nie wiem jak mam dalej z nim żyć

Mój facet przez dwa lata mnie oszukiwał. Przez przypadek, być może przez intuicje dowiedziałam, ze jest fetyszystą stóp, oczywiście nie moich, ogląda maniakalnie filmiki ze stopami. Raz kiedy szedł na popołudniówke a ja byłam w pracy na rano tkneło mnie, zeby sprawdzić jakie strony przeglądał przez cały dzień i jak na początku zobaczyłam laski macające i opowiadające o swoich stopach to nic jeszcze nie rozumiałam. Ale filmiki z lizaniem stóp, dziewczyn bijących się stopami, po prostu nie wytrzymałam i napisałam jak był w pracy czy wali sobie konia przy filmach ze stopami. Od tego zaczęło się moje piekło, bo zostałam oskarżona, że go szpieguje, że się wyprowadzi, bo nie można być z kimś takim co tak wymyśla na jego temat bo mu nie ufam, ze to mój bratanek napewno przez przypadek to włączył, a ja go oskarżam. po prostu kłamał jak z nut. Z początku nie chciałam wierzyć, ze woli sobie robić dobrze oglądając stopy niż być ze mną, ale zanim on wrócił miałam tysiące myśli i szukałam jak inaczej mu udowodnić, że kłamie i włączyłąm jego komputer którego tego dnia nie używał i tam było pełno fraz, stopy różnych gwiazd, porno ze stopami. Miałam ochote się zabić, bo poczułam do niego obrzydzenie. Nie wiem jak mam dalej z nim być, jeśli po prostu nie mogę mu ufać i brzydzi mnie to co robił... Pomóżcie.

do tego on uważa, ze to nic takiego i mam o tym nie myśleć, ale ja od poniedziałku myślę tylko o tym, jak mój facet potrafi kłamać i nazwałabym to nawet zdradą

to ty nadal z nim jestes??

poradzcie mi co mam zrobić, czuje się taka zdołowana, a nawet nie moge z nikim pogadać

a co mam go wyrzucić z domu? Kocham go, ale nie wiem czy kiedykolwiek mu jeszcze zaufam

SZOK.... ZOSTAW TAKIEGO TYPKA

kobieto, przecież to jasne jak słońce upodobań seksualnych sie nie zmieni zresztą w imię czego miałby to robić? to jest jak druga osobowość, on taki już jest ukrywał to bo chciał miec kogos do zaspokajania a ty sie mu trafiłaś jednak będziesz musiała teraz to zaakceptować, jeśli chcesz z nim dalej być

cały czas myślę czy ajk byliśmy np na basenie czy napalał się na stopy innych kobiet? czy wstawał rano i codziennie to robil?

ale on mnie właśnie nie ma do zaspokajania, i to on mi zawsze powtarzał, ze nic mu nie mówie i ze szczerośc to podstawa

co więcej, o jego innych fetyszach wiedziałam od dawna, np scat gdzie dwoje ludzi bawi się swoim kałem a nawet go spożywa. Jednak to mi nie przeszkadza, gdyż sama to akceptuję, popieram i praktykuję. Natomiast nie potrafię żyć ze świadomością, że on lubi patrzeć na czyjeś stopy niż na mnie.

PROSZĘ NIECH KTOŚ POWAŻNIE MI DORADZI CO MAM DALEJ ZROBIĆ

JESTEM ZDESPEROWANA. BŁAGAM... http://oi53.tinypic.com/2f0an87.jpg to jego przykładowe zdjęcie

pojebane

kwestia upodobań. Dla mnie fetysz stóp jest porypany

jejku spadaj nudny temat nawet jak na prowokację

dzięki podszywie, widocznie mam nudne życie