postanowiłam resztę życia przeżyć w celibacie.

"Ale nie lubię gulaszu w ogóle" x Taaaak?Poprzednio odniosłem inne wrażenie :P Ale dobrze,zostają nam jeszcze inne opcje ;)

No to ile mniej więcej spędzacie w kuchni przygotowując swoje ulubione, wykwintne danie? (jak ktoś lubi makaron z serem to się nie liczy!) Ale tak z ręką na sercu? począwszy od krojenia składników, po całe gotowanie?

Plusik za slowko "zbilansowane";) Ja tez sie zdrowo staram odzywiac, bo chce zyc 90 lat.

"ale nie widzę sensu w staniu przy garach kilka godzin" a cóż to takiego gotuje się w kilka godzin, przy czym trzeba stać i patrzeć, jak się gotuje? :P

"No to ile mniej więcej spędzacie w kuchni przygotowując swoje ulubione, wykwintne danie?" 8 ja nie mam ulubionego dania, ale chyba nie odżywiam się specjalnie wykwitnie :P 8 no ale powiedzmy, ze zajebista pieczeń to jakieś 1,5-2 pieczenia w piekarniku, w tym czasie może raz ją przewracam, a tak to robię sobie cokolwiek innego. można też ustawić automatyczne wyłączanie piekarnika i wyjść. 8 a marynowanie mięsa przed - zrobienie marynaty i natarcie mięsa to kilka minut, no max 10 :)

Ivo zalezy od potrawy, ogolnie ciezko powiedziec, bo gotowanie to czesc mojego zycia przy ktorej sie relaksuje. Moge jednoczesnie gotowac, pisac na kafe, ogladac tv i planowac cos w myslach.

Ok. Ja miałam na myśli dania typu rolady z farszem, gdzie jest w 3 i trochę roboty z krojeniem składników, potem zawijanie itd... Pieczeń to ja mogę do rondla wrzucić, spoko, ale babranie się w farszach czy nadzieniach to już nie dla mnie.

To nie jest babranie sie, tylko tworzenie.

rolady wołowe są warte każdej mojej minuty :P zawsze mi złośliwie wypada nadzienie :D ale takie z kurczaka na przykład to dość szybko się robi.

To Wy się babrajcie, tfu! to znaczy twórzcie, a ja pozostanę przy rzeźbieniu w drewnie :P

"Ja miałam na myśli dania typu rolady z farszem" x Hmmm... Rolada taka coś na kształt słynnego zestawu?To znaczy: rolada,kluski śląskie i kapusta modro? ;)

iks, chyba masz przechlapane :P

Dokładnie. Zresztą cały ten zestaw śląski jest strasznie czasochłonny, dobrych kilka godzin stania przy garach, a możnaby w tym czasie robić... hmm... tyle innych przyjemnych rzeczy... :P

a Wy znowu o jedzeniu? macie obsesje:D ja bardzo lubie ogladac zdjecia fajnych potraw i nigdy sie za ich robienie nie zabieram:P musze za to kogos zmusic do pogotowania ze mna, to moze bedzie mi razniej sama jakos nie przepadam...

kilka godzin? 2 godziny maksymalnie. 0 http://www.voila.pl/255/yjt8f/index.php?get=1&f=1 0 jak już przy roladach jesteśmy, wkleję foto ze zdechłego już mojego blogaska

Czesc Tamari.z

http://www.voila.pl/262/p167l/index.php?get=1&f=1 0 macie jeszcze zrazy zawijane :P

"iks, chyba masz przechlapane" x Eeee tam,zaraz przechlapane ;) Myślisz,że ona kombinuje jak MNIE do garów zapędzić? :P Myślę,że jednak to ugotuje,w końcu się chwaliła że...

roladki tego typu sa dobre:) moja mama pyszne robi

O kurcze, jaki zraz.

zaba no nie powiem, nie powiem - zjadlabym cos u ciebie:) i mysle, ze ty u mnie tez;) lubisz kuchnie wloska? 80% mojej kuchni to wloskie dania

mi, lubię. zwykle robię latem i na szybko, makarony etc.

Ja tez zjadlbym cos u Zaby.

x

wszyscy by mnie tylko objadali, nosz! ale wino wy przynosicie

15:57 [zgłoś do usunięcia] Maciek B. Ja tez zjadlbym cos u Zaby. xxxx rozumiem, ze u mnie tylko sushi? ;)

Ostatnie wino jakie pilem, to bylo porzeczkowe za 6 zl;)

Sasanka u Ciebie pomidorowa krem i sushi;) roznica miedzy wami polega na tym, ze Zaba to jest material na zone, a Ty na kochanke;)

maciuś, to strasznie się wykosztowałeś, bidulku :D

maciuś, pierdolnij się główką w ścianę, co? 8 a najlepiej obiema główkami.