Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce i juz

Sprzeczka ze szwagierka o ubranka dla dziecka. kto ma racje?

Polecane posty

Gość nie chce i juz

Temat walkowany od zawsze czyli oddawanie ubranek. Szwagierka przywiozla mi ciuchy dla dziecka mimo, ze mowilam, ze nie chce nic, bo sama pokupuje. Ale nie ona wie lepiej i mi wciska worek z tymi szmatkami. Mowie ok, dzieki ale nie przywoz mi wiecej. Przywiozla znow to powiedzialam, ze ma zabrac bo nie chce. Nie bede z mojego domu robic przechowalni dla jej szmatek. Ona oczywiscie, ze mam sie nie wyglupia i stawia mi 2 worki z ubraniami w przedpokoju. Wkurwilam sie niesamowicie, ale nic nie powiedzialam, zrobilam kawe, posluchalam jej narzekan i przy wyjsciu mowie nie zapomnij swoich ubranek po dziecku. A ona nie nie zostawie jej tobie no to powiedzialam jej ze wyniose je na smietnik jeszcze dzis jak nie zabierze, a ta wpadla we wscieklosc i zaczela sie drzec, ze paniusia jestem, ze moj bachor lepszy czy co ze po jej synku ibran jej nie zaloze, ze w dupach nam sie poprzewracalo i zebysmy sie nie zdziwili jak nam kiedys ten pierdolony palac spala:O Najpierw sie zszokowalam, a potem wybuchnelam smiechem:D od razu wyjasniam, ze nie, nie mieszkamy w palacu, nawet w jakims duzym domu nie mieszkamy. No, ale ok. Zadzwonilam do meza brata mowiac co sie stalo, bo podejrzewam u niej chyba zalezki jakiejs choroby psychicznej, on przeprosil mnie za jej zachowaie i chyba niezle opierdolil ja:P bo ta zadzwonila do mnie mowiac, ze wlasnie podzielilam rodzine, bo jej noga nie postanie wiecej w naszym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.Elitte
Ty masz rację, mialam podobnie, bratowa przywiozla mi ubranka, nie chciala wziac to jak brat wpadl to mu dalam wiecej juz nic mi nie wcisnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
maz mowi, ze oczywiscie, ze tez mam racje, ale tesciowa juz do mnie z pyskiem, ze dlaczego obrazilam ja:O No bo to wielka obraza, ze nie chcialam tych szmat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem nie robisz
a dlaczego niewdzięczna? kilka razy powiedziała, że tego nie chce, a szwagierka jak widać nieco ułomna skoro nie zrozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.Elitte
jakbym potrzebowała to przecież sama bym zapytała, przed porodem sama pokupywalam, potem zanjomi poprzynosili, wiec nawet nowych niektorych ani razu nie zalozylam wiec po co mi byly dodatkowe ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
tak jestem niewdzieczna:D to ty Beata?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że
Ty masz rację.Ja też nie przyjmuje ubranek od bratowej dla mojego dziecka:/ Jakby nie było mnie stać,to pewnie bym wzięła i podziękowała.Ale skoro mam na ubranka lepszych firm to dlaczego mam brać jakieś lumpy z targu?Ona oczywiście wpadła w szał i się nie odzywa. Żeby nie było,to ładnie jej podziękowałam i powiedziałam żeby sobie sprzedała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na rozum
Ty masz rację...ja od szwagierki też dostaję ubranka, ale etapami - przegląda tak co pół roku co ma po swojej córce i przywozi. A ja tymczasem też przeglądam z czego moja wyrosła, pakuję i odwożę jej potem te malutkie...po prostu nie miałabym gdzie trzymać tego, a jeśli uważa że komus innemu się przydadzą to chyba lepiej...Ona ma gdize to trzymać, zresztą ładnie popakowane w pudłach latami... i to jest ok ja zadowolona i ona też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddalfOlla
ja miałam jeszcze gorzej, rodzina wcisneła mi używane ubranka od obcej baby, ktorej na oczy nie widziałam :/ (do tej pory nie było w naszym pokoleniu małych dzieci, stąd moja rodzinka wpadła na ten pomysł). Tak, czy inaczej kupowaliśmy dziecku nowe ubranka i tylko te nosił. Tamte przejrzałam i naprawdę nic wartościowego... sprane i poplamione, lepsze pewnie ta babka swojej rodzinie już oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
jak zaszlam w ciaze z moja corcia i zaczelam kupowac ubranka moj swietej pamieci tesc mowi nie kupujcie ubranek jest bardzo duzo nowych ubranek nowych z metkami po weronice.weronika to corcia brata mojego meza.dziewczynka lezala ponad rok w szpitalu i nie chodzila w nowych ubrankach.zgodzilam sie choc niechetnie tylko i wylacznie na mojego chorego tescia zeby nie bylo mu przykro.i wiecie co?? nie dostalismy ani jednego nowego ubranka porozdawali wszystko swoim znajomym z wyzszych sfer lekrzom itd a my dostalismy uzywane buble i to byl pierwszy i ostatni raz kiedy cos od nich wzielam.oczywiscie nie pozostalismy dluzni ich dzieci dostaly nowe ubrania ze sklepu adidasa weronika dostala ubranka z dora a ich mamunia perfumu za 150 zloty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
mieszkamy w uk i jak lecimy do pl to zawsze im prezenty robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
przynajmniej bede miala spokoj na jakis czas:P bo wizyty szwagierki bywaly meczace:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
