Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona-marcówka

Czy cesarka jest faktycznie taka przerażająca?

Polecane posty

Gość klasykaklasyka
to zależy jaki szpital u mnie dopiero na drugą dobę pozwolili usiąść i wstać a dziecko miałam dosłownie zaraz po tym jak mnie zszyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona-marcówka
źle sformułowałam pytanie:) chodzi mi o to po jakim czasie dzidziusia dostaje się na stałe, tak że będziemy już razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Ja też po cc, ale nie planowanej, wody mi odeszły i pojechałam do szpitala, a że nie było za bardzo skurczy dali mi jakąś kroplówkę, a po niej się zaczeło dziać:bóle krzyżowe masakryczne, gorączka rosnąca z minuty na minutę, kroplówkę dostałam o 14 o 15.30 byłam już na stole i tam już miałam temperaturę 39,5, z tego co pamiętam to skurcze były takie, że myślałam że ściany będę gryźć do tego gorączka, a rozwarcie cały czas takie samo, pamiętam jeszcze że prosiłam anestezjologa, by szybko wbijał tą igłę w kręgosłup, bo myślałam, że zwariuję od tego bólu.Synek urodził się o 16, o 21 go nakarmiłam 1 raz o 12 w nocy błagałam o prysznic, ale poszłam dopiero o 6 rano.Ból był zawroty głowy lekkie, ale chodziłam już o 9 bo się okazało, że mały ma zapalenie płuc i biegałam cały czas do niego na drugi koniec oddziału, przeciwbólowe brałam tylko na drugi dzień, potem już nie chciałam bo mały już był ze mną i był to ból do wytrzymania.Powiem Ci tak po cc nie bolało mnie prawie wcale w porównaniu z tymi moimi bólami porodowymi, jak będę miała drugie dziecko to tylko cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Prawdopodobnie dostaniesz dzidzię jak zejdziesz z poporodowej i będziesz się dobrze czuła, ja małego miałam dopiero na 3 dzień, ale to było spowodowane jego chorobą, ale dziewczyna na mojej sali urodziła o 22 a na drugi dzień wieczorem miała go już u siebie, ale na noc pielęgniarki go zabrały bo ona była jeszcze zmęczona i chciała się wyspać, gdyby było wszystko ok. to pewnie by już był z nią cały czas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja drogabk
autorko ja mialam cesarke, sama operacja jest ok nie ma bolu i prawie nic sie nie czuje tylko w momencie rozcinanaia brzucha czuje sie jakby ktos palcem "glaskal" brzuch natomiast pozniej juz tak fajnie nie jest boli obkurczajaca sie macica, pierwsze pionizowanie tez jest bardzo bolesne ale z kazdym kolejnym wstaniem z lozka jest juz coraz lepiej,duzo zalezy od twojej sprawnosci,miesni brzucha,czy masz duzy brzuch ,czy maly itd generalnie nie nastawiaj sie bo majac maluszka przy sobie nic wiecej sie nie liczy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja drogabk
ja dziecko milam juz na sali zanim mnie tam przywieziono, po 12 godzinach zostalam spionizowana,generalnie im szybciej tym lepiej bo sie lepiej bedzie goilo (inf od piguly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No dokładnie tak jak napisała moja drogabk jak już masz maluszka i chcesz go mieć przy sobie wszystko inne schodzi na dalszy plan, a z bólem sobie poradzisz, ja niestety nie miałam mojego przy sobie bo nie mogłam mieć, ale chciałam z nim być i stałam przy jego łóżeczku na innej sali po kilka godzin, aż pielęgniarki mnie wyganiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×