Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dam rady tak dłużej

Z każdym dniem tracę sens i radośc życia

Polecane posty

Być może się mylę ale stres związany z życiem w pośpiechu ,stres po utracie kochanej osoby wywołuje depresję i właśnie przy tej chorobie nic nam się nie chce a nawet czynności dnia codziennego stają się problemem ,tej choroby nie widać a żyć nie daje ,może psycholog pomógł by zrozumieć i pomóc w takiej sytuacji ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
....to okreslenie zawiera cechy : dobroć,dawanie przestrzeni,świadomość siebie, umiem słyszeć.umiem widzzieć,umiem czuć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
revolver godz.16:13 nie rozumiem o co Ci chodzi to znaczy , że tak samo może być z Tobą lub innymi kobietami - jak opisałaś sama...ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslovitzka
..rozumiem....i wiem, że ciężko znaleźć kogoś takiego, niezależnie od płci...ja tracę nadzieję już, że kogoś takiego spotkam, myślę, że wszyscy w miarę normalni faceci odpowiedni do mojego wieku mają juz poukładane życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
...dodał bym jeszcze umiejąca dawac ,umiejąca brać..... ...porozmawiamy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslovitzka uważaj na "tych dobrych i wyjątkowych , niż reszta "" w necie...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslovitzka
możemy porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslovitzka
revolver wiem, wiem....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
...jest ok ,też mam respekt przed wyjątkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslovitzka
:) rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
...tak więc..podac kontakt....? może 914792 gg..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam rady tak dłużej
Zuzanna nie ma mowy o psychologach. Byłam raz i babka tylko zerkała na zegarek az w końcu powiedziała mi ze inni czekają :-O Zresztą teraz sama pracuję z psychologami i widze jakie to konowały i sa chyba jedyną grupą społeczną która najbardziej potzrebuje pomocy psychologicznej, przykre to, ale prawdziwe niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
........?........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam rady tak dłużej
Mnie przeraża to, ze moje życie jest w miare ustabilizowane społecznie (dom, praca) i ze tak będzie do końca życia, dajmy na to 30-40 lat :-O jeśli moje życie ma tak wygladać tyle lat, to naprawdę nie widze w tym sensu. A wyjazd do Azji to nie ejst ucieczka przed sobą, bo mam świadomosc pzreciez , z egdziekolwiek bym nie pojechała wszystko, co mam w sobie, rozterki i radości zabieram ze sobą choćbym wylądowała na ksieżycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslovitzka
już szukam na gg...mój nr42016782

