Teatry i opery - chodza tam tylko snoby, a utrzymujemy je wszyscy

Polska to chory kraj - wszyscy składają sie na rozrywke dla niewielkiej grupy snobów. Zalosne

żałosne jest to że takie drogie są tam bilety chodzi mi rzecz jasna o operę :O

Też tak uważam, lepiej utrzymujmy patologiczne, wielodzietne rodziny alkoholików. Chuj z kulturą!

ja chcę do opery ale mnie nie stać

"Snobuj" się też! Tylko bycie kulturalnym, mającym jakieś zainteresowania ciut wyższe niż występ Dody wymaga odrobiny wysiłku. Ty uważasz, że nie warto. Dlatego nigdy nie będziesz wiedzieć, co tracisz!

Ni wiem jak mozna nie chodzic do teatru.

Czyli wg Ciebie kazdy, kto nie chodzi do opery, nie ma zainteresowan i jest niekulturalny? Płytkie myślenie:( Dzis nie ma problemu z dostepem do dobrych filmów - niedostepnych w polskich kinach, czy muzyki na poziomie. Ale oczywiscie - przeciez snoby musza sie pokazac w operze, bo tak w pewnych srodowiskach wypada.

Autorka ma rację! Rozdajmy tę kasę żulii i patologii. Dofinansujmy koncerty disco polo i festyny. Rozdajmy leniom chlejącym i robiącym bachory, które potem same będą chlać i robić kolejne bachory! Poprawmy komfort w więzieniach - w końcu nie po to kwiat społeczeństwa kradnie i napada by potem siedzieć w złych warunkach! Swoją drogą jestem tylko półsnobem - chodzę tylko do teatru :)

Maczanka, też byś tak chciala, nie? ;)))))))))))))))))))))))

Shabla or'dinii! Jak można nie chodzić do opery?? A mogę się założyć, że większość (jeśli nie wszyscy) byli na patameczu piłki nożnej! Tak, zlasujcie sobie mózgi nie chodząc do opery (ironia). Macie rację, lepiej być patafianem niż przykładnym obywatelem (ironia)!