Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Studenci dzienni czy pracujecie?

Polecane posty

Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Ja mam 23 lata i jestem dopiero na 2 roku ekonomii, nie pracuje. Znalazłem właśnie ofertę do pracy na kasie na weekendy, ale nie odpowiedziałem na nie bo boję się że wtedy nie miałbym żadnego weekendu wolnego i na święta nie mógłbym jechać do domu. No i nie wiem czy siedzenie 8 lub więcej godzin na kasie mi odpowiada. Czy jestem leniem i pasożytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z jajaiii
nie określaj tak siebie, ale jak wolisz w tym wieku mieć wolne weekendy, to źle zaczynasz. ja mam 27 lat, jak studiowałem zaocznie w wieku 23 pracowałem i nie miałem żadnego weekendu wolnego. Musisz sobie uświadomić, że skończyło się czasy gimnazjum, liceum, czy technikum i zaczeło poważne życie. Nie zaczniesz teraz pracować, bedziesz miała ciężko później. Kierunek Ekonomia, to nie do końca ścisły przedmiot, ciężko po tym się dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh rany, jasne ze bierz robote. Bedziesz miec kase, z wolnym na wyjazdy się dogadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pracuję, a studiuję już 2
rok, na 1 roku nie chciałam bo wymagajacy kierunek był więc chciałąm zobaczyć jak sobie poradzę. tak się rozglądałam za robotą, ale przyznam leniwa jestem i boję się trochę (dwóch lewych rąk nie mam, olej w głowie też jakiś jest, ale stresuję się jakąkolwiek odpowiedzialnością), i legalnie nie mogę bo alimenty stracę inaczej jak sytuacja w domu nie jest super, to wtedy jakoś większa motywacja a tak...pasożyty rosną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Mi jest też trudno pójść do pracy, bo nie lubię prac, w których jest wymagany stały kontakt z ludźmi, a do takich prac najczęściej chcą studentów. Męczyłaby mnie bardzo praca na kasie, gdzie praktycznie nie masz ani chwili wytchnienia i musisz być jeszcze miły dla ludzi. Problemem przy pójściu do takiej pracy jest też dla mnie to, że nie wytrzymam więcej niż 2-3 godz. bez pójścia do toalety ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia są po to żeby sie uczyć, a nie pracować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfgd
NIE , ale chyba zaczne na drugim roku bo będe mieć mniej zajęć no i chciałabym mieć swój samochód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tylko szkoda, że nie ma po nich pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to chyba długo będziesz pracować na ten samochód, no i wg. mnie samochód studentowi nie jest w ogóle potrzebny. Po co samochód w dużym mieście? No i po coś chyba masz tą ulgę 51%, a jak będziesz miała samochód to później będziesz pracować tylko na paliwo i ubezpieczenie a i tak pewnie rodzice ci będą dokładać, bo w weekendy tyle nie zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z jajaiii
rób jak uważasz, najlepsze i zarazem najgorsze w tym wszystkim czymś zwanym życiem jest to że sama podejmujesz decyzje! ale też potem ponosisz konsekwencje. rodzice wiecznie żyć nie będą, młoda wiecznie też nie będziesz. dupy dawać wiecznie też się nie da. Kiedyś pracować będziesz musieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×