Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaniFlorencja

Moj facet, juz nie moge.

Polecane posty

Gość PaniFlorencja

Mam 21 lat, moj facet 27. Mieszkamy razem 3 lata. Problem w tym, ze on nie robi komplettnie nic, Ja pracuje, 25-10 tygodniowo. On pracuje zdalnie, czasem 40h czasem 2h tygodniowo. On zarabia znacznie lepiej. Siedzi w domu calymi dniami, a raczej nocami bo w ciagu dnia odsypia nocki w ciagu ktorych gral na kompie. Wiec on spi, ja jestem w pracy, ja spie on gra i tak od roku. Nie robi zakupow, nie sprzata, nie pierze, nie wynosi smieci, czasem sa 4 wory pod drzwiamy. Odkurzacza pewnie nawie nie wie jak wlaczyc. Czasem wlaczy zmywarka. Generalnie nie robi NIC. nie pomagaja, prosby, grozby, ignorowania, sterta naczyn, czy ciochow. Srks uprawiamy rzadko, bo niby kiedy. Wiem, ze mnie kocha, ale naprawde chyba ma jakis zakuty leb. Powiem wam, ze jestem kompletnie bezsilna. Wlasnie sie obudzil... Litosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .VViola.
Słucham? co to za kretyn/kretynka pisala powyzsza tresc.. To, ze zarabia lepiej to znaczy, ze ja utrzumuje? przeciez ta dziewczyna tez pracuje i potrafi sie utrzymac.. A w domu trzeba dzielic sie obowiazkami bo zyja tam razem.. gdzie to kto slyszal, ze ktos zarabia wiecej to w domu nic nie robi.. co to za podejscie w ogole.. ja pier..... WON Z RASZPLAMI - jestes pusta tepa dzida i to ty wnioskujac po tekscie jestes nieudacznico idiotko/idioto!! zal mi takich lasek/chlopczykow ktorzy sa tak nieudolni nawet piszac tak glupie teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniFlorencja
Aha, czyli Jasnie Pan zaplaci rachunki i z bani? Bo ja kupuje zarcie i cala reszte. A on tylko nowe zabawki. Ja jestem murzynem, i to jest sprawiedzliwe? Jeden etet w pracy drgi w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fDSG?S
Znalazł sobie młodziutką służącą :D świetnie się koleś ustawił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniFlorencja
Nie wydaje mi sie ze tak to postrzega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fDSG?S
To najwyraźniej źle ci się wydaje, ale haruj na niego dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .VViola.
porozmawiaj z nim o tym, przeciez tak byc nie moze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ja sie juz nagadalam, jak grochem o sciane. Naprawde nie raz. Juz naprawde wszystko zostalo powiedziane i dalej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fDSG?S
To go rzuć, albo zrób jakiś radykalny krok, który da mu do myślenia! Bo on sobie myśli "ee tam, popierdoli mi nad uchem i przestanie". Cwaniaczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fDSG?S
To go rzuć raz a dobrze, bo po co ci taki facet?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .VViola.
To daj mu ultimatum..jak nie wysprzata, bedzie brudno. Jak nie wypierze, bedzie chodzic w brudnych rzeczach. Do faceta czasem trzeba konkretnie. Jak obiadu nie zrobi to Ty sama cos dla siebie zrobisz a on bedzie jadl suche kromki. Ja wiem, ze kobieta, kobieta ale czasem trzeba pojsc w radykalne srodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka,ze
niektorzy faceci sa tak wychowani ze mama wszystko zrobila za niego. nawet nie pomysli ze moglby pomoc. a moze sprobuj tak: bierzesz sie za obiad to zapytaj czy obierze ziemniaki. po odkurzeniu podlogi zapytaj czy starl by ja mopem. nawet napelnij mu to wiadro woda. mozesz powiedziec cos w tym stylu- "kochanie pomozesz mi, jestem taka zmeczona we dwoje szybciej to zrobimy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fDSG?S
prawda jest taka, że- zabijasz!!! :D Żenada, czy faceci są takimi dzieciakami?? Bez przesady, facet to normalny człowiek i potrafi zadbać o obowiązki, jak nie dba to znaczy że jest LENIEM, bez żadnej filozofii... Nie mieszkam z moim mężczyzną jeszcze, ale wiem, że wywiązuje się ze swoich obowiązków i teściowa nie musi mu przypominać "Pawełku, zrób obiad mamusi...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irvinng
