Jestem psychologiem - zwracają się do mnie kuźwa wszyscy

Jestem psychologiem i wkurza mnie niesamowicie, że w związku z tym połowa mojej rodziny, znajomi i przyjaciele uważają, że jestem im winna rozmowę/poradę/wyjaśnienie. Moje wyjasnienia, że tak się nie robi, skutkują obrazą. Serio, czasem mam dość. Szczyt był ostatnio - moja przyjaciółka, która od miesiąca wyżala mi się z problemu, jakim jest picie jej męża spytała, czy jej mąż może zwrócić się do mnie o porade. Przeciez ja jestem w tej sytuacji kompletnie nieobiektywna i to jest jakiś bezzsens!

Dziwię się,że jako psycholog nie umiesz być asertywna. :D

Najbardziej boli mnie to, że nikomu nie przyjdzie do głowy, że to ja potrzebuję się wygadać - bo np pokłóciłam się z mężem. Nie, ja jestem psychologiem, a fakt, że skończyłam studia (wcale nie jakieś tam wyjątkowe) jedyna w całej rodzinie już w ogóle czyni mnie taka "pseudo wyjątkowo mądrą"- czyli fajną, jesli tylko słucha, nie gada :(

Slaba prowokacja,nastepnym razem radze sie podszkolic;)...

To kolejny ze stereotypów - psycholog musi być asertywny/wszystkowiedzący/słuchający/cierpliwy. Nie, nie potrafię być asertywna, bo kocham te osoby i nie jestem w pracy. A one mają poważny problem.

już nie ważne, sama ze sobą pogadałam i sobie wyjaśniłam. tylko mam problem, kiedy mąż się na mnie kładzie nie wiem co zrobić z jego twardą częścią ciała między nogami. co to jest?

a znasz może lek anafanil

a nie możesz wprost powiedzieć, że jako psycholog nie wolno Ci udzielać rad, terapii osobom znajomym? bo tak to nie działa?

już nie ważne, sama ze sobą pogadałam i sobie wyjaśniłam. tylko mam problem, kiedy mąż się na mnie kładzie nie wiem co zrobić z jego twardą częścią ciała między nogami. co to jest?

A prowokacja bo? Psycholog nie może miec problemów? Nigdy nie napisałby o tym na kafe? Nie rozumiem.

mam małego siuraka, co mam robic poradz cos

haha, no tak, stereotypy- psycholog jest mocny i się nie łamie, a lekarz nie choruje, hihi a kobieta najbardziej lubi rodzić w bólach a mężczyzna naprawdę myśli tylko o seksie

nawet nie wiesz jak dobrze Cie rozumiem :( posiadam jakas wiedze ale nie tylko, mam to cos co czyni z nas dobrych psychologow i ciagle tylko czyjes "JA ja ja" tylko sluchaj innych doradzaj wspolczuj martw sie a ciebie maja w dupie a na koncu ty i tak zostaniesz najgorsza

Podszywy pomijam milczeniem. Próbowałam. I słyszę - wiem, wiem, ale posłuchaj tylko tego, co byś powiedziała?

Niebieski - dokładnie! Nawet rozmowy, w których próbuję się przebić, sprowadzają się do tego, że nikt nie spyta: "serio? i co postanowiłaś" nie, nie. Na każde moje zdanie jest - mam tak samo, bo u mnie.... sfsvrbbbt... co o tym sądzisz? i ja się wywalam, by na końcu i tak nikt tego nie posłuchał. Heloiza - otóz to. Psycholog to ktoś, kto nie ma problemów małżeńskich. Kto ma perfekcyjnie wychowane dzieci. Kto jest zajebisty, bo zna wszystkie zakamarki umysłu. Wielka bzdura...

pomożesz mi? ja mam pryszcze i nie schodzą pomimo że drapię. co mam robić?

i uprzedzając kolejne posty - nie, to nie znaczy, że jestem złym psychologiem. Tak myślać, trzeba by zakładać, że kardiolog nigdy nie padnie na serce, onkolog nie zachouje na raka, psycholog nie pokłóci się z mężem...

Pryszczat - ależ owszem, pomogę. Idź do dermatologa.

psycholog moze pomóc KOMUŚ, ale komuś obcemu. Chirurg może pomóc, ale KOMUŚ- i najlepiej też obcemu- własnych rodzin np. juz się nie operuje ze względu na wysoki czynnik emocjonalny

"Na każde moje zdanie jest - mam tak samo, bo u mnie.... sfsvrbbbt... " Kochana z ust mi to wyjelas, co bys o sobie nie zaczela to od razu nawiaza do siebie ten sam albo podobny problem Taki jest ten swiat niestety, dlatego malo jest osob ktorzy maja przyjaciol bo ci 'przyjaciele' najczesciej klapia tylko o sobie Za wielu egoistow.. jesli przestaniesz byc JEDYNIE sluchaczem zostaniesz sama

Skąd wziął się Twój nick? Wybacz bezpośrednie pytanie.

heloizie i whedif

Psycholog24h - zal mi cie dlatego też ci pomogę. proponuję, abyś poszła do psychologa. ;]

Dobrzy psychologowie zazwyczaj maja jeszcze wiecej problemow niz osoby ktore sie do nich zwracaja, duzo przezyly , wiecej 'widza' wiedza i rozumieja, dlatego potrafia sluchac i pomagac

psychologowie * matko ale gafa:O

lubie nutelle i jem zawsze kanapki w piatek z nutella a ostatnio koledzy nasrali mi do wszystkich kanapek a ja zjadlem jedna co mam zrobic ??

pSYCHOLODZYYYYYY mialo byc fuck

heloiza lubisz jak facet ma okolone włosy wokół siusiaka?

dlatego nie jestem ani psychologiem ani psychiatrą :P

pociągaja mnie drzewa lubie w nich te dziurkiii raz fiut mi utknal ale wyszedl bo kolega mi przyniusl masło