jesli chodzi o ubrania szwagierki to takie typowe uzywane lumpy, zadnych nowych czy jakis fajnych. No moze cos bym tam znalazla fajnego, ale najzwyczajniej nie chcialo mi sie w tym grzebac, bo jak przejrzalam tak z grubsza to tragedia:O Potem maz powiedzial, ze bez przesady ona w ciucholandzie wiekszosc kupowala wiec na szmaty to sie nadaje a nie dla dziecka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona wyjasnia
trzeba było wziąć i oddać je komus potrzebującemu a nie robić przykrość szwagierce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvhjkdncklxncmkj
hjkljllklkl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja problemu nie robiłam
i ucieszyłam się, że po chrześniaku dostanę sporo ciuchów. Zresztą kiedyś po mnie wszystkie dzieci z rodziny dostawały to z czego wyrastałam, taki zwyczaj. Ale moja znajoma,kiedyś bardzo dobra, teraz widzimy się kilka razy do roku, czasem gadamy przez tel. byla wrecz oburzona, ze nie chce ciuchów po jej synku. MI wystarczy to co po chrzesniaku a reszte sobie kupie, tez chce miec w tym przyjemnosc i chce by moje dziecko mialo nowe rzeczy na wyjscie a nie same szmaty. Nie mogła zrozumiec jak ja nie chce, przeciez wszyscy tak robią. A najlepsze było, ze ona musi pozyczyc nam wozek. sami kupili uzywany (fakt gorna polka)potem pozyczyli znajomej, ale jej mala juz wyrosła a teraz bysmy my wzieli. Na to się nie zgodziłam, bo mamy zamiar duzo jeździć na wieś i do lasu, nie będę się martwić, że gdzieś się podrze, poplami lub nie daj boże ktoś ukradnie. tez dla niej to było nie zrozumiale. a ja mam prawo kupic swojemu synkowi nowy wozek, taki na jaki mnie stac, niekoniecznie mercedes wśrod wozków, ale mam prawo kupić NOWY a nie wozić w czyimś zasikanym i zażyganym. co z tego ze mozna uprać, ale historię swoją ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
a komu ja to oddam? Juz wystarczy ze za pierwszym razem wzielam. Nie znam nikogo potrzebujacego i to nie moje szmaty tylko jej, jak tak chciala uszczesliwic kogos to sama powinna poszukac jakiejs potrzebujacej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogłaś grzecznie odmówić
!po co te teksty o smietniku? chamka jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
heh no z wozkiem u nas tez byla jazda, bo chciela nam wcisnac jakas landare, ale maz powiedzial do brata ze jak zobaczy jego zone z wozkiem u nas to mu ja w tym wozku odwiezie:P No i brat wybil jej z glowy pomysl wozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogłaś grzecznie odmówić
i te teksty, ze to szmaty :-o zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
przeciez odmawialam grzecznie:O Ty czytasz tylko to co chcesz? Odmawialam za pierwszym razem, ale nic to nie dalo, odmawialam tez jak przywiozla teraz, mowilam grzecznie niech wezmie. No, ale grzecznie sie nie dalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
no bo to byly szmaty:O ciekawe czy ty bys ubrala swoje dziecko w spiochy poplamione w ktorych nawet nie wiadomo ile dzieci chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za baby z was, ci wam sie
nie podoba mnie obradoway 3 osoby ubrankami po swoich dzieciacxh, tak ze 3 lata nic nie musialam kupic- mimo, ze mnie stac bylo bylam im bardzo wdzieczna, ze o mnie pomyslalay, Ubranka byly rozne, lepsze gorsze- przebralam, posegregowalam , wypralam i bardzo ale to bardzo sie cieszylam, ze je mam A jak nie byly potrzebne, to oddalam dalej i tez mi sie trafial taka wariatka, z fochem ze jej dziecko bedzie nosilo tylko nowe..............jakby dziecku to robilo roznice :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
to, ze ty chcialas ciuchy po kims to twoja sprawa, ja nie chcialam i nie wiem co tu ma do rzeczy fakt, ze ciebie stac na nowe. To nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogłaś grzecznie odmówić
tak czytam i uważam, że jesteś chamką i prostaczką.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogłaś grzecznie odmówić
a naszą sprawą jest odpowiadać na twoje prostackie pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce i juz
ja jestem chamka i prostaczka, a szwagierka to pewnie wedlug ciebie kulturalna i obyta istota:D Pisalam juz, ze odmowilam grzecznie, ale to nie docieralo to powiedzialam (tez grzecznie), ze wyrzuce jak nie wezmie bo nie potrzebuje. Co w tym chamskiego? powinnam brac wedlug ciebie i upychac? I nikt cie nie zmusza do pisania w temacie, nie pisz jak nie chcesz i cie to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze bedziesz chciec
jak ci dzieciak obrzyga wszystkie nowiutkie ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dziecku
to różnicy nie robi,ale wyobraź sobie używane body czy śpiochy:/ Przecież przy małym dziecku są często prane.Wiem jak wyglądają body mojej córki ( z wyższej półki) po kilku praniach...nie wyobrażam sobie komuś ich podarować,albo nie daj Boże dziecku założyć.Dziecko ma wyglądać schludnie,a nie w jakiś przechodzonych ubraniach:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze bedziesz chciec
mogłas wziąć i wyniesc do piwnicy czy na strych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×