Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e - wire

Co sądzicie o buddyzmie i buddystach? Znacie jakichś?

Polecane posty

Gość e - wire

To dla mnie bardzo ważne. Co sądzicie o stosunku buddystów do katolików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam 2 buddystów. Dziwni ludzie... Mocno aspołeczni, trochę żyjący we własnym świecie. Ale katolików raczej szanują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
Ale dobrzy i sympatyczni czy raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrzy to zależy w jakim sensie? nie widzę nadzwyczajnego altruizmu u nich. Są tacy nijacy, nie szkodzą, ale też sami z siebie nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrryyyy
żyją według swoich zasad i pozwalają żyć innym, a to najważniejsze. Według mnie bardzo pokojowo nastawieni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam sporo, takich z wychowania, i ludzie jak ludzie. Przekrój taki sam jak wśród Katolików i pewnie ma to niewiele wspólnego z religią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
Pytam tak, bo też mi się kojarzyli ze spokojem i życzliwością, ale do czasu... aż mój facet stwierdził że zostaje buddystą i strasznie zaczął jechać na katolików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie takie "przechrzty" buddyjskie tzn "nawróceni" na buddyzm katolicy to żadni buddyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
no wiesz, nawróceni na katolicyzm to katolicy, więc pewnie i odwrotnie on raczej nie był typowym katolikiem, ale i nie buddystą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam wielu,bo sama przez długi czas poważnie traktowałam buddyzm.Naprawdę porządnych ludzi,żyjących w duchu buddyzmu na palcach jednej ręki mozna policzyć.Pozostali wierzą,ze są buddystami,żyją własnym światem i poczuciem swojej "dobroci",klepią mantry a niewiele są warci. Zostawiłam ten cały buddyzm za sobą.Nie ma do czego wracać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fszawica
Buddyzm jest piekny jak sie nie zostaje wyznawca tylko jak sie szuka sensu, wyznawcy to prosci ludzie klepia zdrowaski mantry i mysla ze o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
On właśnie jest na etapie zachłystywania się tym jacy buddyści są świetni w porównaniu do katolików, a ja uważam, że pewnie są i źli buddyści i katole. Jego teksty brzmią dla mnie jak teksty nawiedzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jezdzi po katolikach to chyba nie rozumie idei buddyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kdkdkdksd
A ja jestem z Hare Kryszna:-) osobiscie znam jednego buddyste bardzo mila osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budyzm to filozofia
a nie religia wiec nie rozumiem jak mozna nawrucic sie na filozofie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
Wiesz co, niby tak, ale z drugiej strony on mowi cos o jakichs bogach buddyjskich, wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budyzm to filozofia
Buddyzm bowiem nie jest religią (nie uznaje istnienia Absolutu) , jest doktryną filozoficzną, sposobem życia dla wielu. Buddyzm wyznaje zasadę że wszystko jest trochę dobre i jednocześnie trochę złe (każda biel ma element czerni i odwrotnie), z czym nie zgadza się wiara w Boga (czysta "biel", bez czarnej kropki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forze
no wiec wlasnie :D poza tym buddysci sa wlasnie racjonalni, bo nie wierza w jakies istoty boskie i legendy o nich. w sumie mozna zyc ideologia buddyzmu nawet bedac w innej religii, bo buddyzm nie karze w nic wierzyc ani nie wierzyc (jesli chodzi o bostwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
Zastanawiam się skąd u niego ta napaść na katolicyzm, gloryfikacja buddyzmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
No ale nie można być katolikiem będąc buddystą bo z kolei katolicyzm to potępia. W każdym razie nie rozumiem... czy pod wpływem buddyzmu... można się stać złym, gorszym człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forze
bogach buddyjskich? to moze on ma na mysli hinduizm? wydaje mi sie, ze faktycznie jest "nawiedzony" i po prostu sie zachlystnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forze
katolicyzm nie potepia tych zasad, ktorymi kieruje sie buddyzm. i patrzac ze strony katolicyzmu, nie jest to tez wyznawanie zadnego innego boga, bo w buddyzmie nie ma boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość workelosp
znam jednego buddyste i jest popierdolony ;/ tak jak ktos napisal osoba dziwna, aspoleczna, majaca "wyjebane" na wszytsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forze
pod wplywem buddyzmu nie mozna stac sie gorszym czlowiekiem. jezeli twoj chlopak wykazuje agresje pod adresem jakiejkolwiek grupy spolecznej, to nie jest to wina buddyzmu, tylko on ma problem z agresja, cos mu zalazlo za skore, na cos jest wkurzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e - wire
On nigdy taki nie był, a znam go 5 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forze
ty to nazywasz, ze ma wyjebane na wszystko, a w gruncie rzeczy, to on po prostu nie przejmuje sie pierdolami, ktorych i tak nie moze zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa na forze
no to moze trafil na grupe niemilych, agresywnych ludzi, ktorym cos tam zaswitalo, ze buddyzm jest fajny i pod jego plaszczykiem sieja nienawisc. ale to jest wina tych ludzi, nie buddyzmu jako ideologii. tak samo, jak islamskie ataki terrorystyczne sa wina terrorystow, nie ich religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×