Inteligentna kobieta zakłada związki partnerskie z podziałem obowiązku 50:50. I to się ustala na początku znajomości, żeby właśnie później uniknąć nieporozumień. Dla to jest oczywiste, nigdy w życiu bym nie zapieprzała w domu za kogoś ! :o Nikt nie łoży na czyjeś utrzymanie, razem pracujemy, razem zajmujemy się domem, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irvinng
dla mnie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fDSG?S
Już to widzę, jak teściowa mówi do mojego faceta: Zrób obiad, ma być gotowy zanim przyjdę o 14. Ale wiesz... obrałam ci ziemniaki, by było łatwiej. Kotlety... kotlety w sumie już rozbiłam, byś się nie musiał męczyć. Bałam się też, że poparzysz się włączając kuchenkę, nieporadny biedaczku, więc już sama ugotowałam te ziemniaki i usmażyłam kotlety. Pokroiłam też koperek, bo bałam się, że się potniesz, nieboraku! W sumie, to sama nie zauważyłam, a obiad był gotowy! No nic, wrócę o 14 i wszystko wam odgrzeję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irvinng
fDSG?S dokładnie. :D Wg mnie to jest traktowanie faceta jakby był upośledzony, serio. Nie jak dziecko, np. dzieciaki z Australia Junior MasterChef stawiały pierwsze kroki w gotowaniu w wieku 3-5 lat, to dowód jak dużo rzeczy w tak młodym wieku można potrafić wykonać. ;) Wkurwia mnie twierdzenie, iż to kobieta powinna dbać o dom i o swojego faceta. :o A dlaczego nie mówi się o tym, żeby mężczyzna zatroszczył się bardziej o swoją partnerkę, serwował dla niej śniadanka do łóżka, urządzał kolacyjki etc. Przecież poniekąd jesteśmy tą płcią "słabszą", a przyrządzanie wszystkich posiłków, utrzymanie w czystości całego domu, pranie, sprzątanie, szorowanie, latanie ze ścierą połączone z pracą bez wsparcia partnera to jest istna harówka. Usługiwanie komukolwiek jest upokarzające i uwłaczające. W Polsce to w ogóle tacy zakłamani, obłudni faceci na ulicy zgrywają wielkich gentle menów, a w domu swoją kobietę jak ostatnie ścierwo traktują. :o Bo sorry, ale żeby nie poczuwać się do obowiązku sprzątania to trzeba być ohydnie wygodnickim leniem. :O Tylko jak można sponiewierać osobę, którą się ponoć kocha ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvhkbv
zgadzam się z powyższymi wypowiedziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvhkbv
ale, że przez 3 lata mu usługiwałaś i się dopiero teraz obudziłaś.. :o on Ciebie nie szanuje i Ty sama siebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO JEST CHORE!
Skoro zgadzasz się na taki układ to Twój problem.Nie wyobrażam sobie mieszkać z kimś takim😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniFlorencja.
Ja robie jako szwaczka za tysiaka netto plus pincet pod stołem do ręki. A mój facet potrafi z 5 tysiecy miesiecznie zarobić. Ale to chyba nie powód abym ja go opierała i karmiła. Jakby ktoś pytał to w łózku jest niesamowicie dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafffi
"Srks uprawiamy rzadko, bo niby kiedy." "Jakby ktoś pytał to w łózku jest niesamowicie dobry" Właśnie widać, nawet podszyć się nie umiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cewkaa
Ja na miejscu tego gościa wyprosiłbym cię z domu, o ile jest jego. Skoro ci nie pasuje taki układ to odejdź a nie dupę zawracasz i na forum i chłopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha100
"PaniFlorencja Aha, czyli Jasnie Pan zaplaci rachunki i z bani? Bo ja kupuje zarcie i cala reszte. A on tylko nowe zabawki. Ja jestem murzynem, i to jest sprawiedzliwe? Jeden etet w pracy drgi w domu.." Pani Florencjo - to wszystko dzieje się na pani życzenie i za pani pozwoleniem! "Wiem, ze mnie kocha, ale naprawde chyba ma jakis zakuty leb." nie ma co sobie wmawiać - nie kocha - po prosu wykorzystuje wygodny dla niego układ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×