Ale jestem zaniedbana nie mogę już patrzeć na siebie

Mam brzydka cere taka zaniedbana jakby szara , żółte żeby nawet sine ciągle w tych samych ciuchach aż się nie chce żyć ale skąd kasę na to wszystko jak ciągle inne wyzdatki

raz w tygodniu kup cos dla siebie nawet maly drobiazg nowy pasek jakis kosmetyk tak zeby nie nadszarpnac budżetu a raz na miesiac jakis fajny ciuszek

Zadbaj o siebie :) choćby dla lepszego samopoczucia. Faceci zaczną się za Tobą oglądać i od razu poczujesz się lepiej :)

Polecam kosmetyki tolpy :)jakby co fajne sa

a ile masz lat? hm nie ma co dzielic na forum z czyms takim bo tu siedzą same dziwy co zarabiają sporo za nic i zaraz bedą pisac co to one nie są i na co je stac... po co masz sie zalamac.

No to trzeba coś z sobą zrobić :) Ile możesz wydać na siebie tygodniowo?

Mam 35 lat męża dziecko , może i bym mogła przeznaczyć te 100 na siebie na miesiąc ale mój mąż jest taki oszczędny zaraz krzywo patrzy

Poradzimy :) Cerę musisz odświeżyć, odpowiednio potraktować kosmetykami :) Po pierwsze - nawilżenie. Dlatego musisz kupić peeling ( 10 zł) i krem nawilżający (np. AA 13 zł). Potem jakiś makijaż. Podkład, puder, róż (!) - zrobi dobrze szarej buzi :) i tusz do rzęs. Nie masz kasy na Mac czy Sephorę, ale wcale nie musisz aż tak inwestować. Ja jestem zadowolona z podkładu za 15 zł. Wiesz jak z tym działać? :) Ciuchy można kupić używane, albo znaleźć fajne na wyprzedażach :)

Zaraz krzywo patrzy? Masz dziwnego meza, lubi miec buraka w domu a chodzi po burdelach.

Poza tym zbliża się wiosna, zwiększ aktywność fizyczną, pobiegaj, zabieraj często dziecko lub/i męża na spacer :) Przy kąpieli peeling (możesz użyć np. fusów z kawy) i balsam :) A, jeszcze masz brzydkie zęby. Może za rzadko szczotkujesz? Spróbuj przynajmniej 3 razy dziennie. Na pewno po kawie. Może zastąp czarną herbatę zieloną lub czerwoną. Ja np. uwielbiam pastę Colodent super biel, dostępną w biedronie za 3 zł (?) Widzę, że trochę wybiela. Jestem za granicą, wracam na chwilę do Polski i zamierzam zabrać ze trzy tubki :)

dziwny ten maz skoro chce miec w domu zaniedbana kobiete...

wiem jak sie czujesz bo mam dosłownie to samo. Moj maz nie tyle chciałby miec zaniedbana zone co zaoszczedzic kasę. Teraz pracuje tylko on. Ja jestem na wychowawczym. Moje wlosy to jakas masakra. Ja ostatnio byłam u fryzjera 2 lata temu. I mam wykruszone i cienkie włosy. A nie mam kasy na to niestety. Robie peeling z kawy i smaruje sie oliwka. Twarz krem nivea. Stopy smaruje olejkiem rycynowym. Cudownie zmiekcza rowniez skorki i wzmacnia paznokcie.

Przykro mi, że macie takich mężów :( Ja nie wyobrażam sobie życia bez kosmetyków :(

Wbrem pozorom, kafe czasem moze pomoc drugiemu, ja zanim zaczelam sie orientowac jak o siebie dbac to wiele czasu spedzialam na ,zdrowiu i urodzie, w tym dziale pod niektorymi tematami sa ukryci naprawde fajni ludzie chetni do pomocy i wgl. Jesli chodzi o moje sugestie- -dieta MZ, a zwlaszcza mz slodycze i syfskie jedzenie, czasem mozna a nawet trzeba, ale bez przesadyzmu -z moich hitow kosmetykowych to ALOE VERA Gel GorVita uzywam do twarzy, wlosow i ciala ;) jest fenomenalny odzywia skore, nadaje jej zdrowy wyglad -peeleng chocby z kawy a jesli nie to za 12 zl w rossmanie mozna nabyc -krem w zaleznosci od potrzeb skory, ale nawilzenie moim sposobem jest kremowanie twarzy ale... tylko rano w nocy sobie odpoczywa od chemikaliow -ma sie dobrze dzieki takim praktykom -depilacja- polecam wosk kupujesz podgrzewacz placisz 70 dych jednorazowy taki spory zakup, pozniej raz na 2.3 mce wklady= 30 zl paski ok30 zl warto -spacery -zeby-dentysta, to wazne i na to nic sie samemu nie poradzi nie ma co majstrowac bo mozna dziadostwa narobic Ciuchy-mam jedne z najlepszych ciuchow, a kupuje je kilkanascie razy w mc... bo na lumpeksie moge sobie na to pozowlic ;) naprawde, mam fajne ciuchy ludzie zawsze komplementuja to co mam na sobie a to tylko np 1 zl i nie jestem fanka wizyt w lumpach jak mam czas albo jak przecodze to wstapie i cos przy okazji, specjalnie nigdy nie ide -dlonie, oliwka dla dzieci peeling albo gel aloesowy makijaz-no tu ja wydaje bo na podklad 200 zl ale ty mozesz rozswietlic swoja twarz jesli nie masz problemow z cera do 20 zl juz cos kupisz

stopuy pumeks oliwka dla dzieci -wlosy z tym tez mam problem bo mam zdrowe wlosy ale dbac o nie trzeba a ja zapominam :/ i nie znalazlam zadnej odzywki ktora moglaby byc spoko oczywiscie gel aloesowy--brzmie jak reklama z tym zelem, ale jest swiretny poczytajcie na wizazu o nim

a po co od razu ryja tapeta smarować, wsyatrczy krem BB i jest git

Właśnie czytam na KWC i na bank sobie go kupię, jak tylko znajdę :)

Ja mam problem z cera. Mam 32 lata i strasznie zmeczona twarz. Nie wiem czy zapycham se pory kremem nivea bo mam sporo wagrow i zaskorników no i strasznie rozszerzone pory. Uzywam peellingu do twarzy i toniku z serii pure skin oriflame ale nie wiele daje. Wczesniej nie miałam problemow ze skora a teraz masakra. Dodatkowo moja twarz po nocy jest mocno wysuszona.

Ktoras tutaj ma ciuchy z lumpow i pisze, ze swietnie wyglada :) znam tez jedna co sie nosi w ten sposob, myśli tak samo, ale prawda jest inna ;) wystarczy spojrzec, widac, ze to sprane, niedopasowane, w kolorze jebutnej zarowy albo cukierkowego rozu czasem do tego wiesniacki pasek i buty z lumpu chociaz normalnie sa po niedrogiej cenie. Realia sa takie. Chcesz wygladac to wydajesz na siebie.

*mysli tak samo - nie wiem co sobie tam myśli, mowi tak