Kobiety są mądre kiedy są młode i piękne, zadzierają nosa, a potem ...

stuknie im 40-tka, nie są już takie ładne jak kiedyś i to jak traktowały facetów się na nich mści. Nagle dziwią się, że faceci, którymi kiedyś gardziły nie garną się do nich, nie pomagają im, nie są im przychylni .. a ja się pytam dlaczego niby mają tacy być? Czy w związku z tą kobietą mają jakieś miłe warte zapamiętania wspomnienia? NIE ..

A kogo obchodzi to, że jesteś brzydalem i nieudacznikiem ? Ty tż byś odrzucił brzydką z pewnością :D

juz jakis skrzywdzony niuniek placze:D

A to jego wina ze jest brzydalem? Równie dobrze może porwać jakąś laskę i uczynić z niej swoją niewolnicę. Wtedy nie byłby nieudacznikiem, tylko brzydalem.

Brzydkich powinno się wziąć i spalić. Wtedy nie byłoby tematów jak ten. Tylko na kim ci piękni wtedy by się wyżywali i dowartościowywali?

W więzieniach przecież ci najgorsi to są ludzie brzydcy, odrzuceni, niekochani. Po co ryzykować i mnożyć zło na świecie, jak można bardzo szybko temu zapobiec?

Nikt normalny nikogo nie uprowadza :o jak można takie bzdury pisać

Natura nie definiuje normalności. Równie dobrze mogę napisać że nikt normalny nie wyśmiewa się z tych cech charakteryzujących człowieka, które nie zależą od niego. Z niewidomych też sobie drwisz? W zamierzchłych czasach nikt kobiet o zdanie nie pytał. Wygrywał silniejszy. Skoro więc ktoś jest w stanie uprowadzić kobietę i zmusić do posłuszeństwa, postępuje z duchem natury. Masz pieska? Kotka? Lubisz kwiatuszki? To twory wywodzące się od tej samej matki. Matki natury.

Kilkadziesiąt tysięcy lat temu, dzielono ludzi pod względem tych którzy byli silni, potrafili zdobywać pożywienie i tych którzy tego nie potrafili robić. Ci pierwsi byli lepsi, bardziej wartościowi, przydatni i żyło się im po stokroć lepiej. Kilka tysięcy lat temu (do kilkaset) liczyło się dobre urodzenie, krew. Dobrze urodzeni byli lepsi, bardziej wartościowi, przydatni i żyło się im po stokroć lepiej. Dzisiaj podział jest na atrakcyjnych i nieatrakcyjnych. Ci pierwsi są lepsi, bardziej wartościowi, przydatki i żyje się im po stokroć lepiej. Problem jednak jest taki że ten podział, ta gorsza grupa, jest niezwykle świadoma tego jak to działa.

No, ale teraz jest teraz i nic nikogo nie interesuje to co było kiedyś

Ale nie jest nic dobrego w porwaniach i gwałtach :o

Nic nikogo nie interesuje co było kiedyś? No chyba tylko tych faworyzowanych na chwile obecną nie interesuje czyli atrakcyjnych.

Czasami porwania i gwałty to jedyne wyjście. Te drugie często są wynikiem zachowania afektywnego. Myślisz że jak jakiś 30 letni brzydal jadąc drogą i potrącając jakąś nastolatkę którą później zgwałcił i zostawił w lesie to planował? Oczywiście że nie. To wynik frustracji i odrzucenia. Czytałem kiedyś o przypadku takiego gwałtu.

Wiesz, czasem są takie rzeczy planowane, ale czasem nie, też o tym słyszałem być może nawet czytaliśmy to samo

Ludzie zabijają i łamią prawo dla: - pieniędzy (w którym zawierają się de facto dwa poniższe) - pożywienia - seksu Tak było i będzie.