cieżko mi bo jakoś nic mi sie ostatnio nie układa...

facet sie jakoś zmienił , może mnie zdradza bo sie dziwnie zachowuje , poza tym czuje sie ostatnio beznadziejna , jakoś spadło bardzo moje poczucie wartosci przez ostatni czas, kłoce sie ze wspollokatorkami bo jedna z nich postanowiła zbuntować 2 pozostałe przeciwko mnie i jej sie to udało i ogolnie czuje sie samotna i jest beznadziejnie ... Staram sie być silna ,ale ciężko jest

pocieszcie jakos :( ostatnio w ogole mam taki okres w zyciu ,że nie mam za wielu znajomych , jeszcze ten facet mnie pewnie zdradza... wszystko beznadziejnie sie uklada ... doszło do tego że płaczę prawie codziennie może juz mam depresje...

up

i le masz lat?niemart sie glowa do gory

czasem tez mi jest ciezko ale mysle karzdego dnia ze bendzie lepiej