Żyje przeszłością

Jestem dziś gruba, od złamania nogi zero ruchu, potem ciąża i 20 kg na plusie od wagi startowej.... brrrr. Oglądam zdjęcia jak byłam fajną laską, a teraz pozostała tylko ładna twarz. Spodnie sprzed ciąży dochodza do połowy ud, miałam tyłek mniejszy niż swoje uda teraz. Ale co zabiore się za diete i ćwiczenia, zaraz muszę kończyć, bo.... ćwiczę maluch się budzi, mało jem, kręci mi się w głowie jak go podnoszę... Nie umię się dobrze odchudzić i byc konsekwentną..... Czasem patrzę w lustro i mówię sobie ok, będę gruba i szczęśliwa, bo tak jestem szczęśliwa, ale pogodzenie się z wyglądem to chyba będzie przyznanie się do porażki, dodam że urodziłam pół roku temu, więc coś powinno spaść, a ja pomimo,że karmiłam piersią i jadłam zdrowo nic nie schudłam....

to się odchudzaj racjonalnie, albo zakceptuj to,że jesteś teraz pasztetem. Byłaś laska jesteś leń

Ciesz sie że masz ładna twarz- tzn nie bardzo wierze że twarz osoby grubej jest naprawde ładna, gdyż w wiekszośći wypadkó twarz wyglada jak napuchnieta, lepiej się odchudzaj- ciała z wagi startowej nie odzyskasz nigdy, gdyż rozciągnieta skóra nie znika, jędrność nie powraca, ale i tak to lepsze od tłuszczu.

twarz mi zeszczuplała, zawsze chudnę od góry, tylko to na dole zostało.......

zacznij od zdrowych, lekkich, regularnych posiłków i pij dużo wody (oczywiscie zero slodyczy i innych smieci). przy takiej nadwadze na poczatku to wystarczy - jak troche schudniesz to moze Cie zmotywuje do cwiczen, biegania czy co tam bedziesz chciala - nawet dlugie spacery Ci cos dadza, a skoro masz male dziecko to nawet wskazane

zawsze możesz zostać spikerką telewizyjną, tylko do pasa atrakcyjną :D

Mi po ciązy pomógł basen, chodziłam 2 razy w tygodniu, poza tym wychodziłam kazdego dnia na godzinne spacery z dzieckiem i psem ;) Pomimo tego że w ciązy przytyłam "tylko" 10kg jestem cięzsza niz przed o prawie 5kg, co widać :o sprawdż poziom hormonów tarczycy.