Narazie nie chce mieć dzieci i mój facet mi powiedział

,że on sobie może uklada zycie ze zła osoba w takim razie bo on już by chciał mieć i jak nie bedzie miał ze mna to z kimś innym ... Przykro mi sie zrobiło. Mam 24 lata ( niekdlugo 25) ,a on 10 wiecej. studiuje na 3 roku , najpierw bym chciala skonczyć studia , poza tym zwyczajnie nie jestem jeszcze gotowa na dziecko , jakbyście sie poczuły jakby wam tak facet powiedział?

to niech spada ruchacz, nie on jeden na swiecie. poza tym zabawne to jest jak facet stawia jakies warunki, a nawet nie jest twoim męzem.

i to nie mowil nawet tak w klotni , tylko tak wypalił ... przykro mi sie zrobiło , może on mnie nie kocha? Nie jest moim mezem , ani narzeczonym nawet , jestesmy razem te 3 lata ,ale ja narazie nie chce miec dzieci i juz , po co mowic mi takie rzeczy....

widać że facet wziął cię z rozpłodową maciorkę poszukaj sobie kogoś w swoim wieku

to chyba dobrze, że powiedział to wprost? Jes t z Tobą w porządku. masz jasną sytuację, nie rozumiem Twojego: "Przykro mi się zrobiło" zamiast: "Najwidoczniej będziemy musieli się rozstać".

ja bym się poczuła ok, nie jestem oszukiwana, bezpiecznie.

I zaczął mi dokuczać, mówi do mnie "mój tluścioszku" (ważę 102 kg) jest mi bardzo przykro że faceci są tacy mało delikatni :(

nie jest twoim męzem, nie jestes jego zoną, nawet ci sie nie oswiadczyl a masz mu dzieci rodzic, ja bym takie zero kopnela w dvpe :D

ale co mial ci powiedziec? ze on nie chce dzieci skoro chce?

18:35 podszyw... ale on wcześniej nie nalegał na to , powiedzial ,ze kiedys by chciał ,a tym tekstem mi dowalił tylko... on poza tym nie rozumie ,że nie pogodze studiow z dzieckiem ,ktore sa absorbujace no i nie chce miec dzieci jeszcze i tyle i on o tym wczesniej dobrze wiedział bo mówiłam mu to nie raz

kup sobie walonki

powiedz ruchaczowi, że dzieci OK ale dopiero po slubie, ciekawe co zrobi...

z drugiej strony skoro zadalas sie ze starym dziadem to powinnas sie domyslic, ze taki stary bedzie chcial dzieci

no to ty mu mowilas, ze nie chcesz dzieci a on tobie teraz powiedzial, ze chce

mam 24 lata a moj facet juz 30 i chciałby dziecko. Nie jestesmy jeszcze małzenstwem. ja nie jestem jeszcze gotowa emocjonalnie na dziecko i nie wiem kiedy bede. Ale troche go rozumiem bo czas ucieka i jego wieku wiekszosc mezczyzn ma juz dzieci ;>

a skąd w Twojej głowie się narodził ten imperatyw, że masz się do niego naginać za wszelką cenę? chyba, że chcesz tak jak ktoś tam zaproponował - on Cię szantażuje dziećmi, Ty go ślubem. nice.

przeciez wiadomo bylo, ze nie bedzie na ciebie czeka;l do swojej 50, moglas sie tego domyslic, zwiazujac sie ze starszym kolesiem!!!

Jedna płacze, bo chce mieć dziecko, a facet nie chce, druga ma odwrotnie. Gdybym usłyszała to od faceta, to byłabym szczęśliwa, że chce mieć ze mną dzieci, że myśli poważnie. I co chcesz tu usłyszeć? Skoro mówisz, że NA RAZIE nie chcesz, to powiedz mu o tym, może będzie skłonny poczekać kilka lat. Ale jeśli ty na dzień dzisiejszy nie chcesz mieć wcale dzieci to nie oszukuj go. Nie dziw się, że on chce mieć dziecko. Ma czekać do pięćdziesiątki? Wiedziałaś kogo bierzesz na partnera, jaka jest różnica wieku. Mój ojciec w wieku 45 lat był już dziadkiem, twój partner pewnie nie chce wyglądać jak dziadek swojego dziecka tylko jak ojciec. Im starszy człowiek, tym ma mniej cierpliwości, mniej sił na zabawę z dzieckiem. Pomyśl sama, kiedy ty będziesz gotowa na dziecko, bo kiedy będziesz miała 30 lat, to on będzie miał 40. Ja urodziłam w wieku 22 lat i uważam, że trochę późno. Też byłam na trzecim roku studiów i było tam wiele dziewczyn w ciąży, każda dawała radę. Musisz się zastanowić czego chcesz.

ixyyyyyyyyyyy- ale on wczesniej mówił ,że ok ,że nie ma sie co śpieszyć ,że rozumie bo rozmawialismy o tym pare razy ,a dopiero wczoraj tak wypalił

,,Skoro mówisz, że NA RAZIE nie chcesz, to powiedz mu o tym, może będzie skłonny poczekać kilka lat. "- Właśnie dokładnie tak mu mówiłam i to jest zreszta zgodne z prawdą bo chciałabym mieć ,ale jeszcze nie teraz

"to niech spada ruchacz" - czemu ruchacz? Przecież ewidentnie widać, że to nie typ faceta "porucham", tylko typ "chcę rodziny". Powiedziałaś mu, że nie chcesz dzieci, czy że nie chcesz ich teraz, przez najbliższe np 2 lata? Był z Tobą szczery. Być może brak dziecka uczyni go nieszczęśliwym, to w przypadku różnych pomysłów na życie lepiej się rozstać, niż unieszczęśliwiać którąś stronę.

bo moze jednak doszedl do wniosku, ze nie chce czekac? myslalas, ze ile bedzie czekal? ze nigdy nie zmieni zdania? albo sie jakos dogadacie w tej kwestii, albo sie rozstaniecie - innego wyjscia nie ma wolalabys, zeby teraz nic nie mowil, ze chce miec dzieci a za pare lat, jak ty sie zdecydujesz, marudzil ci, ze jest juz za stary i jak on chcial to ty nie chcialas? i ze teraz, jak ty chcesz, to on nie chce, bo juz nie czuje sie na silach w wychowywaniu dzieci?

no może masz racje , może nic nie będzie z tego związku...Chciałabym mieć dziecko tak przed 30-stka nie wcześniej i mu powiedziałam o tym . czyli tak za 3 do 5 lat może...

Trudna sprawa. Z jednej strony wiedziałaś na co się piszesz związując się ze starszym facetem. Nic nie można na siłę, nie możesz mieć z nim dziecka tylko dlatego, że on o tym marzy. Z drugiej strony jeśli się kochacie, to szkoda byłoby to zaprzepaścić, może on poczeka jeszcze "chwilkę"? Porozmawiaj z nim szczerze, dowiedz się, czy on chce dziecka JUŻ TERAZ, czy jest skłonny poczekać. Ale jeśli ty obiecasz mu, że np. za 2 lata zaczniecie starania, to musisz dotrzymać słowa, a co jeśli nadal nie będziesz gotowa?

tak to jest jak się bierze partnera dużo starszego :/

tak, autorka obieca, ze za 2 lata zaczna sie starac, a potem sie okaze, ze jednak nie teraz i ile facet ma czekac? tak jak autorka na sile nie bedzie starac sie o dziecko, bo on chce tak samo on nie musi z nia byc, skoro on chce dziecka a ona nie

to nie ruchacz, a zapładniacz;) choć ruchacz może i też