Martwia mnie zaginieni M.Berbeka i T Kowalski

Byli ostatnio widziani na 7600 m ,zaginęli. Goprowcy są zdziwieni iz Pakistańczyk którego wysłano na obserwacje nie zauważył żadnego z nich, co jest niemozliwościa ponieważ widocznośc po obu stronach jest wręcz idealna . Moż ePakistańczyk celowo nie zauważył jak myslicie?

mnie martwi to, ze za chwile polowa polakow stanie sie ekspertami od wspinaczki i akcji ratunkowych w himalajach

Pakistańczyk w ogole pewnie tam nie poszedł, tylko się zabunkrował za zakretem. A co będzie życie narażał....

no własnie. Tez tak mysle

kurcze euforia i po chwili dramat

ten kowalski taki przystojny...szkoda chlopaka

tak przystojny biedny leży zamarznięty na dzikiej ziemi

az zal serce ściska.naprawdę mi ich szkoda.Taki ładny facet:(

I po co się kurwa idioci pchają w góry? :O Proszę bardzo, jeden i drugi martwy. Jeden z nich przypadkiem nie ma dziecka i nie miał z 20+ lat? Takich śmieci mi nie szkoda. Wiedział, że może zginąć. Osierocił dziecko, a jego żona jest teraz wdową. Jak chcą się pchać do śmierci to niech nie zakładają rodzin idioci :O

Mnie martwi że ich ciała już na zawsze tam pozostaną :( biedni

niech robi kaput, swiat nalezy do brzydali oh jeah

dzieci powinny byc wychowywane przez państwo, taka jest przyszlosc

daj spokój.Ludzie giną na przystankach dla pieszych i własnych domach.nie ma reguły.co komu pisane to i dokonane.

i sie zaczyna! Masz hobby?Ty pewnie nie masz a oni mieli ,to ryzyko kochali, ale nie szli tam z myśla po śmierć.Ja tez kocham np.Pływanie i tenis i tez mogę zginąć kiedy przeciwniczka walnie mnie piłką kauczukową w głowe :P albo zachłysnę sie wodą/ale lubię pograc i poływać , coż .To co robili , to hobby bardzo ekstermalne , trudne , niebezpieczne pod kazdym względem , niestety ,ale nie można im zarzucać że nie powiini tego robić.

a myślicie o tym że oni może jeszcze żyją?

Maciej miał zone Ewę ,Tomek dziewczyne kochająca rower

tak, jest głupia nadzieja która co prawda jest niemozliwa

oczywiście.Dopóki nie znajdą ciał,mam nadzieję,że się odnajdą.

po co się pchali? bo to ich pasja, życie, to coś co sprawiało im radość i dawało szczęście. Jak niektórzy z was mogą pisać, że wcale ich wam nie szkoda? :O Nikt nie oczekuje, że będziecie w żałobie, ale litości- trochę szacunku dla drugiego człowieka! Wobec życia!

to niemożliwe w takich warunkach przeżyć -35-40^ :( oby

tak mi ich szkoda , idę sie pomodlić

dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych

koledzy zapakowali obóz i oddalają sie , wiec oni juz tam pozostana na wieki

tacy kurva koledzy brak słow:(

zgineli na wlasne zyczenie...

może tez wpadł jeden z nich w szczelinę i przeżył ,skrył się ,ale co z tego niemiecka alpinistka też spadłaz wysokości i Reuters Wpadła w szczelinę, nocowała w górach. Ratownicy uratowali alpinistkę 08.03 | Niemiecka alpinistka cudem uratowana. Kobieta spadła ponad 20 metrów w głąb lodowej szczeliny, ale przeżyła. Do wypadku doszło w Nowej Zelandii podczas wspinaczki na lodowiec Glacier Peak. 34-let

NIemkę ratowali a kto tam się martwi o Polaków

dziwne , przecież śmierci nikt nie stwierdził , wiec dlaczego nie ściagają tam żadnej grupy na poszukiwania , taki duzy 4 osobowy zespół powinnien miec zapewnioną opiekę od Start do zakończenia całej akcji. w górach jesli ktoś zginie to tez sie przeszukuje tereny.Wiadomo że to ogromne pieniądze,ale jesli finansów brak to nie powinno suie ryzykować ,

nie mażadnych kamer termowizyjnych , szkoda bo w USa mają wszsytko ,mówkę moga zlokalizować

oho, juz sie pojawiaja pierwsi specjalisci