Które lepsze?

Mam do Was pytanie. Chodzi o wybór mieszkania. Zastanawiam się nad jedną sprawą, bo słyszę od różnych osób różne rzeczy, czasem wykluczające się, więc może Wy mi przybliżycie sprawę. Otóż jestem na etapie poszukiwania mieszkania. Mieszkam w 40tyś. mieście, ceny mieszkań kształtują się różne, wiadomo. Waham się pomiędzy kupnem mieszkania w starym budownictwie, a na osiedlu. Różnica jest taka, że w starym budownictwie są tzw. "podwórka", czasem ogródek, niski czynsz, a nawet zerowy. Minusy takie, że dziwny rozstaw mieszkania, ale dziwadła i tak nie wezmę, więc nie w tym rzecz, raczej zastanawiam się co takiego złego jest w mieszkaniach osiedlowych. Wiem że ogrzewanie samemu odpada, bo jest miejskie i płaci się stałą kwotę - nie taką niską, więc ci którzy mi odradzają, mówią że po co mi płacić stałą stawke, jak na starym budownictwie będę sama sobie paliła w piecu ile chcę, a tam na osiedlu jednak musiałabym placić co miesiąc konkretną stawkę. Sama już nie wiem. U mnie palenie w piecu odpada i tak zakładałabym gazowe. Gdzie lepiej bym wyszła. Poradzicie coś? Jak mieszka się na osiedlach?

kobieto nawet się nie zastanawiaj. Ogrzewanie ma być z miasta, bo piec w mieszkaniu= wieczny syf, wieczny obowiązek, poranne wstawanie, ciągłe podkładanie. Kup se mieszkanie w nowym budownictwie, czyste i pachnące a nie stary smród. A jak będziesz oszczędnie odkręcać kaloryfery to i zwort dostaniesz, ja dostałam w ubiegłym roku 800 zł. Poza tym nowe bloki są ocieplone i mają szczelne okna, a staroć tylko bedziesz remontować. Durnych masz znajomych.

Ja napisałam, że pieca nie chcę. Nie doczytałaś widocznie. I tak bym założyła ogrzewanie gazowe. W kazdym razie dzięki za odpowiedź. Ja też się skłaniam ku nowemu budownictwu, ale nasłuchałam się, ze tam tyyle się płaci, a grzejniki gówno oddają ciepła :-O Sama już nie wiem co robic. Poproszę o więcej opinii.

Właśnie w nowym budownictwie czynsze nie są drogie. Sorry źle doczytałam. Kup nowe- zwróci ci się.

Może nie napisałam za dokładnie. To nie chodzi o nowe mieszkanie, ale z rynku wtórnego, tyle że jest w nowym budownictwie. Zatem jakiś remont i tak będę musiała zrobić. Bardziej chodziło mi o ogrzewanie, czy lepsze miejskie, czy gazowe, gdzie bym lepiej na tym wyszła finansowo.