Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekolada_mleczna

indukcja porodu - zgodzić się czy się nie zgodzić??

Polecane posty

Gość czekolada_mleczna

mam nieco podwyższone ciśnienie w ciąży ok 135/90, lekarka do której chodzę powiedziała, że w przyszłym tygodniu zrobi mi badanie przepływów w łożysku i najdalej za 2 tygodnie będzie chciała wywołać poród... będzie to 38 tc. wiem, że dziecko donoszone i wszystko z nim będzie dobrze, ale ja się świetnie czuję, głowa mnie nie boli, nie mam obrzęków, mały kopie, KTG w normie... mam mieszane uczucia, bo jednocześnie chcę dla dziecka jak najlepiej, ale bardzo boję się bólu, długiego porodu i tego, że dziecko się przydusi... w takim przypadku zgodziłybyście się, czy nie? czy to prawda, że poród indukowany bardziej boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja natomiast....
Tez byłam w takiej sytuacji jak Ty i tez miałam umówioną wizytę w szpitalu na wywołanie porodu w 38tyg. Ponoć takie ciśnienie ma zły wpływ na maleństwo choć ja czułam sie świetnie. Ze względu na dobro dziecka zgodziłam sie na to wywołanie ale moje dzieciątko postanowiło przyjść na świat w 36tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się nie zgadzała. Lekko podwyższone ciśnienie nie jest wskazaniem do wywołania porodu. Mój lekarz tez miał takie pomysły, tylko się zaczął 38 tydzień to chciał mnie wziąć do szpitala, żebym miała "z głowy" i na święta wyszła do domu (to było przed wielkanocą). Co za debil. Nie zgodziłam się i urodziłam naturalnie dwa tygodnie po świętach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
do mnie nie może to dotrzeć, bo całą ciążę czuję się świetnie. wszystko robię, chodzę na spacery, żadnych skurczów, plamień czy innych problemów, a tu nagle podwyższone ciśnienie i zamiast rodzić za miesiąc mam rodzić za 2 tygodnie... podobno wywoływany poród bardziej boli. jak wygląda to wywołanie porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
widać u mnie też chcą załatwić przed świętami... a przecież mały się rusza, KTG ok, ja też ok... może wystarczy chodzić codziennie na KTG i USG i nie trzeba wywoływać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wywolywano porob w 39 tyg. z powodu problemow z moimi nerkami nie wiem czy bardziej boli poniewaz to jest moje 1 dziecko. do 7cm rozwarcia bylo znosnie prawie nie czulam bolu a pozniej troche pobolalalo i po niecalych 2 godz bylo po wszystkim dzieko urodzilo sie z umiarkowana zamartwicom z powodu obwiniecia sie wokol pepowiny ale nic mu nie jest dobrze sie rozwija ma juz 13 . nie wiem czy to przez to ze mi go wywolywano tak sie stalo bo dzien wczesniej mialam usg i nic sie nie zapowiadalo na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
czyli taki wywoływany poród szybciej przebiega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czy szybciej w moim przbadku poszlo szybko ale kazdy jest inny i inaczej reaguje na oksytocyne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
bardzo się boję, za szybko to wszystko się dzieje. mam nadzieję, że przepływy wyjdą dobre i nie trzeba będzie wyciągać małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie..
Wydaje,ze Ty to bardziej boisz sie tego bolu niż tego ze to wszystko tak szybko sie dzieje i szukasz kobiet które mialy taka sama sytuacje jak Ty i nie zgodziły sie na wywołanie. Z tego co tu piszesz to nie wnioskuję,ze az tak bardzo martwisz sie o dziecko mimo iż podwyższone ciśnienie ma zły wpływ moze nie tyle na Ciebie co na maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
Wywoływany boli bardziej dlatego ,ze normalnie wszystko postepuje stopniowo a jak wywołuja to szybko i człowiek nie umie sie przyzwyczaic do bólu.Moja siostra 2 razy rodzila,pierwzy normalnie i nie bolalo az tak bardzo a drugi wywoływany i bolało bardzo tylko ze trwao to krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to zagraza zyciu twojego dzicka badz twojego powinnas sie zgodzic bdzie bolalo tak czy inaczej albo mniej albo bardziej i tak bedziesz musiala urodzic wiec nie wiem na co czekac im szybciej tym lepiej mniej stresowania i oczekiwania az sie zacznie i zadawania sobie pytan jak bardzo to bedzie bolalo bo to i tak cie nie minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
wiem, że indukcja niesie za sobą poważne konsekwencje dla obojga... dla dziecka ryzyko podduszenia, może mieć jeszcze nie rozwinięte płuca... ja najbardziej boję się, że podczas takiego porodu pójdzie coś nie tak i będę miała poważnie uszkodzone dziecko... no i macica może pęknąć. trochę inaczej się myśli na zasadzie: ooo mam bóle jedziemy do szpitala, a inaczej jak proszę przyjść tego i tego dnia będzie poród... bo mam czas czytać i zastanawiać się co pójdzie nie tak. a gdybym zaczęła rodzić to ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
od tego stresu ciśnienie 140/100... już nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać. a małemu chyba nie przeszkadza, bo zachowuje się zupełnie normalnie. to bardzo żywe dziecko i ciągle bryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do Ciebie decyzja nalezy... nawet podczas zwyklego porodu moze dojsc do powiklan a skoro lekarz chce bys urodzila wczesnie pewnie ma do tego podstawic aby wtedy zakonczyc ciaze moze watro mu zaufac moja siostra miala nadcisnienie w ciazy a na sali porodowej zdecydowali ze zrobiom jej cc poniewaz cisnienie bylo tak wysokie ze zagrazalo jej zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną sytuację
Mam obecnie podobną sytuację, niby wszystko ok, dziecko może troszkę za małe (35tc 2280g) i lekarz już kombinuje nad wywoływaniem porodu w 38tc :-( Ciśnienie miałam całą ciążę w normie, teraz było na wizycie lekko wyższe niż zwykle, ale podobno nadal w normie. Natomiast teraz jak mnie "nastraszył" indukowanym porodem to mi ostatnio skacze do 150/100 :o Cała w nerwach jestem, jutro mam ktg i może coś więcej się dowiem, ale wolałabym poczekać, bo przecież mam jeszcze miesiąc do terminu porodu i dziecko pewnie przytyje jeszcze z kilogram... nie widzę sensu w indukowaniu porodu :o Jak myślicie? W ciągu ostatnich 5 tyg. dziecko przytyło wg usg ok. 1kg... więc w ostatnim miesiącu też powinno przytyć, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaSzzzz
Czy lepsza jest indukcja porodu czy cesarskie cięcie? Moja lekarka namawia mnie na naturalny poród, tzn. na indukcję niż na cc. Ja mam obawy bo maluch szybko rośnie, ma już ponad 2,5 kg na 34 tydzień. Teraz przybrał 0,5 kg w ciągu 2 tygodni, więc do induckji w 38 tygodniu podrośnie o kolejny tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×