Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lindt82

jakie BUTY????

Polecane posty

Musze synkowi kupic jakies buty na wiosne, pewnie lada dzien zacznie chodzic i kompletnie nie wiem jakie mu kupic. Jakiekolwiek bym nie przymierzala to nie moge wlozyc stopy do konca (tak, zeby pieta dotykala podeszwy). na dlugosc sa ok, ale maly ma chyba wysokie podbicie? i zawsze jak zakladam mu buty to podkurcza palce pod spod. do tej pory nosil zimowe buciki, ale one byly troszke za duze bo nie chodzil jeszcze wiec to nie mialo znaczenia, chodzilo tylko o to aby mu bylo cieplo w stopy. teraz musza byc dobrze dopasowane i mam dylemat. jak Wy kupowalyscie pierwsze buciki do chodzenia? i gdzie? bardzo mi sie podobaja trampki do kostki w Zarze, ale pewnie bedzie ten sam problem (jeszcze nie mierzylismy) i nie wiem czy to dobry pomysl na pierwsze buty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały też podkurczał paluszki i nie wchodziła pięta do samego końca więc teraz Mu kupiliśmy już wiosenne buciki takie przed kostkę, ale ze sztywną piętą. Łatwiej Mu nałożyć dobrze. Jak mierzyłam to: 1) dobrze je rozpięłam, żeby było łatwo włożyć 2) stawiałam małego na ziemi, żeby dobrze sobie nóżki ułożył i dopiero zapinałam 3)No, ale mój już chodzi bo jeszcze pozwoliłam Mu się przespacerować po sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, ja nie wiem jak mu mam kupic te buty. rozsznurowuje cale do konca, wyciagam rzepy a i tak ciezko, przeciez nie kupie dwa rozmiary za duzych... A jakie firmy robia dobre buty dla dzieci, ktore zaczynaja chodzic? nie chce tez wydac 300zl na buty, ktore za 2mce beda za male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzę poczekac az zacznie chodzić, można wtedy dobrze dziecka stopę włożyć na stojąco, musi przejśc parę kroczków mój ma też wysokie podbicie i rzadko, które buty wchodzą mu na stopy ekspedientki w sklepie tak dobiorą mu buciki, ze smiga zadowolony, kiedyś sama mu kupiłam to był w nich raz, bo za wąskie, a "płetwę" to on ma szeroką, oj szeroką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×