Zazdrość.

Zwracam się do Was z wielką prośbą, nie wiem jak Sobie pomoc, więc Was o to proszę. Jestem strasznie zazdrosna o swojego chlopaka, wystarczy, że powie słowo i innej dziewczynie nie ważne czy to koleżanka czy jakaś osoba z telewizji, ja aż chcę eksplodować, od razu atakuje, jak to zwalczyć, ograniczyć ?

Masz problem z samooceną. Uważasz, że jesteś "gorsza" od niego?

właśnie... Jak? też mam z tym problem.

Mam niska samoocenę, mam mnóstwo kompleksów.. Nie uważam, że jestem gorsza od Niego, ale od jego znajomych, koleżanek, przyjaciółek, byłych..

Podnieś swoją samoocene :D

Niby jak ? Nie potrafię, próbowałam.. Od dziecka mam kompleksy, czuje się źle..

Zacznij robić coś w czym jesteś dobra i sprawia ci przyjemność. Rzeczywistość tak naprawdę się nie zmienia, zmienia się jedynie to w jaki sposób na nią patrzysz. Sposób patrzenia determinują Twoje emocje, więc spraw żeby były pozytywne robiąc coś co Ci wychodzi.. itd

Robię to co lubię, co dobrze mi wychodzi, co sprawia przyjemność. Ale to nie sprawia, że czuje się lepiej.. Czuje się mało atrakcyjna, mimo, że inni uważają inaczej.. Ja wiem Swoje i lepiej.. Nie wiem co mam robić, boję się, że to w końcu doprowadzi go do szału, że nie będzie chciał mieć nic ze Mną wspólnego.. Uważa, że to słodkie, ale.. Z czasem sytuacja się pogorszy. Jak już moje emocje nieopanowane doprowadzają do kłótni, dość ostrych, to co będzie później. Czuje się taka bezsilna wobec Siebie.

>Robię to co lubię, co dobrze mi wychodzi, co sprawia przyjemność. to czemu uważasz ze to za mało ? hmm to co sprawia, że czujesz się gorsza od innych samic ? Jest za dużo możliwych powodów więc niestety jak mamy coś wymyślić musisz się zdobyć na chwilę szczerości :)

idź na jakiś kurs asertywności bo taka zazdrość szkodzi wszystkim dookoła

Napisałam, że czuję się gorsza ponieważ jestem mniej atrakcyjna.. Nie mam idealnej figury, twarzy.. Może to głupie. ;c

też jestem typem zazdrośnicy, jestem zazdrosna jak choćby spojrzy na inną, choć wiem, że to nic złego tak naprawdę

No to mamy tak samo.. Wiem, że jestem najważniejsza, ale jednak..

Hehe ja przez ta zazdrosc sama siebie mam nie raz ochote pacnac w łePek, az mi sie wszystko poprzestawia... jest tak ze im bardziej jestesmy zazdrosne.. czepiamy sie o byle gowno, kontrolujemy, to bardziej "przyciagamy" niewidoczna zdrade..az w ostatecznosci do niej ochodzi.. Nie zawsze ale..

Spróbuje to opanować, bo już sama Siebie irytuje. Naprawdę.

...ale ja staram sie kontrolowac sama... (male gowienko wychodzi :P ) ehehe... np. dzis moj men wychodzi na impreze ze znajomymi z pracy, a dodam ze pracuje prawie z samymi kobietami...;) ot szczesciarz na moje nieszczescie ;D no ale wroce do tematu, wiec on sobie idzie..a ja zostaje w domu i teraz tak.. czy jak wroci o w miare normalnej porze (1/2 w nocy) to zdolam machnac reka, albo czy wroci o 1/2 zalany i bedzie opowiadal jak zajebiscie bylo...czy go nie udusze podczas snu.. faceci- wiecie ze zyly bysmy o 10 lat dluzej gdyby nie zazdrosc o faceta albo o wszystko co z nimi zwiazane... ;p

Moja droga autorko musisz... wiem, ze masz nie raz chec nawrzeszczec ile sie da, ale moze warto isc do drugiego pokoju przeczekac... Az wszystkie hormony sie uspokoja.. Mi to zajmuje,.... Dzien ;D

Kurcze ciężko, myślę o tym cały czas, jest on facetem za którym ogląda się wiele kobiet, co druga na ulicy.. Idąc obok czuje się jak intruz.. Myślę co ja robię obok Niego, mógłby mieć wiele innych kobiet. Sama nie potrafię zrozumieć dlaczego tak reaguje, on ciągle powtarza, że ma Mnie, że nigdy nie zamieni na jakąkolwiek inna, ale jak coś wspomi o jakieś fajnej dziewczynie to Mnie chcę rozwalić, ufam mu bezgranicznie, więc moje zachowanie jest nieuprawiedliwione..

Jak ja cie dobrze rozumiem.. Cholera no nie wiem, przez takie myslenie oszalec mozna..

Będe próbowała to maskować.

Może zmień coś w swoim wyglądzie, co pozwoli Ci poczuć się lepiej :) Może zafunduj sobie nową fryzurkę, nowe ciuszki, może makijaż, nawet paznokcie :) Z doświadczenia wiem, że na chwilę to może dać fajne efekty :) A później znów coś innego wymyślisz :) Trzeba działać, to samo w sobie pomaga :)

Kupuje ciuchy, co troche zmieniam fryzurę, itd. Od małego mam kompleksów mnóstwo, kiedyś byłam puszysta to też jest powodem tego, że czuje się mniej atrakcyjna, niby inni uważają inaczej, ale mi się nie da nic wytłumaczyć, zrobię coś co pozwoli mi się dowartościowac. Dziękuję.

Głowa do góry, Zazdrośnico :)