jeden miliarder mógłby rozwiązać sprawę głodujących i umierających dzieci.

jeden miliarder mógłby rozwiązać sprawę głodujących i umierających dzieci.szok,ale jakos zaden bill gates tego nie zrobi

bo oni sraja na nie

ciekawe jak niby chyba ze liczysz na to, ze ma całe życie karmić biednych az zjedzą cały jego majątek?

a niby dlaczego maja poswiecac swoj czas, majatek i ciezka prace, aby pomoc tym "glodujacym dzieciom"? to obowiazkiem rodzicow jest zapewnienie bytu swoim dzieciom, a skoro tego nie potrafia to nie powinni ich plodzic zreszta, miliarder wyda cala swoja fortune, dzieci beda najedzone przez 3 miesiace, a potem wszystko wroci do normy daje sie wedke, a nie rybe...

po pierwsze czemu ma to robić? to jego pieniądze Po drugie w jaki sposób miałby to zrobić? Głodujący chcą rybkę zamiast wędki

bo ludzie maja pretensje!!!do Boga,jak ludzie głoduja itd,ale to my ludzie mozemy wpływac na to,by wzajemnie sobie pomagac,ale jak ktos dba i mysli całe zycie tylko"o swoim majtku"to mu wspołcuzje

Hahahaha. Wydalby wszystkie pieniadze a po 3 miesiacach wszystko wrociloby do "normy". Niech jeszcze sponsoruje biednych studentow kurwa? Nie moga inaczej, niech dziaduja.

ty chyba zyjesz w jakims swoim utopijnym swiecie, ktory nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia :o podasz ludziom dlon to oni wezma cala reke. po co pomagac innym skoro oni tego nie robia i licza na to, ze inni zrobia wszystko za nich, a po wszystkim nawet nie okazuja wdziecznosci i twierdza ze " to sie im nalezy"