Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytającaMamusia

Pytanie do kobiet które w młodym wieku zaszły w ciąże, a teraz mają po 30 i więc

Polecane posty

Gość pytającaMamusia

ej lat. Żałujecie? Bo pewnie mówicie dziewczynom które w wieku 18-24 lata zaszły w ciąże, że są za młode, że to nie czas. Czy teraz żałujecie, że macie dziecko? Jeśli nie to po co pisać takie bzdury??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie załuję a wręcz współczuję moim rówieśniczkom, ze dopiero teraz myślą o ustatkowaniu, gdzie ja już mam i dom i dzieci odchowane, te mają młodych wyluzowanych rodziców, jeździmy na wspólne wakacje a koleżanki włażą w pieluchy :D i zanim z nich wyjdą to w kwiecie wieku juz raczej nie będa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już nawet po 40
Mam 41lat i 2 synów-20 i 18lat. obaj byli planowani, starszy urodził się ponad rok po ślubie. Moja koleżanka z pracy jest w moim wieku i ma 3letnią córkę. w życiu bym nie chciała teraz mieć małego dziecka. moi chłopcy są już pełnoletni,niezależni. jeździmy z mężem na wakacje to nie musimy się martwić kto zajmie się domem. uważam,że jeżeli młodzi mają pracę,mają gdzie mieszkać to spokojnie mogą się starać o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 31 latttt
a co wy myślicie, że jak wy się wy zajmowałyście się dziećmi to koleżanki bezdzietne zastygły w bezruchu? Ja tam ostatnie 10 lat żyłąm sobie super, wyjeżdżałam, zwiedzałam,uczyłam się nowych rzeczy, etc. Jeszcze na dziecko się nie decyduję, może wcale...ale to takie gadanie, że teraz macie odchowane i macie lepiej. Ja tam młodości na pieluchy nie trace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 31 latttt
i ja sobie w wieku 20 paru lat nie wyobrażałam posiadania dziecka...byłam za młoda, tyle chciałam osiągnąć. Dopiero po 30 zaczęłam myśleć, że może kiedyś. To analogicznie jak sobie ktoś nie wyobraża w wieku 40 lat mieć dziecka, tak ja sobie nie wyobrażałam w wieku 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi cie czytać
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaMamusia
odświeżam temat :] Niech nie wypowiadają się bezdzietne, nie wiem co w ogóle robią na forum "ciąża, poród, macierzyństwo i wychowywanie dzieci"? Pytam kobiet w okolicach lat 30 i więcej. Czy jeśli teraz mówią "że w wieku 20 lat dziewczyna jest za młoda" a sama miała w tym wieku dziecko, to czy żałuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjvhhhggggg
pierwsze dziecko było wpadką i uważam, że jeszcze nie był to odpowiedni czas. Mogę żałować jedynie swojej głupoty ale nie tego że mam wspaniałe dziecko, na drugie zdecydowałam się po 30 roku życia, najpierw uzupełniłam edukacje, znalazłam stała prace i teraz o wiele lepiej czuję się w roli mamy. Nie sądzę jednak że wiek np 24 lata to za szybko na macierzyństwo ale 18-22 z pewnością tak, zwłaszcza że teraz młodzież z jednej strony coraz szybciej bierze się za dorosłe życie (seks, używki itd) a z drugiej jest mniej samodzielna niż jeszcze 10-20 lat temu a przede wszystkim bardzo skoncentrowana na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaMamusia
chodzi o komentarze w stylu "i po co ci teraz dziecko" do dziewczyny, która jest w ciąży... Albo jak dziewczyna w wieku 21 lat mówi, że chciała dziecka to od razu "na pewno wpadka, w tym wieku jest się za młodym na dziecko" po cholerę to?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja ...
