Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość including coffeine

Zostać z nim dalej, nie zostać? Hmmmm.

Polecane posty

Gość including coffeine

Witam. Nie mam z kim pogadać więc postanowiłam tu popisać na kafe :) Mam 25 lat, od 7 lat jestem w związku, od 2 jestem żoną. Mąż starszy 10 lat. Związek jak związek, czasem się kłóciliśmy ale nigdy nic złego się nie działo. Aż do zeszłego miesiąca kiedy wkurzyłam go do granic możliwości, zawsze podczas kłótni był spokojny ale nie tym razem. Ja zawsze byłam wybuchowa i paplałam najgorsze rzeczy ale nigdy nie brał tego do siebie, zawsze mi wybaczał. Aż wybuchł i uderzył mnie. Nie spodziewałam się tego w ogóle. Ja stałam jak osłupiała, ale on wystraszył się chyba bardziej niż ja tego co zrobił. Zaczął szybko się pakować, przeprosił mnie i powiedział tylko że wie iż przez to co się stało nie będziemy już mogli być razem. Oczywiście rozmawialiśmy o tym sporo, pozwoliłam mu wrócić, a on teraz na każdym kroku mnie przeprasza i mówi, że zrozumie jeśli będę chciała żeby jednak odszedł. Nosz cholera ale szczerze mówiąc ja nie czuję się jakoś specjalnie skrzywdzona. Koleżanki doradzają "zostaw go, zostaw bo będzie cię lał", a ja jakoś dziwnie nie czuję się z tym źle... Całe życie byłam rozpieszczana, teraz czuję się lekko zdyscyplinowana przez kogoś i dziwnie mi się to podoba. Czy któraś z Was miała podobnie po takim incydencie z facetem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonylakier do paznokci
musialas go ostro wkurzyc jesli do tej pory byl spokojny zdarzylo sie, ok, jesli nigdy nie dawal sygnalow ze bedzie cie zle traktowal a to zdarzylo sie raz i do tego tak zareagowal to raczej juz tego nie zorbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkawrhlEKJ
TAK ZOSTAN Z NIM I BADZ WORKIEM TRENINGOWYM GRATULACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamikoma
Dostałaś raz,dostaniesz i drugi.Wiem co mówię,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mister germany
przyjdz do mnie albo raczej przyjedz...albo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mister germany
nie jestem psychologiem ale sa kobiety, ktore lubia byc bite przez facetow to nic sensacyjnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie siebie warci
tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość including coffeine
mister germany Wiem, że takie bywają natomiast ja myślałam, że kiedy coś takiego przydarzyłoby się mnie to czułabym niechęć do faceta. Podczas seksu mnie bawią takie "mocniejsze igraszki" typu spoliczkowanie, ale nie myślałam, że w życiu codziennym nie zniechęciłoby mnie, myślałam że czułabym się skrzywdzona a tymczasem nie. Mamikoma Rozumiem, że Ty przeszłaś przez coś podobnego. Czyli uderzył Cię ponownie? Rozstałaś się z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkuhhlghj
:ddddddddd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolorezzz
Uderzył Cię raz. Przeprasza i wgl. Jeśli to zrobi drugi raz. Skończ będzie Cię dalej bił. Ja jestem w związku i bije Mnie wyzywa. Nie POTRAFIĘ odejść. Potrzebuje pomocy. Nie mam nikogo by ktoś mi mógł pomóc. Kiedyś jak pierwszy raz Mnie uderzył też przepraszał ciągle, nawet płakał mówił że jest złym człowiekiem i tak dalej i tak dalej. I jest tak jak jest Heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co oznacza termin
nie potrafie odejsc? bo nie bardzo rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuPOtas
Też zdarzyło mi się przywalić za głupie a właściwie chamsko głupie teksty które powtarzały się z regularnością miesiączki.Żałowałem tego ale jednocześnie odniosło skutek tak,że zanim ślina na język coś przyniosła mała się zastanowiła. Może po prostu zasłużyłaś. A to ,że ci się dziwnie spodobało....>Przyczyny mogą być różne...syndrom sztokholmski a może po prostu jesteś masochistką :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×