Polki dlaczego kupujecie w lumpach nie stać was na nowy łach?

kupowanie w ciuchlandach świadczy o gwałtownym ubożeniu społeczeństwo.

autorko zostałaś zmiażdzona, chyba ze to troll, taki to nie ma szacunku do siebie.

nawet bogaci chodza do lumpa tylko nikt ci sie nie przyzna. A bida tak dokładnie tylko my POLKI potrafimy sobie radzić to się nazywa ZARADNOŚĆ

Kochanie na jakiej podstawie tak sądzisz. To nie moja wina że nie macie kasy na nowe rzeczy tylko nosicie po kimś. Teksty skarby itp nie ma co się oszukiwać jak była by kasa to była by nowa rzecz, a jak kasy się nie ma to kupuje się z drugiej ręki proste i logiczne

Villeta788 - ja się swojej biedy nie wstydzę. Ani kupowania w lumpeksach. Mam przynajmniej tę satysfakcję, że lada chwila się dorobię tytułu naukowego, dostanę etat i się odbiję. A będę to zawdzięczać tylko i wyłącznie sobie.

moje kolezanki lekarki i prawniczki tez . Chodzimy, bo lubimy.

Panie POlicjantt... a pan taki czysty zawsze jest?

Villeta - a ja kupuję i w sklepach z nowa odzieżą i w "lumpach", i co? Jeżeli wyszperam coś ładnego to pewnie, że kupię, z wieszaka z sieciówce tego nie dostanę przecież.

Dajcie spokoj laska próbuje się dowartosciowac i tyle. jak dla mnie to smierdzi sciema aż gwizda... Po co kupować w lumpeksach... Nie stawć wasi tyle.... Bieda.... Villeta788 jesteś strasznie załosna.

A czy to wstyd chodzic do lumpeksow? chyba nie skoro powstaje ich coraz to wiecej .. autorko jakbys nie wiedziala to nawet gwiazdy kupuja ubrania z drugiej reki. A co to odpowiedzi jednego z uczestniczacych tu.. ze w sklepach tez sa przenoszone ubrania to racja. Sama wiem ze na wieszakach w galeriach jest mnostwo rzeczy ktore osoby wczesniej sobie mierzyly i mnostwo na nich potu brudu i innych rzeczy. Jakos Ci to nie przeszkadza ubierajac na siebie rzecz w przymierzali w tak porzadnym sklepie gdzie sa NOWE rzeczy?

Wyobraz sobie,ze Np.Monika Brodka też czasem kupuje na lumpie i się potrafi do tego przyznać?i co?:P obecnie ciucholandy wyglądają zupełnie inaczej niż kilka ładnych lat wstecz;) Są tam też markowe ciuchy,nie tylko buble...choć są też sieciówki niestety...bo ostatnio dostalam letnią koszulę zakupioną na lumpie a przypadkiem wlazłam do tegoż "sklepu" i patrzę na wieszaku taka sama koszula... więc tu niekoniecznie się zgodze,że wszystko jest unikalne... a wiesz autorko widać,że Tobie pranie zupełnie obce jest;) Zastanów się może jak Ty i inne kobiety kupują biustonosze?zwyczajnie mierzą na gołe ciało!tego się nie brzydzisz?? ja zwykle na lumpie nie kupuje,bo mi się tam nigdy nic nie podoba,a więc wybieram albo outlety albo?bardzo fajny sklep Szachownica;) nie jest drogi,bo bardzo fajne jansy rurki w cenie 39,99zł;)To taniej niż w tzw budce bazarowej. choć teraz w najnowszej już letniej kolekcji ukazały się przecudne zielone rurki ale póki co Mnie na nie nie stać bo kosztują 99zł:(poczekam na wyprzedaż:P może jeszcze będą;)A jak nie to trudno... ja tam nie muszę mieć firmówek i szpanować o mnie to stać...a później zęby w ścianę:P czasem w marketach faktycznie fajne rzeczy są i tanie;)Ale też byle czego nie biorę;))Patrzę na grubość&jakość materiału;)W styczniu akurat były letnie koszulki po 3-7zł:) Więc skubnęłam pare;) PAMIĘTAJCIE,METKA NIE OZNACZA TEGO,ŻE WYGLĄDASZ LEPIEJ;)Możesz ubierać się na straganie z osiedlowego ryneczku,albo w chińskim markecie,albo na lumpie i możesz wygladac oszałamiająco;)Trzeba tylko chcieć:)Pozdrawiam:)

Villeta gadasz jak totalna idiotka. Kupowanie w lumpeksie świadczy o braku pieniędzy? Celebryci również kupują używane ciuchy, jak już dziewczyna powyżej wspomniała. Ja kupuję ubrania z drugiej ręki bo lubię. Kręci mnie to, że mam fajny sweter za 8zł czy koszulkę za 4zł. Nie zmienia to faktu, że zaopatruję się również w markowe rzeczy za większe pieniądze w galeriach handlowych. Bieda w moim przypadku nie ma nic do rzeczy.