Dziecko kocham,ale żałuję. Z ojcem dziecka się rozstałam,wiele lat skupiona tylko na dziecku,teraz jestem sama. Byłam głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba żadna matka nie żałuje, ze ma dziecko- co Ty za bzdury wymyślasz?? Można żałowac, ze np. za wcześnie, że nie wiem przez ciaze zycie potoczyło sie inaczej, ale że się ma dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
mireczkowata okey, pytam po co kobiety mówią takie rzeczy innym kobietą, co innego w momencie, gdy się starają powiedzieć "słuchaj nie żałuję tego, że mam dziecko, ale żałuję, że mogłam się wyszaleć a dziecko mieć później" a nie do kobiety która SPODZIEWA SIĘ lub MA dziecko"będziesz tego żałować jesteś za młoda" to wynika z tego, że żałują tego, że mają dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
ja nie raz to usłyszałam-urodziłam w tym roku mam 22 lata i ciągle słyszę od kobiet które są po 30 a mają dzieci w wieku 7-10 lat, że żałują, to wynika z tego, że żałują że mają dziecko. Jak to inaczej rozumieć? Autorka ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka/pl
nie zaluje niczego, urodzilam majac 21 lat,nie bylam napewno gotowa na dziecko, ale nic nie starcilam, studia dobre skonczylam, dzis mam bardzo dobra pracę, dziecko duze, czas i kasa na wszystko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka/pl
do mam 31 latttt heh, a ja teraz wyjeżdżam(tzn, od kilku lat), zwiedzam razem z rodziną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja urodziłam w młodym wieku
Dziecko bardzo kocham,nie żałuję. W planach jest drugie. Nikomu nie zamierzam pisać,po co Ci to,za młoda jesteś itp. Ale jeżeli ktoś mnie zapyta to szczerze odpowiem. Dziecko to piękny dar i spędzony z nim czas. Ale jednak taka osoba musi się naszykować na trudności czy parę wyrzeczeń(nie ma co kłamać,że będzie lekko,kolorowo). Oczywiście i mamy po 30stce czekają wyrzeczenia:) Jeżeli dziewczyna jest młoda(tak było w moim przypadku) to nie lekko będzie połączyć jej wychowanie dziecka ze szkołą. Znowu jeżeli chodzi o stan rzeczy to musimy wiedzieć jaką sytuację ma młoda mama. Czy ma wsparcie taty dziecka,czy nie jest sama, ile ma lat,na jakim etapie edukacji jest. Bo wszystko zależy kto w jakiej sytuacji się znajduje. Dzisiaj mam 23 lata moje dziecko 6 lat. Nie żałuję ani jego,ani jego taty:) Ale lekko nie było. Planujemy drugie. Jeżeli znowu mam wybierać dziecko 20 lat a 30 lat,wybrałabym 20lat. Dlaczego? Znam wiele osób mających 35 -40 lat i prawie odchowane dzieci,i widzę że to im służy. Podczas gdy niektórzy w tym wieku dopiero idą w pieluchy.....a wyszaleć się można mając 25 lat jak i 35 lat. Wiek 35 lat nie jest wiekiem starej,chorej kobitki:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę, że określanie grupy
wiekowej 18 - 24 lata to głupota. Akurat w tym wieku niesamowicie dużo się dzieje. Kobieta 18-letnia nie ma jeszcze matury.... a 24 - latka jest już po studiach. Rzadko kiedy później te 6 lat może mieć aż tak duże znaczenie. Ja mam dwoje dzieci. Być może jeszcze będzie trzecie. Pierwsze dziecko urodziłam tuż po 25 urodzinach, więc zaszłam w ciążę mając 24 lata i moja sytuacja była b. dobra. Byłam po studiach, byłam mężatką od ponad roku i miałam pracę. Moja sytuacja w wieku 18 - 23 lata była diametralnie inna, więc trudno tak porównywać. Ja bardzo się cieszę, że nie czekałam z urodzeniem dziecka na po 30-stce. Teraz jestem po 30, chociaż tuż:) i przynajmniej, jak dla mnie - po 30-stce to trzecie dziecko, pierwsze nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30-stki jeszcze nie mam ale juz blizej niz dalej. ostatnio wlasnie nad tym wszystkim myslalam, nad tym jak moglo potoczyc sie to wszystko gdybym podjela inne decyzje. jedna rzecza ktorej nie zaluje i to moge powiedziec z cala stanowczoscia jest to ze zaszlam w ciaze majac niespelna 24 lata, urodzilam kilka mies po skonczeniu wlasnie 24 urodzin. moge