Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Thunder123

Obłuda nie zna granic

Polecane posty

Jak w temacie, całe moje życie polega na obłudzie, przyzwyczaiłem się już do tego, z czasem mniej nawet przeszkadza. Każdy mój związek jest plugawy przez moją osobę. Mam tu na myśli lekkie podejście z jednej strony jak widze, że zależy, a z drugiej strony zadowolenie, że mam wszystko jak w głupim filmie - fajną laskę, którą zdradzam bez konsekwencji. I tu następuje wybuch. Dowiaduje się, że laska, która nigdy miała mnie zdradzić wali mnie po rogach...Dochodze do wniosku, że złe rzeczy wracają i uderzają w nas, sorki za takie przemyślenia, ale trzeźwy nie jestem. Więc co robie w szoku? Znajduje sobie nową dziewczynę z którą kręciłem na boku i rozwalam jej związek z porządnym facetem... kuźwa to nie jest normalne! i koło się zamyka, znów za jakiś czas będę robił jej rogi, a po jakimś czasie dowiem się, że nie tylko ona je miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×