Co dostałyście na Dzień Kobiet ?

Ja dostałam bukiet róż, pierniczki w kształcie serca, merci, perfumę i orgazm (mineta), chciał drugi raz ale ja nie chciałam, wolałam się przytulić.

o ja pitolę...to ja nie mam co narzekać bo już miałam powiedzieć, ze dał mi te bieliznę by sobie przyjemnie pobzykać i przez to jest egoistą :-O chociaż chyba tak jest :(

ale przeciez tu nie chodzi o jakies drogie prezenty,wydatki chodzi o to,zeby swojej kobiecie sprawic mala przyjemnosc w taki dzien ,zycie jest takie szare i trudne,ze fajnie jest ,kiedy nasz mezczyzna zrobi nam mala przyjemnosc,przeciez to wiele nie kosztuje wystarcza dobre checi ja nienawidze takich fagasow,co tylko mysla,ze wystarczy,ze sa

Nic nie dostalam bo jest na wyjeździe. Ale zaprosił mnie jutro na kolację wieczorem.

dokladnie, nie oczekuje drogich prezentow, bo sama moge je sobie kupic. chodzi o zainteresowanie, poswiecenie uwagi, czasu, zrobienie malej przyjemnosci.

nie wiem czy teraz zachowywac sie normalnie, olac sprawe czy sie wkurwic. a moze jego olac

szok w trampkach http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5814511, polecam http://allegro.pl/snieznobiala-biala-elegancka-bluzkaml-i3065253795.html, polecam także http://allegro.pl/turkusoweniebieskie-bolerko-wiazane-i3065253856.html i np to http://allegro.pl/kurtka-jesienno-wiosenna-reserved-z-pagonami-i3065253883.html

jakieś te ciuchy jak krowie z gardła...takie wygniecione :D

no wlasnie ,wiec zastanow sie,czy nie zmienic na lepszy model tego Twojego egoisty ja 2 lata temu dostalam ksiazke-kryminal od mego meza,i sie bardzo ucieszylam,bo po pierwsze-on nie czyta takich rzeczy i sie nie zna na autorach, a po drugie sie nalatal,bo nie mieszkamy w

Mój się postarał baaaardzo w tym roku. Zabrał mnie dziś na stok na narty, zapłącił za wszystko, potem jeszcze wziął mnie na obiad. Dostałam dodatkowo 20 białych róż i koszulkę z Cubusa, którą sobie wybrałam sama. W zeszłym roku kupił mi w sklepie sportowym nike za 200 zł. 2 tygodnie się tylko na nie gapiłam zanim ubrałam, bo to były moje pierwsze orginalne buty w życiu. W szoku byłam totalnym. Jesteśmy ze sobą 6,5 roku. Pozdrawiam dziewczyny

w Polsce i tez musial sie naszukac polskiej ksiegarni super sie ucieszylam,on wie,ze kocham czytac a Twoj facet wie wogule co lubisz?

buziaczka po przebudzeniu i słowa "moje dwie najcudowniejsze kobietki:- ja i córa :) żadnego prezentu bo nie uznajemy tych śmiesznych świąt typu dzień kobiet, dzień mężczyzn, dzień teściowych no i oczywiście walentynek! dla mnie to żenada podniecać się perfumami czy innymi pierdołami wręczonymi bo dziś ten dzień, że wypada! ja uwielbiam być zaskakiwana! i mój mężczyzna to wie. a dostać kwiaty w dzień kobiet to zwyczajny banał!

raczej wie, co lubie. szkoda tylko, ze teraz jego potrzeby i zainteresowania sa najwazniejsze, ale jak wroce to sobie z nim pogadam na powaznie. koniec tego dobrego.

co dostałam hmm powiedział że ma cos wspaniałego ale dopiero za mc :(

dzisiaj nawet zadzwonil, ale nie moglam odebrac, wiec wyslal tego zdawkowego sms. pozniej juz nic sie nie odezwal. super.

a moze po prostu nie gadaj,nie upominaj sie o lepsze traktowanie tylko olej?na kilka dni chociazby faceci nic sobie nie robia z gadania typu-nie kochasz mnie,nie dbasz o mnie tak naprawde przejmuja sie tylko wtedy,gdy czuja sie zagrozeni

"Początki Międzynarodowego Dnia Kobiet wywodzą się z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej i Europie. Pierwsze obchody Narodowego Dnia Kobiet odbyły się 28 lutego 1909 r. w Stanach Zjednoczonych. Zapoczątkowane zostały one przez Socjalistyczną Partię Ameryki".