zalowac wybranego kierunku studiow, moge zalowac tego ze zdecydowalam sie na przeprowadzke, ze wyjechalam za wczesnie/za pozno, ze nie umiem tego/tamtego ale nie tego ze syn pojawil sie wtedy kiedy sie pojawil. nigdy nie napisalam na tym forum, na innym forum, nigdy nie mowilam w realnym zyciu ze wiek 20, 20-kilku lat to za wczesnie na dziecko! nigdy nie mowilam, pisalam ze ktos bedzie tego dziecka zalowal. to jest powazna decyzja, decyzja na cale zycie ale mysle ze jesli ktos podejmuje ja w zgodzie z wlasnym sumieniem, sercem, rozumem to nie bedzie tego zalowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa żona i mama
mam 31 latttt Mam 22 lata i 4 letniego synka i nie żałuję. Szaleć nie chciałam,bo do dyskotek mi bardzo daleko. Nadal kontynuuję edukację,pracuję. Na wczasy jeździmy rodzinnie,oraz parę razy w roku we dwójkę bez dziecka. Jest nam dobrze. Każdy ma inny cel w życiu. W wieku około 40 lat,moje dziecko będzie dorosłe. Będę mogła odpocząć,dalej spędzać wakacje. I przede wszystkim mam nadzieję,że opiekować się wnukami:). Ty w wieku 40 lat będziesz kontynuować opiekę nad dziećmi i przewijać. Są plus i minusy obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 na studiach
Miałam 21 lat,oboje byliśmy na studiach,mieszkaliśmy w akademiku.Było ciężko,ale skończyliśmy,sami wychowywaliśmy córkę,mieszkała cały czas z nami,teraz juz tez studiuje. Może były okresy,ze żałowałam,ze za wczesniej,teraz jestem zadowolona,mam koleżanki w moich wieku z kilkuletnimi dziećmi,one żałują,ze za późno,ale zastanawiam się czy to nie wynika raczej z wieku dzieci,a nie naszego,po prostu małe dzieci bardziej męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latka bez wykształcenia
Urodziłam młodo swoje dzieci. Nie dokończyłam edukacji(podstawowe). Pierwsze dziecko urodziłam mając prawie 17 lat. Drugie(planowane) w wieku 21 lat. Nie chciałam aby dziecko było samo. Dzisiaj mam śliczną wnusię,nadal kochanego męża,pracę. Za nic nie cofnęłabym czasu. Nie raz słyszę docinki co do mojego wykształcenia,ale tak na prawdę mam to gdzieś, bo jestem wdzięczna że mam tak cudowne dzieci i wnuczkę. Nie żałuję,że porządnie się nie wyszalałam,czy że nie ukończyłam edukacji. Podczas macierzyństwa,nie mieliśmy problemu wyjść gdzieś sami. Jak również nie miałam problemu z porobieniem różnych kursów,które pomogły mi w znalezieniu nie jednej dobrej pracy. Młody wiek nie jest dobry na macierzyństwo,ale nie jest też tragicznym wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarna 32latka
Żałuje że nie urodziłam dziecka w wieku lat 20. Jestem w ciąży mam 32 lata. Widzę koleżanki z prawie odchowanymi dziećmi i koleżanki mające maluchy w tym wieku. Oceniam,że lepiej mieć dziecko w wieku 20 lat i dalej się uczyć,starać się niż miec po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty kim autorko jestes
w jakiej grupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty kim autorko jestes
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaMamusia
ja jestem mamą kilkutygodniowego dzieciątka, mam 22 lata i ciągle słysze od mam 30paro letnich, które rodziły w moim wieku, że będę żałować, bardziej pytanie było do kobiet, które właśnie tak mówią. Oboje planowaliśmy dziecko, chcieliśmy go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka/pl
jestem po 30 i mam kilka koleznek, ktore maja dzieci powyzej 8 r.z i zadna nie załuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaMamusia
a skąd przedział wiekowy 18-24? Właśnie stąd-z kafeterii, tutaj kobiety w takim przedziale wiekowym to słyszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
jak dla mnie to spoko urodzic w młodym wieku nie muwie tu o 17 latkach ale tak 21 sama urodziłam jak miałam 23 teraz mam 25 i do 30 bede miała luz bo pujdzie do szkoły a ja moge spokojnie chodzić do pracy itp:)nie mówie ze nie planuje 2 ale to nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×