Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaja mama Oli

Mamusie pomóżcie mi...

Polecane posty

Gość Kaja mama Oli

Jestem mamą 7 miesięcznej Oli. Mąż, a raczej tylko na papierze mąż zdradził mnie. Rozstaliśmy się. Będziemy mieć sprawę rozwodową za dwa tygodnie. Nie chce od niego alimentów. Nie che też, żeby moje dziecko cierpiało z powodu, że jej rodzice nie są razem i nie chce, żeby miał kontakt z moim dzieckiem. Ja mam nadzieję ułożyć sobie życie z kimś innym, a on zranił mnie. On mi powiedział, że zależy mu, żeby mieć kontakt z Olą. Chodź chce wyjechać na stałe do Holandii. A w Polsce będzie tylko w święta. Nie che, żeby był tatusiem tylko na święta i chce mu odebrać prawa rodzicielskie. Mamuśki czy dobrze robię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Mała nie będzie go pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem nie robisz
dobrze pozbawiając go praw do dziecka, to że Cię zdradził i że się rozstajecie r jedno, ale to że jest ojcem to drugie. Jeśli zalezy mu na kontakcie z dzieckiem i będzie go faktycznie utrzymywał, to nie zabraniaj mu. Jesli natomiast po jakimś czasie zacznie dziecko olewać, to wtedy możesz wrócić d sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.Elitte
ale nie masz prawa ani podstaw by odebrac mu prawa rodzicielskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo dobrze robisz
bardzo dobrze robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgierljlsj
wiesz co ciezka sprawa bo ojca ma sie jednego zeby corka nie miala do ciebie zalu jak bedzie dorosla.... ja wiem ze ciebie bardzo skrzywdzil ale mysl o dziecku a ona jak podrosnie to sama zadecyduje czy chce miec z nim kontakt czy nie. Bedzie pamietala jak podrosnie czy tato oniej pamietal dzwonil rozmawial itd..... to jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Nie mieszkamy razem już 4 miesiące, a on małą odwiedził dokładnie 5 razy. A co dopiero jak wyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Jak mu powiedziałam, że nie chce od niego alimentów to stwierdził, że i tak by mi nie dał, bo za dużo zarabiam i starczy mi i na dziecko i na mnie i na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
No i te wizyty to były na pół godziny i poszedł sobie. Nawet jej nie przytulił, nie pocałował tylko patrzył jakby to nie jego dziecko było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pytanie czy ci mezow
ja bym nie ograniczala,a co jesli kiedys on powie corce,ze praktycznie nie mial szans na spotkania z nia?moze miec zal ogromny.ojciec to ojciec jaki by nie byl.jesli nie stosuje wobec dziecka przemocy i innych zakazanych rzeczy,to ja bym sie wstrzymala.co ci szkodzi,skoro wyjezdza nie bedziesz go czesto ogladac,a jak cos to dziecko ci nie zarzuci ze pozbawlas je ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaSKAjkajska
To nie jest do końca tak jak sobie zaplanowałaś, on od strony prawnej ma takie same prawa do dziecka co ty, i jak będziesz utrudniać to on może się postarać o nakaz sądowy widywania itd. no niestety takie sprawy to nie sielanka nie możesz mu odebrać praw rodzicielskich poprostu z tego powodu że macie problem w postaci zdrady i ty tak chcesz, pomimo rozwodu on ma takie same prawa do dziecka jak ty. Jeżeli chodzi o alimenty to nie są pieniądze dla ciebie tylko na utrzymanie dziecka, nie robi on łaski że będzie płacił skoro na codzień ty zajmujesz się opieką. Zobaczysz jak mała będzie większa jakie dojdą koszty utrzymania chociażby przedszkole. Każdy układa sobie życie od nowa, jasne ale nawet jak będziesz miała innego partnera zyciowego to ten biologiczny ojciec żyje i ma swoje prawa i obowiążki. Najlepiej się dogadać jak dorośli. No niestety w życiu nie jest jak na filmie, to nie sielanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaSKAjkajska
dopiero w sytuacji jak wyjedzie i długi czas nie będzie się interesował możesz składać papiery o ograniczenie, teraz nie masz podstaw, jaki sąd przyjmie ci dokumenty w ktorych uzasadnieniem ograniczenia praw r. jest zdrada, nie ma szans a jak on polwalczy o prawa to nic nie zrobisz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Nie wiem co robić. On niby chce, a niby nie. Nie wiem czy on też tego nie robi pod naciskiem matki. Bo jak się wyprowadzał to powiedział, że nie chce mieć kontaktu z małą, a teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Jak się mała urodziła to nie był zbytnio zadowolony. On jej nawet nie miał jej na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klsdlkasjklsjkasjdf
