Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlegKaEm

Karmienie piersią niejadka

Polecane posty

Gość OlegKaEm

Moja córcia (3 mies.) do tej pory jadła bardzo mało - ok 30 - 50 ml na jedno karmienie, przy przerwach 2-3 godzinnych. Od kilku dni je więcej, ale nie chce ssać piersi... Drażni ją to, płacze, łapie, znów płacze i ssie pierś łkając sobie pod nosem... Dziś spróbowałam dać jej butle, zrobiłam 100ml na próbę i zjadła wszystko... Domagała się nawet więcej! Dałam jej pierś i znów się krzywiła... Potem znów dawałam tylko pierś i nie chciała jeść. Odciągnęłam pokarm i było to samo - nie. Dla mnie, jako matki jest to bardzo przykre. Wiem, że moje mleko jest dla niej najwłaściwsze, ale do tej pory (gdy była na piersi) nie przybierała na wadze tak jak powinna. Czy w takim wypadku, jako matki, dawałybyście modyfikowane przez cały czas czy walczyły z dzieckiem, by jadło z piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merdasa
witam, zrezgnowalam po 2,5 miesiącach, szkoda męczyć dziecka, pozdrawiam i życzę mądrych decyzji. A mity ze dziecko ma większą odporność i nie ma alergii trzeba włożyć miedzy bajeczki... a ty irmina puknij się w głowę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ci to powie
Już pokazałaś córeczce, że ze smoczka ciągnie się łatwiej i bez trudu, zawaliłaś sprawę jeśli chodzi o karmienie piersią. Dziecko głupie nie jest i wyczuwa, że ze smoczka leci lepiej, to po co ma si trudzić z piersią? Jeśli chcesz utrzymać karmienie piersią, wyrzuć smoczki i butelki i przystawiaj dziecko do piersi mimo płaczu. Trochę popłacze, ale w końcu z braku opcji zacznie ssać pierś. Dokarmianiem bardzo szybko przerzucisz się na mleko modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka234
walczyły ale spytaj księdza u siebie w parafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67890987hg
Podaj butelkę. Nie warto męczyć dziecka tylko po to żebyś sama przed sobą uchodziła za wzorową matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam że jest wielkie parcie na karmienie piersią. Mnie też wręcz zmuszano, synek nie chciał ssać piersi, przez pół roku odciągałam mleko(tego akurat nie żałuje) i podawałam przez butelkę. Ale kiepsko przybierał na wadzę. Ale chciałam go karmić swoim mlekiem choć przez 6 miesięcy. Straconej wagi nie odzyskał do dziś. Teraz przy drugim dziecku od razu przynajmniej dokarmiałabym sztucznym. Jeśli dziecko nie przybiera na sztucznym to wiadomo, że coś jest nie tak a tak to zwala się na pokarm matki ale dalej każe karmić. Dziś synek ma 2 lata i 10,6kg przybiera zawsze tyle samo, więc się nie martwię ale jest bardzo drobny. niestety kilka razy był już na antybiotyku, a bliźniaki mojego brata od początku na sztucznym i jak dotąd żadnej choroby a mają 3 lata. To ty jesteś mama i do Ciebie nalezy decyzja, pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merdasa
do - każdy ci to powie - Ty jestes pierdolnieta, myslisz ze dziecko jest glupie i je oszukasz? wcale nie przestanie plakac i nie pociagnie, nie bedzie pilo i nie bedzie przybierac na wadze, ty ofiaro losu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlegKaEm
@każdy ci to powie Sama nie dałam, to było z zalecenia lekarza. Dziecko nie przybierało na wadze, nie mogło nawet z tego powodu zostać zaszczepione, nie chciało jeść. Poza tym watpię, by łatwiej jej było jeść ze smoczka z maleńka dziurką - ssanie piersi z pewnością byłoby dla niej dużo łatwiejsze. Nie chcę głodzić dziecka, ale nie jestem zadowolona, że tak się rzeczy mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdjslsg
merdasa, sama jesteś ofiarą losu podającą dziecku proszkowany szit :D Stąd wynika Twoja "kulturka", którą tutaj zaprezentowałaś. Matki karmiące swoje dzieci paszą zazwyczaj pałają agresją do matek karmiących piersią i oczywiście, że dziecko przestawi się z powrotem na pierś, bo moje dziecko jest tego przykładem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merdasa
a Ty jestes najmadrzejsza na swiecie -gsdjslsg - myslisz tylko ze Twoja piersiunia zapewni cudowny wzrost Twojej pociesze. A moja agresja byla skierowana do osoby ktora pisala ze nie wazne czy placze czy nie placze to przystawiac do piersi!!! Ja sie pytam w imię czego, w imię czyjego dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoja sprawaaaa
Ale ja karmiłam drugiego syna piersia i do dzis majac 4.5 roku nie miał antybiotyku w ustach a grype przeszedl lzej niz mąż,teraz 3 karmie piersia i tez zdrowa,a pierwszy na modyfikowanym ale nie choruje z tym ze chudzinaca cały czas, żadne nie ma alergii, a może częściej przystaawiaj , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdjslsg
Nie w imię czyjegoś dobra, tylko w imię dobra dziecka :) Tylko mleko z piersi zawiera najlepsze substancje odżywcze, kwasy omega, przeciwciała i witaminy najlepsze dla dziecka :) I choćbyś się zesrała, to podawanie dziecku sproszkowanej paszy nie jest dla niego żadnym dobrem tylko wybrakowaną ostatecznością :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merdasa
tak, a jak narazasz dziecko na strres zmuszając go do ssania piersi to nie ma to żadnego wplywu na dziecko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdjslsg
Ten stres jest chwilowy, maksymalnie trwa tydzień, a mleko matki jest dla dziecka NIEOCENIONE. Wybieram lepsze dobro dla mojego dziecka kosztem chwilowej niedogodności w karmieniu. Jesteś zakompleksioną matką, której karmienie piersią nie wyszło i stąd te "cudowne" rady pt: "odstaw i daj butlę, bo tak będzie lepiej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merdasa
gsdjslsg jesteś żałosna i dyskusja z Toba nie ma sensu! baw się dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×