc ma ten przysłowiowy kisiel i takim związkiem, w którym kobieta ceni faceta za to kim on jest, ale aż tak bardzo jej nie podnieca i jego fizyczność tylko akceptuje? Czy ten drugi facet będzie miał do seksu rzadszy dostęp oraz kobieta nie pozwoli mu na takie same eksperymenty i tak samo ostrą jazdę oraz np. będzie tak samo często robić mu loda? Kiedyś czytałem na jednym forum zwierzenia (nie wiem na ile prawdziwe) jednej kobiety, która pisała, że wcześniej była z facetem przystojnym, który jej nie szanował, bił, pił i zdradzał, ale był tak podniecający i łączyła ich taka chemia, że mogła mu loda robić kilka razy dziennie. A teraz jest z facetem, który jest bardzo kochany, najlepszy pod słońcem, zaradny, odpowiedzialny i bardzo o nią dba. Ona go nie zostawi, bo jakoś go tam kocha kocha, ale facet jest z wyglądu przeciętny i jej nie podnieca. Seks jest bardziej zachowawczy, ona nigdy nie zrobi mu loda, gdyż się brzydzi, natomiast po seksie z nim płacze. Na dodatek jakby ten poprzedni był gotowy do niej wrócić to ona by pewnie była gotowa rzucić tego obecnego dla byłego. Czy dużo facetów musi się niestety zadowolić czymś bliższym drugiej opcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna****
jest w tym dużo prawdy...wiem z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego jak ktos jest
tym drugim facetem to ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja też pytam Was
jak to jest w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za tym przykładem stoi coś więcej - niektórych po prostu ciągnie do dysfunkcyjnych typów i to niewiele ma wspólnego z ich wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybym
Dokładnie, wygląd niewiele ma wspólnego z tym (chociaż na samym początku ma). Z własnej autopsji wiem, że "zaradczy" seks wcale nie oznacza, że ktoś Cię nie podnieca, tylko, że w tym momencie nie ma namiętności, a seks to bardziej coś przyjemnego, bez którego można się obyć, ale po co? Mam faceta, z którym raz jest tak, że przez całe godziny nie możemy się od siebie oderwać, a czasem robię to tylko, żeby mu zrobić przyjemność. A co do ostrzejszego: każdy ma preferencję, w sumie nie wiadomo od czego one zależą, ale z jednymi ostrzej się pogrywa, z innymi nie ma się ochoty. I niekoniecznie chodzi o fizyczność czy charakter tej osoby. ( Ja jestem zwolenniczką istnienia feromonów, ale póki badania nie poprą ich istnienia, wolę mówić, że tak to już jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym - jest coś takiego jak imprezy na którym uczestnicy wrzucają swoje noszone trzy dni koszulki do woreczków i chodzą wąchając koszulki innych. Potem wybierają który zapach im najbardziej odpowiada i czasami wpadają sobie w oko z właścicielem koszulki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybym
W USA istnieje firma, która na podstawie zapachów ( z koszulek np) dobiera potencjalnych partnerów. W sumie ich działania mają 80 % skuteczność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coś w tym jest...inny przykład. Śpiąc z partnerem kobietom reguluje się cykl, nie muszą być nawet aktywne seksualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybym
A co z faktem bardziej relacji kobiet: Gdy dwie kobiety przebywają ze sobą odpowiednio długo, ich cykle się synchronizują ;) Niby dowodów nie znalazł się psycholog, który by był na tyle odważny, by przez feromony zrównać ludzi ze zwierzętami jeszcze bardziej :) A jak widać wiele poszlak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×