Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WatchingMyAlice

Czy dziewczyna, która prawie nie ma znajomych może

Polecane posty

Gość WatchingMyAlice

się komuś spodobać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasny pełny
Tak może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WatchingMyAlice
Mam co do tego poważne wątpliwości. Zauważyłam, że tacy jak ja w oczach innych uchodzą za przegranych, bo teraz kładzie się nacisk głównie na to, żeby mieć dużo znajomych i mieć z kim poimprezować, niezależnie od tego, jak powierzchowne byłoby to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WatchingMyAlice
A, i trzeba oczywiście bywać tu i tam, mieć mnóstwo sweet foteczek i ogólnie uchodzić za spoko zioma. Jeśli odstajesz, borykasz się z samotnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
Boże... bo jak Ty sobie wmawiasz, że jesteś przegrana to inni to wyczuwają, nie wiesz? Pomyśl na logikę - skąd potencjalna osoba której mogłabyś się spodobać, wie, że nie masz znajomych? Swoją drogą, myślisz, że każdy facet jest taki płytki, że ocenia ludzi tylko po tym? Raz są, raz ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi się tak wydaje
że brak znajomych ( lub bardzo ich mało ) z czegoś wynika. I te same powody powodują że nie ma się też partnera. Niestety coś o tym wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drsjdfslkndjn
tak może. Na dodatek żeby być fajną osoba nie potrzebujesz ani jednego znajomego. sama sobie wmówiłaś że sama w sobie jesteś gorsza i dopiero ktos inny, lub znajomi mogą to zmienić,a to gówno prawda. znajomi sie przydają ale on nic nie załatwią za ciebie. nie miałam znajomych ale zrozumiałam że to przez rodziców którzy mnie nie szanowali, i teraz inaczej na to patrzę, bo wiem że przeszłam więcej, i na pewno nie jestem przez to gorsza od nikogo. Ludzie cie moga różnie ocenić, przecież nic o tobie nie wiedzą ale ty wiesz i to sie liczy. zastanów się - boisz sie jak cie oceni nowy chłopak bo nie masz znajomych- a jakim prawem on niby ma cię oceniać? chcesz przepraszać innych za błedy twoich rodziców (bo nikt sie nie rodzi nieśmiały). prepraszac za to że sie żyje jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alsia
No wlasnie bez znajomych to kapa. Sama ma 23 lata i wlasciwie...zero znajomych. W porawdzie mam faceta, od 4 lat, ale mamy teraz kryzys, nie wiem czy z niego wyjdziemy cało...i co potem? Od dziecka bylam taka siermięgą, dopiero się ogarnęlam w wieku 18 lat, fakt poznalam faceta, ale znajomosci? gdzie? jak kazdy ma juz o tobie wyrobione zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulodpowiada
Autorko :) mam podobny problem. Teraz na topie jest imprezowanie. najczęściej poznaje się takich ludzi, bo Ci co nie przepadają za imprezowaniem, siedzą w domu i nie mają jak poznać tych innych nieimprezujących :) czasami chodzę na imprezy, ale można powiedzieć, ze w skali innych to jestem domator :) Lubię wychodzić z domu, ale raczej unikam dyskotek czy klubów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, faceta tak, nowych znajomych raczej nie, bo każdy ma wyrobione zdanie. W nowym otoczeniu masz jakies szanse jesli ktos nie popsuje ci opinii. Wniosek jest taki, ze kiepska opinia jaka masz za dziecka / nastolatka ciagnie sie za toba i musisz sie 2 x bardziej starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×