Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak, zapytam was

Piszę z facetem przez internet 2miesiące. Spotkać się z nim ?

Polecane posty

Gość Tak, zapytam was

Nie wiem czy warto...dogadujemy sie ale...nie jest do konca w moim typie i...zaczynamy sie klocic, sprzeczac i obrazac o byle co a nawet sie nie znamy. Mam za sobą 12 'e-randek' i czuje, ze to bedzie porażka. Dac nam, jemu..szanse czy nie marnowac czasu i szukac dalej? Skoro teraz sie klocimy to chyba nawet znajomymi nie zostaniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo_hann
Spotkaj się,może na zywo będzie fajniej.A o co się kłócicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne o co sie mozna kłcic a jak to psychopatyczny morderca??ee? Jak chcesz się spotkać to nie idz na rdv sama!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia,żona,pedzia
daruj sobie... Po takim czasie ma pewnie juz wyobrazenie twojej osoby(na pewno fałszywe, wyidealizowane) , poza tym klocicie sie o nic, to źle wrózy. W internecie mozna popisać kilka dni i jak najszybciej spotkanie. Ale jak masz czas i chęci to sie umów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdigwfdgfwy
Sama musisz czuc czy chcesz sie spotkac. Ktos tutaj pisal o tym, ze mozna rozmawiac tylko kilka dni a pozniej sie spotykac. No ja wole chociaz te 2 - 3 tygodnie jednak popisc przynajmniej wiem, ze ta osoba wlozyla jakies chceci w to, zeby mnie poznac, a nei ze jestem jakas kolejna dwudziesta osoba, z ktora ta osoba sie spotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdigwfdgfwy
I mysle, ze warto. Co Ci szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
skoro juz teraz podchodzisz tak pesymistycznie to moim zdaniem nie warto.byłoby-gdybyś byla ciekawa jaki on jest w realu.ale widac ze juz go sobie odpusciłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdigwfdgfwy
Jak juz go sobei odpuscilas to odpusc go sobie w ogole. Szkoda energii, ale jesli czujesz, ze warto to sie spotkaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanilka
Moim zdaniem lepiej przed spotkaniem popisać 2-3 tygodnie z facetem, żeby go trochę lepiej poznać, wiedzieć coś o nim, ale i tak to prawdziwe poznanie nastąpi dopiero po spotkaniu. A czy dwa miesiące to już za długo? Faktycznie jest coś takiego, że im dłużej się pisze z drugą osobą, tym bardziej ta druga osoba zaczyna sobie Ciebie wyobrażać, jednocześniej idealizując. I wtedy pojawia się problem, że przy spotkaniu nie spełniasz jego oczekiwań. Ciekawy artykuł o tym czytałam na mydwoje, o cyberromansie i jak go uniknąć. Ja sobie z reguły daję 2-3 tygodnie na spotkanie. Jak po tym czasie facet nie przejawia chęci spotkania się, to odpuszczam go sobie, bo nie interesują mnie związki wirtualne. Ale skoro Ty nie postawiłaś sobie takiej granicy, a teraz zastanawiasz się czy spotkać się czy nie, to powiem tak: co Ci szkodzi spotkać się? Przynajmniej będziesz wiedzieć jaki tak naprawdę jest. Nie nastawiaj się na nic wielkiego, podejdź do tego z dystansem, ale spotkaj się, żebyś później nie zastanawiała się co by było gdyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arz
Pisane słowo nie znaczy nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowakrowa
Ja pisałam z takim jednym 3 misiace i dawałm mu sygnay,z ę chce sie spotkac w koncu. No i sie spotkaliśmy na pozcatku było fajnie, spotykaliśmy sie co tyzdien esemeseki itd. A teraz (mineły 2 miesiace od naszego pierwszego spotkania) i jakos jeżeli ja mu nie napisze esa to on nie napisze pierwszy, jaesli ja go gzdeis nie zaprosze to on tyłka nie ruszy. Mam dośc i jezeli on nie zmieni zachowania to zrywam kontakt! On się nei stara i mysli ze dostanie podane wszsytko na tacy! A takiego wała. on się nie odzywa to ja też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulota
Czy pisane słowo naprawdę nic nie znaczy? No nie wiem Ja rozumiem, że nie ma sensu przykładać zbyt wielkiej wagi do tego, co ktoś napisał, bo zawsze może być to wyolbrzymione czy po prostu nieprawdziwe. Ale z drugiej strony słowo mówione ma to samo do siebie, prawda?:) Mimo wszystko uważam, że dzięki taki portalom mamy możliwość poznania znacznie większej liczby osób, a spośród nich możemy wyszukać tego jedynego czy tą jedyną. Daje nam to o wiele większe możliwości. Dzięki pisaniu z kimś możemy mniej więcej poznać drugą osobę, zobaczyć, czy chociaż w pewnym stopniu jest dla nas interesująca czy jednak nadajemy na zupełnie innych falach. Moim zdaniem to jest rodzaj takiej wstępnej selekcji. Kanilka pisała tutaj o 2-3 tygodniach, tak, wydaje mi się, że jest to całkiem rozsądny termin, po którym powinniśmy się spotkać z facetem. Sama też akurat na mydwoje miałam konto i wydaje mi się, że też taką barierę czasową przyjęłaś ze względu na bytność na tym portalu. Nie dość, że tak sugerują w poradnikach, to swoją drogą taka sytuacja ma miejsce w rzeczywistości, nawet jak sama nie zaproponowałam spotkania, to po tym czasie przeważnie facet proponował. A co do fioletowejkrowy, to nie daj się tak, będzie miał za wygodnie. Przeczekaj go, niech sam podejmie jakąś inicjatywę. Jeśli tego nie zrobi, to może warto sobie odpuścić? Bo w przyszłości tylko problemy będziesz z nim miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleeee
też pisałam z facetem z internetu kilka miesięcy i nawet potem następnych kilka romansowaliśmy, ale to był nieudacznik życiowy uważający siebie za nie wiadomo kogo. Zerwałam kontakt i poznałam normalnego faceta, z którym jestem od 3 lat (mieszkamy razem) i jest nam ze sobą bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 2 miesiacach pisania przez internet spotkanie = katastrofa. Albo się umawia zaraz po obejrzeniu zdjęć albo się nie umawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert_Kub
Może nie tak, że od razu po przesłaniu zdjęcia podejmujemy decyzję czy się spotkać czy nie. Jak dla mnie, to nie wygląd jest najważniejszy. Ważniejsze jest dla mnie to, czy będę miał o czym rozmawiać z dziewczyną, czy coś nas łączy, po prostu czy pasujemy do siebie. A o czymś takim mogę się dowiedzieć po pewnym okresie pisania z tą drugą osobą. Pewnie, jest jeszcze coś takiego na mydwoje, o którym tu wspomniano, jak punkty dopasowania, jednak mimo tego, że są one całkiem skuteczne, to mimo wszystko traktuję je jako pomoc, a nie wyrocznię. Sama chcę się przekonać poprzez rozmowę z nim. A zdjęcie jest akurat na drugim czy trzecim miejscu. Ale 2 miesiące pisania to już za dużo moim zdaniem. Skoro nie było jakiegoś takiego "drygu", żeby się spotkać, to widocznie nie potrzebowaliście tego i jest Wam dobrze tak jak jest - czyli znajomość zostanie na poziomie wirtualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto spotykać sie z facetami z którymi pisze sie dwa miesiące i dłużej, oni sobie wyobrażają niewiadomo kogo na bank wiem co mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nim na skype najpierw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×