Furia, dzięki za info, wiedzy nigdy za wiele i prawdę powiedziawszy nie wiedziałam tego albo zapomniałam :D

Dostałam przepiękny bukiet róż, swoje ulubione czekoladki Lindt, prześliczną bransoletkę i (raczej nie traktuje tego jako część prezentu) żubrówkę paloną, która umiliła nam wieczór

piekny bukiet kwiatow,sniadanie do lozka i zaproszenie na cudowna kolacje

dajesz kwiatka czy byle gówno a ona rozkłada nogi

To był Dzien Kobiet czy Wakentynki ? Jak mozna siedzieć z facetem w dzien gdzie wszystkie babki umawiają sie i wspólnie idą świętować :-) Oczywiście , kwiatuszek prezencik i już go nie ma . A potem sie dziwicie , ze Was olewaja ;-) bo oni sa juz znudzeni . Ileż mozna siedzieć we dwoje ?

u mnie bylo raczej smutno , przyniosl mi co prawda 3 tulipany ale wrocil z pracy o 00.30 i do tego podpity no i byl strasznie zdziwiony ze nie bedzie seksu :/

Ja dostalam kubek z mc donalda! Ktora mnie przebije?

ja 3 orgazmy, zasnelam wyczerpana niezaspokoiwszy mego pana, oj bedzie dzis lanie mmrrrrrrr

to ja was przebije , moj to nigdy nie pamieta o urodzinach ,imieninach ,gwiazdka :D , a o dniu kobiet to moge zapomniec. Dodam ze jestesmy razem 17 lat i to ja zawsze ,robie mojemu niespodzianki z okazji urodzin czy rocznicy slubu. Znaczy robilam , dwa lata temu przejrzalam na oczy , uzmyslowilam sobie ze nigdy nic nie dostalam ,nawet zyczen ,a czemu ? Nie wiem ,jestem pewnie beznadziejna i nie warto komus takiemu robic prezentow i niespodzianek . Obrazil sie na mnie w tamtym roku ze nie pamietalam o jego urodzinach ,o kurwa , jak on zapomnial ze w wigilie mam imieniny hahahha to bylo dobrze . Myslalam ze da mu to do myslenia, a gdzie tam . Duzo i ciezko pracuje ,wczoraj nie wrocil do domu ,zostal w pracy i nawet nie zadzwonil z zyczeniami ,przykre. Wczoraj mialam taka sytuacje ,wracam z pracy , idzie z przeciwka facet i bach mi do reki kwiatka . Kurcze tak mnie zamurowalo ze nawet nie podziekowalam. Dobilo mnie to wczoraj , od obcego dostalam kwiatka ,a od swojego meza nigdy nic. Tak chcialam sie wygadac, moze mi zlosc kurwa na to wszystko przejdzie, czuje sie jak zero ,nie doceniona nic nie warte zero. Dziekuje za uwage .

ściągnij z chomikuj.pl albo kup sobei książę "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" dopiero przejrzysz na oczy tak jak ja:) Czas na zmiany kochana, nigdy nie jest za późno.

Po raz pierwszy od lat, pozytywnie mnie zaskoczył - http://prezentmarzen.com/pakiet-dzien-w-silvanspa/ Nie byłam na takich masażach od bardzo dawna - muszę poczekać 2 tygodnie na kolejkę. Zanosi się, że będzie super ;-)

Ja dostalam banana i dwa jaja

pawelski m. - od 2 lat siedzę z dziećmi, nie mamy za bardzo kasy, więc mogę o czymś takim pomarzyć. To dopiero byłoby coś, ale pewnie plany będę musiała odłożyć do momentu kiedy wrócę do pracy...