Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobramotywacja

Dziewczyny! max 5kg w dół? Zapraszam!!!! :-)

Polecane posty

Gość dobramotywacja

Hej dziewczyny :) Zapraszam na mój topik przede wszystkim te, które chcą zrzucić nie więcej niż 5kg. Ja aktualnie ważę 61-62, i chcę zejść do 57kg przy pomocy obcięcia 500kcal od dziennego swojego zapotrzebowania. Czyli codziennie będę jadła ok. 1250kcal. Wszystko zamierzam tutaj zapisywać, żeby motywacja była dla mnie jeszcze większa. dzisiaj zjadłam: śniadanie: owsianka 400kcal obiad: sztuka mięsa, 2 kluski śląskie, kapusta 450kcal podwieczorek: 2 kawałki babki piaskowej domowej roboty 200kcal kolacja: chudy twaróg, połowa banana 310kcal Zapraszam Kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i od 4 dni jeżdżę codziennie na rowerze stacjonarnym ok.40 min. Nie dużo, wiem, ale to na początek, żeby znowu wdrożyć się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyesc dobramotywacja ja wlasnie otrzebuje zejsc jeszcze 5 kg. jestem tutaj na innym topiku ale pomalu sie wykrusza niestety ale skoro mamy podobne cele to moze sie przylacze do ciebie? ja ogolnie scudlam juz 11 kg z 86 na 75 ale waga sie wacha raz w gore raz wdol. osttanio jak sie wazylam to byo tak jak w stopce 74 i cos a dzisiaj np 76 nie wiem od czego to zalezne jest ale juz tak mam. ja jestem jak cos na 1000 kalorii plus cwiczenia a od jutra zaczynam brac spalacz man scorch zeby przyspieszyc efekt utraty wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Mi, witaj :) W takim razie przyłącz się do mnie, zapraszam gorąco :) Jeśli już nie schodzi się z dużej nadwagi, to utrata kg idzie jakoś oporniej, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ty już masz solidną robotę za sobą - gratuluję Ci :) Jeśli chcesz, zapisuj tutaj co jesz, może i ja z czegoś skorzystam :) x Mój jadłospis na dzisiaj: śniadanie: chudy twaróg, banan, rodzynki, łyżka mleka 0,5% - 400kcal 2 śniadanie: jabłko małe 50kcal, serek homogenizowany 70kcal obiad: mięso, surówka, 1 ziemniak 400kcal kolacja: tuńczyk + pomidor+ papryka+ sałata lodowa 200kcal xx Staram się na kolację jeść białko w połączeniu z jakimiś ww. Zauważyłam kiedyś, że brak ww na kolację spowalnia przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko bede yapiszwac tzlko dopiero wieczorem kazdego dnia bo ogolne jestem troche zapracowana ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma ktos ochote robic ze mna a6w od jutra? bo ja mam ochote zaczac a potrze buje kompanki;]a od jutra dlatego ze do 22 jestem na uczelni i nie bede miala kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Mi, też mnie kusi a6w, ale wiem, że na ten moment jest dla mnie za trudna, a nie chcę się niepotrzebnie zrażać do aktywność fizycznej. Dlatego jak na razie jeżdzę na rowerze. Jak zbiję sadło, to może wtedy stopniowo zabiorę się za a6w. A tak w ogóle to zapiszę się na vacuwell, słyszałam, że daje super efekty, ale nie od razu, a np. po 3 miesiącach. Motywujące są efekty jakie ma koleżanka. Miała spory cellulit, a teraz nie ma prawie wcale -szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdeterminowana...zaczynam
Hey dziewczyny ja rowniez sie przylacze. 5kg bedzie OK. Waze 64kg. Take ogolnie to nie jestem gruba ale nie proporcjonalna. Mam Mega,, Boczki,, szerokie biodra i tluszczyk od wewnetrznej strony ud. A idzie wiosna i trzeba z so a cost zrobic;). of razu przepraszam za pisownie Bo mam tablet angielski i wszystkie slow a slownik mi zmienia NA angielskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankeska...
Dobra, ja tez od jutra zaczynam walke. Waga od dluzszego czasu zatrzymala mi sie na 61-62, zwazylam sie przed chwila a tam 64,4!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja pierdziele.... Mam 171 wzrostu, moj cel to 57... Najgorsze jest to ze nie mam czasu gotowac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankeska...
Co jecie na sniadanie?? I w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki :) 🌻 Liczę, że towarzystwo nie wykruszy się, tylko będzie z determinacją walczyć o lepszą siebie :) Widzę, że wszystkie będziemy schodzić z podobnej wagi :) Nie jest prawdą, że przy wadze ok.62kg łatwo pozbyć się 10kg. Poza tym, żadna tutaj tyle nie chce, na co wskazuje temat. łatwo pozbyć się pierwszych 10kg kiedy schodzi się z dużej nadwagi. Myślę, że ja będę chudła nie więcej niż 0,8 tygodniowo. x Mała MI - super dzień zakończyłaś, rewelacja !!!! :) Ale to 1000kcal to już po odjęciu spalonych kcal na basenie? Bo jeśli masz naprawdę dużo ruchu, to lepiej tego dnia zjeść więcej, w sensie np. 1500kcal, bo z 500kcal spalisz podczas pływania. Jeśli będziesz jadła 1000, minus 500, to wyjdzie Ci 500kcal. A wtedy ruch może spalać mięśnie. To tylko taka moja sugestia, rada. Ale zrobisz po swojemu :) ja wczoraj nie jeździłam na rowerze, bo bardzo źle się czułam. W sumie teraz też nie czuję się w formie... jakby jakaś choroba skradała się... ehhh :O x Co na śniadania? W domu: twaróg z bananem, owsianka z rodzynkami i bananem, jajecznica bez tłuszczu, serek wiejski. A w pracy na 2 śniadanie zazwyczaj jakiś owoc, jogurt, kilka orzechów włoskich. x Jadłospis na dzisiaj: śniadanie: twaróg z bananem i rodzynkami 450kcal 2 śniadanie: jabłko, orzechy włoskie 170kcal obiad: warzywa na patelnię 350kcal kolacja: jajecznica 200kcal x dziewczyny, piszcie, a juz zawsze jak macie możliwościach w chwilach słabości, żeby nie złamać się :) Razem damy radę, bo łatwiej zmotywować się w grupie obserwując efekty innych :) Udanego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×