skreślenie z listy studentów , pomocy

moze ktos mial podony przypadek , otoz zostalam skreslona z listy studentów poniewaz nie obronilam sie w terminie , wszystko mam oddane praca , indeks ale nie ukrywam olalam sprawe mialam problemy ze sobą depresja , wszystko mi bylo obojetne ale sie w koncu probuje ogarnąc , a tu jeszcze takie problemy , bylam w szkole , babka kazala mi napisac podanie , raz mowila mi ze do dziekana raz ze do prodziekana juz sama w koncu nie wiem , boje sie ze zaprzepaszcze 3 lata szkoly przez taka glupote nie wiem jak w ogole napisac takie podanie i jaki powod podac ze nie mialam ustalonego terminu obrony ?? ktos mial podobny przypadek

idź i poproś sekretarkę o pomoc w napisaniu jak się nie zgodzi to zaproponuj stówę a i przyjdź z bombonierką

nie no bez przesady, moze ktos mial podobny problem

jak nie obronilas sie w terminie? nie podeszlas do obrony w ogole tego dnia czy o co chodzi?

z tego co pamietam podania o ponowny termin badz nowy pisalo sie do dziekana wydzialu na necie powinnas znalesc jakiesz szablony ale zawsze trzeba napisac z jakiego powodu moze promotor ci cos doradzi

moj promnotor jest chamowaty wiec sie nawet nie bede prosic o pomoc , u mnie bylo w ten sposob ze w ogole nie mialam ustalonego ego terminu obrony i w koncu mnie wywalili , wczesniej kazali mi ustalac termin obrony z promotorem potem promotor mi pisal ze to jednak dziekanat ustala , ja sobie to w koncu wszystko odpuscilam , nie ukrywam ze to moja wina jak sie ma stany depresyjne to niestety czlowiek olewa wszystko

moze ktos cos doradzi ???

Jaka uczelnia?

Normalnie do dziekana napisz, nie bój się, nikt Ci nie" zabierze" tych 3 lat srudiów

napisałaś, że nie miałaś ustalonego terminu obrony, a pracę napisałaś, miałaś wybranego promotora? bo trochę to niejasne

wszystko mialam oddane prace licencjacką oraz indeks z zaliczonymi przedmiotami , nie mialam ustalonego terminu obrony nie dowiadywalam sie juz potem w tej kwesti, tak jak pisalam mialam stany depresyjne wiec olalam wszystko , az w koncu mnie wywalili

A ile czasu minęło od oddania pracy i indeksu? Na niektórych uczelniach, aby sie obronic po skreśleniu trzeba się reaktywować na dzień obrony i kosztuje zazwyczaj 300-500zł.

3 miesiące ale wlasnie nie mialam tego terminu ustalonego , uczelnia uksw

Z regulaminu Twojej uczelni: Egzamin magisterski powinien odbyć się w terminie nieprzekraczającym trzech miesięcy od daty złożenia pracy. W przypadku uzyskania z egzaminu dyplomowego oceny niedostatecznej lub nieusprawiedliwionego nieprzystąpienia do egzaminu dyplomowego, Dziekan wyznacza drugi termin, jako ostateczny, nie wcześniej niż przed upływem 4 tygodni i nie później niż po upływie 14 tygodni od pierwszego terminu. W przypadku niezłożenia egzaminu dyplomowego w drugim terminie Dziekan wydaje decyzję o zezwoleniu na powtarzanie ostatniego roku studiów albo skreśleniu z listy studentów. To, że nie miałaś wyznaczonego terminu nic nie zmienia, bo to obowiązkiem studenta jest ustalić wspólnie z promotorem termin egzaminu dyplomowego.

ja wiem jaki jest regulamin dlatego tez mnie skreslili , bede sklada podanie o przywrocenie i umozliwienie obrony pracy licencjackiej mam nadzieje ze jakos to pozytywnie dziekan rozpatrzy

że miałaś depresję i uwierz - nie odważą się psycholce szkodzić, bo to zła prasa (jeszcze sie depresantka zabije, czy coś) ;) A tak serio, uważam, że jak napiszesz bardzo uprzejmie, ładnie, opisując krótko sytuację, to nie powinno być problemów z wyznaczeniem terminu. Jak się leczyłaś psychiatrycznie i możesz to w razie czego udokumentować, to już w ogóle.

Już sprawa załatwiona. zrobiłam lodzika dziekanowi i mnie dopisał ;)