Ja wiem ale od strony prawnej to jest ojciec z pełnymi prawami i obowiązkami, co masz zrobić, skoro się rozwodzicie a on wyjezdza za granice to postaraj się żeby ci przyznano jak najwyższe alimenty z tego względu że ty będziesz sprawować opiekę nad waszym dzieckiem, a potem jak czas będzie płynął a on nie będzie kontaktował się z małą możesz coś robić z prawami, a puki co pieniądze wam się przydadzą jak sobie ułożysz życie z innym to jedno drugiemu nie przezkadza jest wiele takich rodzin podejdz trzezwo do sprawy nie kieruj się emocjami a alimenty na małą bierz bo życie jest drogie i bardzo trudno samemu wychowywać dziecko i postaraj się o nie jeszcze jak on jest w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.Elitte
nie byl zadowolony bo juz mial swoj "temat", z tego co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.Elitte
klsdlkasjklsjkasjdf, to zalezy czy bedzie tam legalnie pracowal czy na czarno, jak legalnie zawsze mozna zlozyc pismo o podwyzszenie bo to jest do udokumentowania poza tym sad pyta o koszt utrzymania dziacka i dzieli to na 2, na kazde z rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
3 marca minęły równe 1,5 miesiąca jak nie widział małej. Nawet nie zadzwoni jak tam mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Jak byliśmy razem to nie obchodziło go to, że dziecko płacze, że ma mokro, że jest głodno. Dla niego mogło ryczeć ile wlezie, a on nawet do niej nie podszedł, żeby uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Ja nie chce od niego kasy. Ja dam sobie radę sama. Mam dobrą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Chce rozwód z jego winy, ale on twierdzi, że to moja wina, że nasze małżeństwo się rozsypuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.Elitte
ale wiesz ze jak będzie z Twojej winy to on może od Ciebie chcieć alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Ale z jakiej mojej winy. Jak to on mnie zdradzał, on mnie poniżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Ja jeszcze starałam się wszystko skleić, ale jemu to wisiało i miał to w głębokim poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko bez ojaca
Hej kochana. Mój syn ma 2 lata. Rozstałam się z mężem rok temu. Alimenty dostaje od niego aż... 3oo zł. Nie kontaktuje się z dzieckiem. Nawet na urodziny nie przyjechał a mieszka 40 km od nas. Chce mu zabrać prawa, ale troszkę się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko bez ojca
Ja się zastanawiam i nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klsdlkasjklsjkasjdf
Kaj ale bądz dorosła, tonie ma znacznia w sądzie liczą się fakty jeżeli nie będzie utrzymywał kontaktu z dzieckiem i nie bedzie się interesował wtedy masz podstawy do złożenia sprawy o pozbawienie. A jeżeli chodzi o alimenty, to jest życie tu nie ma co unosić się emocjami, jak sobie poradzisz z dzieckiem, pomyśł rozsądnie jak będziesz pracować to musisz opłacać opieke, ajak nie pracujesz to z czego żyć nie myśl kategoriami jak sobie poradze,,,,,,,,, jak? sobie poradzisz, pieniądze nie są dla ciebie z alimentów tylko dla dziecka, nie będziesz ich wydawać na siebie tylko na pieluchy, mleko, słoiczki, ubranka, lekarstwa itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Wiem, że alimenty są dla Oli, ale on nawet nie chce ich dać. Nawet jak byliśmy razem to za swojej pensji nic nie dołożył na dziecko. Tyko ja ze swojej pensji. Teraz od kwietnia wracam do pracy. Będzie opiekunka będzie brać 1 000zł za ms. Czyli z wypłaty zostaje mi jeszcze 3 700.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możesz ograniczyć mu
prawa rodzicielskie ale nie odebrać, jeszcze nie teraz. Przychodzi do niej raz na jakiś czas, spędza mało czasu, ograniczenie praw w takim przypadku nie musi być jakoś specjalnie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja mama Oli
Planuje już roczek powoli. Bo teraz sale trzeba wcześnie wynająć, a w domu nie będę robić. Wysłałam mu zaproszenie , żeby był jeszcze w Polsce. Od pisał mi ,, Nie przyjdę mam ważniejsze sprawy'' no to odpisałam ,,Jakie mogą być ważniejsze sprawy od roczku Oli ? To jest nasza córka. Jak możesz nie być na jej roczku.'' to odpisał ,,Twoje dziecko. Nie nasze. To jest dziecko i tylko dziecko. Roczek jak roczek. Dziecko nie jest najważniejsze w życiu'' . Nasze sms na temat roczku. Załamałam się. Jak można uważać, że jest coś ważniejszego niż roczek córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×