Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenaaaaaa776820

Jestem w 30 tc, i PUCHNĘ :(

Polecane posty

Gość lenaaaaaa776820

hej jestem w 30 tygodniu ciąży, i dzisiaj rano zauważyłam że mam nogi jak banie, w szczególności w stopach, kostek w ogóle nie widać, i czuję że lekko drętwieją mi ręce. Tak, wiem że powinnam stosować do potraw niewiele soli, że to woda zatrzymuje się w organizmie, i do tego cały czas biorę preparat witaminowy dla kobiet w ciąży + magnez, i nic. Chodzi o to , czy tak już będzie do końca ciąży? Ja dopiero mam tak 1 dzień, i mam już dość... Gdzie tam jeszcze do porodu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobylianka
to moze byc objaw gestozy, jak najszybciej powinnas konsultowac sie z ginme 30 tydz to za wczesnie na takie puchniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobylianka
i zbadaj mocz, jesli wyjdzie ci bialko w moczu to na bank poczatek gestozy czyli zatrucia ciazowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
Popieram, jak wyzej W ogole takie nagle spuchniecie to zly objaw, na poczatek zbadaj mocz-nawet jutro w laboratorium czynnym całodobowo, ale wg mnie i tak wizyta u lekarza jest konieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
Wątpię żeby to była gestoza, bo nie mam podwyższonego ciśnienia. A podwyższone ciśnienie jest jednym z głównych wyznaczników gestozy, tak samo jak i puchnięcie. Ale wysokiego cisnienia po prostu nie mam, tak samo nie mam żadnych nudności, itp. Dzisiaj z paroma osobami rozmawiałam na ten temat, to nikt mi nie wspomniał o lekarzu, jedynie co to dostałam radę żeby lezeć i mieć nogi na podwyższeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dghjjjj
Idz sie przekłuj, durny balonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dghjjjj
Niech cie mąż dmuchnie helem, to polecisz jak balooooon!!!!! Hihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
A i robiłam ostatnio badanie moczu, to nie wyszło że mam białko w moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
Nie kochana, nie masz racji z tym cisnieniem. Ciezko ci zrobic to badanie moczu?Rob jak uwazasz, tylko skoro tak dobrze wszystko wiesz to po co pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobylianka
dziewczyno, zatrucie moze pojawic sie nagle z dnia na dzien wiec nie piernicz o tym ze OSTATNIO robilas badanie moczu:O:O:O litosc, poczytaj cos zamiast truc banały bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
princessaofpersia, ok ale ja w sumie zadałam inne pytanie wcześniej - czy tak będzie do końca ciąży. A tu jednak dałyście mi do myślenia że mogę mieć zatrucie ciążowe, z tym że wiedziałam zawsze o tym że nie tylko puchnięcie się kwalifikuje do tego, lecz i ciśnienie, oraz obecność białka w moczu... To czyli wychodzi na to że nie muszę mieć podwyższonego ciśnienia... To co mam robić? Teraz? Jest weekend przecież. Mam jechać do szpitala? czy poczekać do poniedziałku, i wtedy zrobić badanie moczu i z tym wynikiem zgłosić się do ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobylianka
"Zatrucie ciążowe zazwyczaj przebiega dwuetapowo. Może wystąpić TYLKO JEDEN bądź dwa objawy albo trzy równocześnie (nadciśnienie, opuchlizna, białkomocz). W takim przypadku określa się to jako stan przedrzucawkowy."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
A nie masz u siebie laboratorium czynnego non stop? na przyklad przy szpitalu? Tak zrobisz badanie od reki, wynik po 30 godzinach-ja ostatnio robilam tak dziecku I z tym wynikiem moglabys juz w pon leciec do lekarza Nie lekcewaz takiego puchniecia bo 30 tydzien to zdecydowanie za wczesnie na takie objawy, jeszcze zrozumialabym latem podczas duzych upałow, ale nie teraz zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
Nie jedźcie po mnie, bo dzisiaj pierw co szukałam odpowiedzi na to pytanie na necie, w normalnych artykułach i wyczytałam że to nie jest powód do niepokoju. A czytałam m.in z takich stron: http://www.megapedia.pl/puchniecie-nog-w-czasie-ciazy.html http://parenting.pl/portal/spuchniete-nogi-w-ciazy# Dlatego uznałam że to normalne, a Wy mnie po prostu zaskoczyłyście, i nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
Pewnie - jest takie laboratorium w szpitalu w którym mam zamiar rodzić. 24 godzinne. 12 km od mojego domu. Jedynie co, to ostatnio również robiłam badanie krwi to bardzo mi spadła ilość płytek we krwi, i nie wiem czy to ma coś ze sobą wspólnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
Zrob to badanie jutro, 12 km to zadna odleglosc i bedziesz spokojna Jak nie bedzie bialka to bedziesz miec pewnosc ze nie trzeba robic paniki, pamietaj lepiej dmuchac na zimne i dopełnic wszystkiego zeby dziecko urodzilo sie o czasie i zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
Kuźwa, to teraz nieźle się wystraszyłam :(. No nic, to chyba rano wstanę i pojadę do laboratorium, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
Powodzenia :) Duzo zdrowka :) Daj znac jutro jak bedziesz cos wiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
Ok dam znać, zapiszę sobie tą stronkę. Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenaaaaaa776820
Hej, póki co dzisiaj mam mniejszą opuchliznę na nogach, i dużo lepiej się czuję, także na razie poczekam, chyba że znowu się pogorszy to pojadę już tym razem do szpitala, dzisiaj rano specjalnie wstawiłam pranie, bo musiałam wyprać nową piżamę ze szlafrokiem do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×