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, oczywiście to, czego szukasz, masz w sobie.ale czasem łatwiej to znaleźć z dala od codzienności. chcesz jechać w podróż do Azji?? a co stoi na przeszkodzie?? tylko sposób myślenia. jeśli naprawdę tego pragniesz,to zrób to, może tam w nowym miejscu uda Ci się odnaleźć samą siebie. ja sama mam takie miejsce na świecie,gdzie mój kontakt z samą sobą jest nieporównanie większy niż tu, w domu. byłam tam dwa razy, raz już jako mężatka - ale pojechałam tam sama,w samotną podróż, właśnie po to, żeby lepiej poznać,odnaleźć siebie. samotne podróżowanie jest niesamowite i naprawdę polecam Ci takie doświadczenie. nie czekaj na niewiadomoco - działaj, jedź, szukaj siebie.w końcu Pismo mówi "szukajcie, a znajdziecie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcham ten wózek mimo wszystko
mam tak samo, jestem silna niezależną kobietą, mam wszystko, prawie, nie mam rodziny, faceci się mnie boją, bo wydaje się za silna, niedostępna, czas leci a przede mną same porażki. Też straciłam partnera i trudno mi teraz znaleźć choćby podobnego do niego. moje życie wydaje się bez sensu, ale mimo wszystko pcham ten wózek, zmuszam się do działania, bo wiem, że jeszcze wszystko się ułozy, choć czasem mam wrażenie, że jestem już lekko przeterminowana... bądź dzielna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
Do autorki : a może książka ,,Kochaj siebie a nie ważne z kim się zwiążesz,, Eva Zurhorst polecam...wiele wyjaśnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslovitzka
revolver nie, ale spróbuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pcham ten wózek mimo wszystko a czego wymagasz od faceta? :classic_cool: pewnie miłości i inteligencji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..cycki słÓżą do macania..
dla drugiej pani : Tęsknota silnej kobiety za silnym mężczyzną Maja Storch też polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mi ciezko
Witaj autorko tematu, moze problemy mam inne ale ciezar na sercu podobny, szukam troche pocieszenia na necie, znlazlam to: http://www.youtube.com/watch?v=wcP6QESX0Q4 i troche mnie to podbudowuje. Jeśli nie chcesz nie słuchaj, lecz jeśli masz czas zerknij, a może uslyszysz coś dla siebie? Serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam rady tak dłużej
cycki... nie rozumiesz tematu :-O gadasz w kółko o tym samym. dlaczego zakłądasz że moje problemy wynikają z braku faceta? Boze jak Ty ppowierzchownie myślisz i w dodatku w ogóle nie czytasz tego, co ja piszę :-O bez sensu taka rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam rady tak dłużej
Sally Brown chcę wyjechać i planuję podróż, ale jestem tak zniechęcona i słaba psychicznie i fizycznie, ze nie wiem czy w końcu wyjadę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jecz
Proszę Cie..nie jęcz! Jesteś inteligentna, wydajesz się OK... nie łam się. Ludzie mają gorsze powody do narzekania. Potrzebujesz odpoczynku - odpoczywaj. Mdli Cie na wymioty, puśc pawia, może zachce Ci sie później jesc, w koncu czyms zygac musisz. Kochasz sie w przyjacielu - powiedz mu to, nie oszukuj siebie, zreszta to nie przyjaciel tylko już obiekt westchnień, nie popieram takich sytuacji. Jezeli nie utożsamia się z Toimi uczućciami - nie powinniście się widywać. Tylko jedno: nie realizuj pomysłów o śmierci:) w 100% będziesz miała energię i "zachce się" COŚ, czy to w kwestiach prywatnych, zawodowych, a może nawet TU: napiszesz kiedyś komuś, żeby wziął się w garść bo przyjemnie jest życ, nawet jak czasem szlak trafia kolejny dzień pod rząd. Napisałaś na forum, tzn, że chcesz wsparcia, pomocy. Życzę Tobie chęci, takiej malutkiej chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam rady tak dłużej
nie jecz dzięki za wpis nie mam nic do dodania, bo wiem,ze masz rację, ale wyobraź sobie, ze ja wiem, że po prostu wystarczy działać, ale ja właśnie działać nie umiem, czuję jakiś paraliż fizyczny i emocjonalny, nie widze w niczym sensu, nie chce mi się nic robić, o nic dbać. Moze i bym poszła się wyrzygać, ale nie mam sił wstać z łóżka, z przyjacielem nie mogę się "rozstać" bo co mam niby powiedziec, ze mam focha i pzrekreślić tyle lat przyjaźni, nie chcę go ranić, bo nic złego nie zrobił, jest dla mnie najważniejszy a jego "wina" polega tylko na tym, ze nic do mnie nie czuje. Nie mogę go za to karać, juz raz próbowałam zerwać kontakt, to prosił i mówił, ze jestem dla niego ważna i kocha mnie jak siostrę i ze zawsze przy mnie bedzie nawet jak nie będe chciała go widywać. Chcę żeby było jak dawniej, nie chcę czuc tego, co czuję do niego, w ogóle nic nie chcę czuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... a nieChse........
Autorko: o facecie nie było do ciebie lecz dla tej drugiej pani...czytaj proszę nie powierzchownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcham ten wózek mimo wszystko
myslę, że możesz mieć depresje, dlatego nie umiesz sie cieszyc tym, co masz, warto czasem spędzić czas w miłym gronie, chociażby po to, żeby zapomnieć o swoich smutkach. spróbuj zorganizować sobie czas.. bądź aktywna.. to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×