Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bhnjmk,

Co myślicie o osobie, która nigdy nie była zakochana?

Polecane posty

Gość bhnjmk,

Ja nie byłam, a mam 19 lat. Wydaje mi się to niezdrowe. Raz byłam "zakochana" platonicznie w osobie, której nie znałam - to było naprawdę silne uczucie i długo mnie trzymało, ale jak można kochać kogoś, z kim się nawet nie rozmawiało? Poza tym nie czułam nic do nikogo oprócz jakiegoś delikatnego zauroczenia. Jak uważacie, co może być przyczyną? A może Waszym zdaniem to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
Nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhnjmk,
Może rozwiniesz myśl? Bo Twoja wypowiedź nic nie wnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy co masz na myśli
ja nigdy nie byłam a jestem trochę starsza, ale byłam zauroczona, zadurzona, także platonicznie (a to wiele osób zwie zakochaniem) xxxx jednak dla mnie zakochanie to coś więcej, niż zauroczenie kilkumiesięczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhnjmk,
A ja nawet nie byłam w kimś zauroczona przez kilka miesięcy. Co najwyżej ktoś mi wpadał w oko, ale szybko przestawałam o nim myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy co masz na myśli
w Twoim wieku chyba też nie byłam...hmm, chociaż może był taki jeden, ale ledwo go znałam i nigdy nie doszło nawet do randki :D nic na siłę, nie dla każdego tak młody wiek to czas na wielki miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhnjmk,
Mnie nie chodzi o to, że nie znalazłam do tej pory miłości swojego życia. Po prostu niepokoi mnie trochę to, że nigdy nie byłam zakochana. Wiem, że nastoletnie miłostki to głupota, ale raczej mało kogo to omija, a mnie tak. Zastanawiam się, dlaczego tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy co masz na myśli
o tych wielkich miłościach ciut przekornie napisałam ;) widać te nastoletnie miłostki Cię nie satysfakcjonują a na tym polega wiele zwiazków do mniej więcej 20roku życia. jedni odczuwają potrzebę tworzenia czegoś takiego i zdobywania doświadczeń, innych to nie zadowala wiec rezygnują jeśli na innym życiowym polu nie masz żadnych problemów (kontakty towarzyskie, szkoła itp) to serio nie rozmyślaj zbyt wiele bo tylko się nakręcisz i jak spotkasz kogoś z kim zechcesz tworzyć coś poważnego to o ile sama sobie nic nie wkręcisz absolutnie nie ma żadnych wskazań by coś przez ten brak zakochania do tej pory miało iść nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhnjmk,
Masz rację... W dzisiejszych czasach ludzie są zakochani w samej idei miłości i dlatego prawie każdy z kimś jest. Mnie też to nie ominęło i choć jestem samotna, to boli mnie to. Ale cóż mi pozostało prócz cierpliwego czekania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy co masz na myśli
możesz się dobrze bawić i bez faceta u boku (nie mówię o byciu less czy rozwiązłości:P) tyle że z wiekiem bywa trudniej bo jesteśmy coraz dojrzalsi i mądrzejsi, ma się już konkretne wymagania itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×