Chcialabym miec dziecko. jak go przekonac?

Moim marzeniem jest miec dziecko. mam 26 lat. jestem po jednym poronieniu. nie wiem jak przekonac partnera o ponowne starania

jak mam z nim o tym porozmawiac?

ty chcesz miec dziecko, a on nie. Po co chcesz go przekonywać? Po to by nie sprawdził się w roli ojca? Żeby od Ciebie uciekł? Może daj mu czas, niech dojrzeje do tej decyzji.

On mowi, ze tez tego chce ale po pobycie w szpitalu (moim na ginekologi) seks zmienil sie.

powiedz mu,że go opodatkują to od razu ci zrobi czworaczki

Napisalam tu bo naprawde nie wiem jak z nim o tym porozmawiac

wypowie sie ktos w tym temacie?

moze sproboj dojrzeć, nie kazdy musi chcieć mieć dzieci i nie trzeba go nimi uszczesliwiac.

pomoze mi ktos?

Moim zdaniem jestesmy juz dojrzali. Oboje niezalezni finansowo. nie mieszkamy u rodzicow. Nie chodzi o uszczesliwianie sie a o stworzenie prawdziwej rodziny

nb

czy to tak bardzo duzo chcec stworzyc rodzine z mezczyzna korego sie kocha?

a czy facet ktory nie przepada za dziecmi ma byc skazany na samotnosc? chyba sie nie dobraliscie

Cie rozumiem ja mam 27 lat 5 lat po slubie bedzie w lipcu i tez chcialabym miec ale maz nie chce, bo sie zaczynamy budowac i narazie mieszkamy w jednym pokoju nie wiem ja to bardzo przezywam zaczynam go wrecz nienawidziec

ale po co ty kobieto go naciskac chcesz? jak mu bedziesz tak dluzej zrzedzic, to ciezko to widze Ty chcesz miec rodzine, on poki co nie! Kumasz? czy jestes za glupia na to?

poprostu z nim szczerze porozmawiaj, zapytaj co mysli na temat dziecka, czy jest calkowicie na Nie, czy czegos sie boi? a moze dla niego to jeszcze zbyt wczesnie? - tutaj nikt ci nie odp.. jedynie zmyla cie i beda pierdzielic o tym ze masz faceta w spokoju zostawic. Jestescie malzenstwem, juz raz staraliscie sie o dziecko, wiec widocznie facet chce tylko ma jakies opory, obawy

I bardzo dobrze, że facet bachora mieć nie chce. Żałosna jesteś.

I dla mnie i dla mojego partnera rodzina to 2 osoby, a nie jebane, obsrane i obrzydliwe bachory.